Reklama

Umocnieni Duchem Świętym stali się przyjaciółmi Bożymi

Każdy sakrament jest działaniem Ducha Świętego. Przez chrzest w szczególny sposób zostaliśmy odrodzeni, bo wolą Bożą został w nas wówczas utworzony Boży obraz. W sakramencie bierzmowania do tego Boskiego obrazu dodane zostało Boże podobieństwo, które stanowi dynamiczny element ludzkiego życia. Człowiek wiary na drogach swej ziemskiej pielgrzymki ku Bogu ciągle powinien odnawiać to boskie podobieństwo, wchodząc w komunię z Bogiem w sakramencie Eucharystii, a także przystępując do sakramentów odnawiających naszą przyjaźń z Bogiem.
Jest jednak szczególny sakrament, w którym Chrystus Pan wprost nazywa człowieka swoim przyjacielem. Tym sakramentem jest kapłaństwo, które z człowieka noszącego w sobie obraz i podobieństwo Boże, człowieka nieustannie odbudowującego swoją wierność względem Boga i umacniającego się Eucharystią, czyni przyjaciela.

Niedziela legnicka 32/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Treść tych tajemnic wiary stała się udziałem wszystkich uczestników podniosłego jubileuszu 30-lecia kapłaństwa ks. kan. Wiesława Brachuca, proboszcza parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. W poniedziałek 26 maja br. do wspólnego dziękczynienie z okazji kapłańskiego jubileuszu zaproszony został biskup legnicki Tadeusz Rybak oraz biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Jan Tyrawa, który razem z miejscowym proboszczem przyjmował święcenia kapłańskie oraz inni współbracia Jubilata.
Witając wszystkich zgromadzonych w parafialnej świątyni uczestników uroczystości, ks. kan. Wiesław Brachuc powiedział m.in.: "26 maja 1973 r. o godz. 10.00 w archikatedrze wrocławskiej pw. św. Jana Chrzciciela, wśród trzydziestu kolegów, dzięki łasce Chrystusowej, z rąk Bolesława Kardynała Kominka, metropolity wrocławskiego, otrzymałem święcenia kapłańskie. Dzisiaj mija równe trzydzieści lat od tego wydarzenia, kiedy Chrystus, powołując mnie bez moich zasług do grona kapłanów, pozwolił usłyszeć słowa «Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego...» (J 15, 15). Świadkiem tego ważnego dla mnie i moich współbraci faktu był przewodniczący naszej dzisiejszej dziękczynnej liturgii biskup legnicki Tadeusz Rybak, ówczesny wicerektor i wykładowca liturgiki oraz teologii dogmatycznej w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu. Ksiądz Biskup 2 sierpnia br. będzie także obchodzić swój kapłański jubileusz. W gronie przyjmujących wówczas święcenia był także obecny dostojny nasz Gość z archidiecezji wrocławskiej, dzisiejszy jubilat, bp Jan Tyrawa, który posłuszny swojemu dawnemu profesorowi i wychowawcy zgodził się dziś wygłosić do nas homilię. Serdecznie witam Księdza Biskupa na naszej wałbrzyskiej ziemi, która przecież jest dla Niego ojcowizną. Witam wszystkich zgromadzonych księży z wałbrzyskich dekanatów. Witam szczególnie moich współbraci rokowych, dzisiejszych jubilatów: ks. Edwarda Bigosa, ks. Zenona Gąskę, ks. Bronisława Piśnickiego, ks. Franciszka Skwarka, ks. Stefana Smotera, a także wszystkich zgromadzonych. Ze szczególnymi uczuciami witam moją Mamę oraz wszystkie matki w dniu ich święta. Zapraszam wszystkich do wspólnej modlitwy w intencji obchodzących jubileusz kapłański, a także za tych młodych ludzi, którzy przyjmą sakrament bierzmowania. Są oni nadzieją Kościoła legnickiego, stąd potrzebują naszej cierpliwej modlitwy, aby każdego dnia swojego chrześcijańskiego życia uświadamiali sobie, że noszą w swym sercu Boży obraz i podobieństwo oraz że Bóg wzywa ich do przyjaźni na drogach codzienności...".
Po wysłuchaniu czytań przewidzianych Liturgią Słowa Bożego do zgromadzonych skierował homilię bp Jan Tyrawa. Zwrócił szczególną uwagę na to, że w sakramencie bierzmowania dokonuje się w człowieku niezwykle istotna przemiana. Przez sakramentalne namaszczenie we wspólnocie Kościoła przyjmujący go człowiek otrzymuje szczególny zadatek łaski Bożej. Albowiem właśnie ten sakrament bywa nazywany sakramentem dojrzałości chrześcijańskiej, która polega na tym, iż do momentu przyjęcia go młody człowiek odpowiada sobie na ważne pytania dotyczące wiary, korzystając z doświadczenia innych ludzi, szczególnie takich świadków, jak rodzice, katecheci, nauczyciele, od momentu zaś przyjęcia sakramentu bierzmowania sam ma szukać odpowiedzi na ważne pytania swojego życia wiarą. Na tym właśnie polega owa dojrzałość w chrześcijańskim życiu. Od momentu przyjęcia sakramentu bierzmowania Kościół ufa i wierzy w to, że uzdolniony łaską Bożą młody chrześcijanin jest w stanie odpowiadać sobie na ważne pytania swojego życia. Przyjęcie tego sakramentu chrześcijańskiej dojrzałości ma w życiu młodego człowieka zaowocować współodpowiedzialnością za Kościół; świadectwem godnym człowieka, który ma świadomość, iż jest w rodzinie Kościoła uważany za dojrzałego Chrystusowego świadka; oraz chrześcijańską Caritas - miłością, sprawiającą, że młodzi dojrzali chrześcijanie uczą się smakować, jak wiele radości i satysfakcji odczuwa człowiek bezinteresownie pomagający drugiemu w potrzebie. Te szczególne owoce tego sakramentu pozwalają także bierzmowanym odważnie patrzeć na otaczający nas świat, ale także uzdalniają do tego, by dostrzegać w otaczającym świecie propagowane kłamstwa i naiwne modele życia. Człowiek naznaczony w tym sakramencie Bożą łaską zdolny jest dostrzec, jak naiwne propozycje, podszyte zwykłym kłamstwem serwuje się współczesnej młodzieży. Jak wiele potrafią one poczynić ran i szkód w życiu człowieka, to ukazują bohaterowie naiwnych programów telewizyjnych, którzy dla 5 minut w telewizyjnym programie, który ma rzekomo ukazać ich uczucia, zbudować miłość, przyjaźń lub umożliwić znalezienie tej prawdziwej miłości w życiu, zrobią dosłownie wszystko, według życzeń telewizyjnego reżysera. I dopiero, kiedy okaże się, iż te 5 minut nie spełniły marzeń i oczekiwań; że te 5 minut przed kamerami były zwykłym wyreżyserowanym kłamstwem na zamówienie; że nie udaje się tak właśnie zbudować trwałych przyjaźni, miłości; otwierają szeroko oczy i zauważają, jak okłamywano ich najpierw z telewizyjnego ekranu, wychowując jako potencjalnego konsumenta, a później okłamywano na zamówienie przed kamerami, rysując świat taniej iluzji, który pryska jak mydlana bańka. Wierzący, którzy przystąpili do sakramentu bierzmowania, to szczególni świadkowie Chrystusa; to szczególni przyjaciele Chrystusa; to ludzie, którzy doświadczając miłości Boga potrafią dostrzegać Jego działanie na szarych drogach codzienności. Dlatego w dniu, kiedy za chwile przyjmiecie ten sakrament, życzymy wam, abyście byli odważnymi świadkami Chrystusa Pana, którzy nie dają się okłamywać za cenę zwykłej iluzorycznej tandety. Życzymy wam, aby wielu z was zakosztowało prawdziwej przyjaźni z Bogiem, zakładając własne rodziny, które będą domowymi kościołami. Życzymy wam, aby wielu spośród was Bóg naznaczył powołaniem kapłańskim, misyjnym, zakonnym, a wszystko po to, by bogata różnorodnością charyzmatów wspólnota Kościoła odnawiała się i objawiała współczesnemu światu ze swoim nieprzemijającym pięknem.
Bezpośrednio po homilii Przewodniczący Liturgii przeprowadził odnowienie przeczeń chrzcielnych. Po czym cała wspólnota wyznała swoją wiarę. Bezpośrednio po tym ważnym momencie nastąpiła liturgią sakramentu bierzmowania. Namaszczenia Krzyżmem św. dokonali Księża Biskupi. Następnie wszyscy wsłuchali się w słowa modlitwy wiernych, którą wypowiadali bierzmowani. W procesji do ołtarza przyniesione zostały dary ofiarne do sprawowania Eucharystii. Na zakończenie uroczystej Mszy św. zgromadzonym kapłanom Jubilatom, z bp. Janem Tyrawą i miejscowym Księdzem Proboszczem, Biskup Legnicki złożył serdeczne gratulacje i życzenia. Do słów serdecznych życzeń dołączyli się także przedstawiciele grup parafialnych, działających w miejscowej wspólnocie. Uroczystość zakończyło błogosławieństwo Księży Biskupów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Benedykt - patron Europy

Niedziela podlaska 28/2001

[ TEMATY ]

św. Benedykt

commons.wikimedia.org

Łacińskie imię Benedykt znaczy tyle, co błogosławiony. 11 lipca Kościół katolicki obchodzi święto św. Benedykta - opata. Dzień ten jest wielką uroczystością dla wszystkich, których patronem jest św. Benedykt, a szczególnie siostrom benedyktynkom, ojcom i braciom benedyktynom, których jest założycielem. W tym dniu w diecezji drohiczyńskiej uroczystość odpustową obchodzą Siostry Benedyktynki, których kościół pod wezwaniem Wszystkich Świętych, ufundowany w 1560 r. i konwent znajdują się w Drohiczynie - stolicy Podlasia i diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: Relikwie Jana Marii Vianneya i Jana Eudesa we francuskim kościele w Rzymie

Młodzi, którzy przybędą do Rzymu na Jubileusz Młodzieży będą się mogli pomodlić przed relikwiami św. Jana Marii Vianneya i św. Jana Eudesa. Zostały one sprowadzone do kościoła św. Ludwika, nieopodal Panteonu. Pozostaną tam do 8 września. Okazją jest oczywiście Rok Święty, a także stulecie kanonizacji obu francuskich świętych, o których Pius XI powiedział, że potrafili łączyć niezwykłą świętość życia ze zdumiewającą skutecznością apostolstwa.

Jak przypomina generał założonego przez św. Jana Eudesa zgromadzenia, Pius XI uważał tego siedemnastowiecznego kapłana za wzór kaznodziei i misjonarza, ponieważ wykazywał się elokwencją, która jest nie tyle miła dla ucha, co skutecznie potrafi zdobyć serce dla Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica masakry w Srebrenicy: pojednanie pamięci trudne, ale konieczne

2025-07-11 16:06

[ TEMATY ]

masakra

Bośnia i Hercegowina

Srebrenica

@Vatican Media

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.

Abp Vukšić mówi, że dziś czuje to samo co w dniu, w którym dowiedział się o straszliwej masakrze w Srebrenicy: „Z jednej strony jest niedowierzanie i wstrząs wobec bezsilności wspólnoty międzynarodowej, która nie zdołała zapobiec tak potwornej tragedii, a z drugiej strony – modlitwa za zmarłych oraz ludzka i chrześcijańska solidarność z cierpiącymi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję