Reklama

Podwyższenie Krzyża Świętego

Niedziela kielecka 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 17).
W tę niedzielę obchodzimy święto Podwyższenia Krzyża. Pragniemy stanąć pod Krzyżem Jezusa Chrystusa, by wspomnieć wielką miłość Boga, którą ofiarował ludziom. Tak podpowiada nam Słowo Boże czytane podczas dzisiejszej Mszy św.
Pierwsze czytanie przypomina nam wędrówkę Izraelitów przez pustynię, którzy zaczęli buntować się przeciwko Bogu i Mojżeszowi. Konsekwencją braku zaufania względem Tego, który ulitował się nad nimi i wyprowadził ich z niewoli egipskiej, była śmierć wielkiej liczby Izraelitów na skutek ukąszeń jadowitych węży. I tym razem Bóg okazał miłosierdzie skruszonym Izraelitom. Miedziany wąż, którego Bóg nakazał wykonać Mojżeszowi i umieścić na wysokim palu, stał się znakiem ocalenia: „... jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu” (Lb 21, 9).
Miedziany wąż, umieszczony na wysokim palu, okazał się zapowiedzią Krzyża Jezusa Chrystusa, który stał się znakiem ocalenia nie tylko dla wybranych, ale dla wszystkich, którzy uwierzą: „A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne” (J 3, 14 11; 15). Spoglądamy na Krzyż i przypominamy sobie słowa: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3, 16).
Należy zauważyć różne skutki w działaniu tych dwóch znaków ocalenia. Pierwszy znak ocalenia - miedziany wąż - przywracał pełnię sił ukąszonym przez jadowite węże. Działanie pierwszego znaku na tym się kończy. Drugi znak - Krzyż Jezusa Chrystusa - jest zapowiedzią życia wiecznego. Każdy, kto uwierzy w to, że został odkupiony przez śmierć Jezusa na krzyżu, będzie żyć wiecznie. Poza tym - co najważniejsze - drugi znak ma również moc pierwszego znaku. Każdy, kto z wiarą spogląda na Krzyż, zostaje uzdrowiony fizycznie i duchowo.
Należy jednak wyjaśnić, co znaczy „spoglądać na Krzyż”? To znaczy czerpać ze zdroju Bożych łask, jakie zostały zawarte w siedmiu sakramentach Kościoła, które swoją moc otrzymują z Krzyża Chrystusa. Warto przywołać tu jedną z pieśni wielkopostnych, która wyraża powyższą tajemnicę: „Króla wznoszą się znamiona, tajemnica Krzyża błyska; na nim życie śmiercią kona, lecz z tej śmierci życie tryska”. Przyjmując sakramenty, których źródłem jest Krzyż Chrystusa, otrzymujemy życie: życie w wymiarze doczesnym i wiecznym. Krzyż przywraca nam wolność duchową. W sakramencie pokuty jesteśmy oczyszczani z grzechów. Człowiek oczyszczony z grzechów odzyskuje radość życia i siłę do obdarowywania drugich miłością, którą sam hojnie został obdarowany w sakramencie pokuty i pojednania. Sakramenty otwierają nam bramę do życia wiecznego poprzez uświęcenie człowieka osłabionego przez grzech pierworodny.
Kiedyś pewna starsza osoba złożyła przede mną takie świadectwo: „Kiedy spoglądam na krzyż, na którym umarł Pan Jezus, odzyskuję pokój serca. Pękają we mnie przeróżne napięcia spowodowane trudnościami w życiu. Nienawiść ustępuje miłości. W miejsce poczucia krzywdy przychodzi przebaczenie. Patrząc na krzyż, czuję miłość, którą mnie Bóg obdarował. Patrząc na krzyż Chrystusa uczę się miłości. Miłość ta jest dla mnie źródłem szczęścia, które ożywia moje zmęczone już ciało”.
W podobnych słowach o Krzyżu mówiła Matka Teresa z Kalkuty: „Krzyż jest najwyższą miłością i przebaczeniem, jedyną możliwością, by pokonać zło, nienawiść i pragnienie zemsty”.
Potrzeba nam często spoglądać na Krzyż w znaczeniu patrzenia i medytacji, jak również w znaczeniu przyjmowania sakramentów, które mają swój początek właśnie w Krzyżu Chrystusa. Z Krzyża uczmy się prawdziwej miłości. Miłości, która jest w stanie pokonać wszelkie zło i nienawiść. Miłości, która jest drogą do życia wiecznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

Karol Porwich/Niedziela

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają działalność Kościoła katolickiego

2025-10-03 21:53

[ TEMATY ]

badania

opinie

Karol Porwich/Niedziela

Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia

Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia

45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.

Podziel się cytatem Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję