Uroczystości odpustowe, powszechnie celebrowane w Kościele katolickim, są jednym z dowodów na to, jak głęboko wiara i religia zakorzeniły się w sercach ludzi wierzących. Przykładem niech będzie chociażby uroczystość odpustu ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy, która, od chwili erygowania parafii, corocznie świętowana jest w kościele w Szydłowie. Choć święto owe przypada na dzień 27 czerwca, to uroczystość odpustowa ku czci Patronki Kościoła w tym roku w Szydłowie odbyła się nieco wcześniej, bo w niedzielę, 22 czerwca br. Nie przeszkodziło to jednak licznie zgromadzonym wiernym i przybyłym tego dnia do Szydłowa gościom, którzy z gorliwością i oddaniem powierzyli się opiece Matki Bożej Nieustającej Pomocy i prosili o potrzebne łaski. Parafianie, aby pełniej przygotować się do tego ważnego dnia, mogli wziąć udział w czterdziestogodzinnym nabożeństwie, jakie rozpoczęło się w piątkowy ranek i było wspaniałym czasem kontemplacji i modlitwy.
Na zaproszenie proboszcza tutejszej parafii - ks. kan. Mariana Kołodziejczaka, do Szydłowa przybył i słowo Boże wygłosił ks. kan. Henryk Kowaliński - proboszcz parafii pw. Świętej Jadwigi w Tomaszowie Mazowieckim. Wśród przybyłych na tę uroczystość kapłanów byli ponadto kapłani dekanatu krzepczowskiego: ks. kan. Antoni Kamiński - dziekan, proboszcz kościoła pw. św. Wojciecha Męczennika w Krzepczowie; ks. prał. Marian Wiewiórowski - proboszcz parafii pw. św. Mikołaja Biskupa w Gomulinie; ks. kan. Zbigniew Kaczmarkiewicz (proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki i Najświętszej Maryi Panny - Matki Kościoła w Karlinie); ks. Krzysztof Owczarek (proboszcz parafii pw. św. Ignacego Loyoli w Suchcicach) oraz ks. Władysław Cieśla (proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej i św. Jana Vianney´a w Woli Kamockiej). Ponadto swą obecnością wiernych zaszczycił także ks. Grzegorz Kaszewski z parafii Słomczyn.
W trakcie Liturgii, ks. kan. Henryk Kowaliński powtórzył za Ojcem Świętym, że poprzez swoje czyny i gesty, Maryja pragnie zwrócić naszą uwagę na to, by w chwilach rozpaczy i smutku nie zboczyć z drogi, jaka wiedzie nas do Boga. Priorytetową dewizą niedzielnej Liturgii okazały się jednak słowa: "Gdzie jest Matka, tam jest życie. Dopóki jest Matka, dopóty będzie dom i ciepło rodzinne". Jak podkreślił Ksiądz Kanonik: "Maryja - Matka, Pocieszycielka strapionych wysłucha każdego i każdemu przyjdzie z pomocą. Musimy jednak stosować się do Jej polecenia - «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie»" (por. J 2, 5).
Po Mszy św. odbyła się uroczysta procesja odpustowa, w której udział wzięli wszyscy zgromadzeni oraz służba liturgiczna: kapłani, ministranci, Koła Żywego Różańca, jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Majowa Średniego, Polesia i Szydłowa, a także asysta i dziewczęcy chórek "Anielskie Nutki".
Niedzielna uroczystość odpustowa w Szydłowie upłynęła w miłej i ciepłej atmosferze. Jej radosnym dopełnieniem okazały się rozstawione w pobliżu kościoła kramiki, na widok których, najbardziej chyba cieszyły się obecne tu dzieci.