Reklama

Moim zdaniem

Praworządność – czyżby?

Paradoksem jest to, że zarówno w Konstytucji RP, jak i w polskim tłumaczeniu traktatów unijnych nie występuje słowo „praworządność”.

2025-12-09 11:50

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 25

[ TEMATY ]

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te grudniowe dni są naznaczone rozlicznymi wspomnieniami. Oczywiście, bieżące wydarzenia prowokują nas do przypomnienia daty zaprzysiężenia rządu koalicji – 13 grudnia. Siłą skojarzeń nakazuje nam to przenieść się pamięcią do 13 grudnia 1981 r. – dnia, w którym polska władza, tzn. dyktatura komunistyczna, wydała wojnę polskiemu społeczeństwu, odradzającemu się narodowi.

Pamiętam tamten czas – niedzielny poranek spędzany jeszcze w murach seminarium, czas konferencji misjologicznej i to poranne wydarzenie, na które zaplanowany był spektakl słowno-muzyczny. Na zakończenie tego spektaklu recytowałem wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego: „Byłeś jak wielkie, stare drzewo,/ narodzie mój jak dąb zuchwały (...)/ I jęli ciebie cieśle orać (...)/ żeby cię zmienić w sen upiora./ (...) I otoś stanął sam, odarty,/ jak martwa chmura za kratami”. Niezależnie od jakości recytacji te słowa były dla wszystkich wstrząsające – tak boleśnie prawdziwe i tak realistyczne. Niewiele ponad 40 lat później drugą osobą w polskim państwie zostaje były członek formacji politycznej, która ponosi bezpośrednią moralną i nierozliczoną politycznie odpowiedzialność za tamte wydarzenia. To – z jednej strony – oczywiście okazja do refleksji nad brakiem konsekwentnej lustracji, nad butą ludzi, którzy zamiast próbować dokonać zadośćuczynienia, choćby symbolicznego, za zbrodnie popełnione przez swoją formację polityczną, demonstrują arogancję, która jest wyrazem pogardy dla ludzi uczciwych. Niedawna wypowiedź towarzysza marszałka rotacyjnego na temat ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka nie może zostać zapomniana, nie z racji nienawiści czy chęci odwetu, ale z racji moralnej powinności. Bo trzeba pamiętać o złu w sytuacji, gdy próbuje się je pokryć cynizmem, a zarazem niepamięcią. Ale taki właśnie stan rzeczy pokazuje, że to zło się odradza, że ono triumfuje. A tego przecież nie chcemy, przynajmniej nie chcą tego ludzie uczciwi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 50/2025 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spowiedź

Grzechy ulatywały ku Temu, który je rozsupływał i strzepywał w kosmos, tak aby w nim zniknęły, rozproszyły się w niewidoczny pył.

Dziś, zamiast aktualnych odniesień, proponuję fragment mojej powieści, którą właśnie piszę: Ksiądz Robert Stalski właśnie spełniał swoje ulubione obowiązki, czyli spowiadał w spowitej półmrokiem świątyni. Cicho szemrały tam grzechy podstarzałych krakowskich mieszczek i cicho też spływała na niego niewidzialna rozmowa ze Stwórcą. Ksiądz Robert odkrył, że posługa w półmrocznym konfesjonale spełnia w nim potrzebę odczuwania sakramentu kapłańskiego. To był stan, gdy nie liczył się on sam, jego indywidualna świadomość – „odpinała się” ona od wszelkich możliwych procesorów organizmu i ulatywała chwilowo w puste przestrzenie, gdy sprawowany przez niego sakrament aktywizował się, rozgrzewał, przetłaczał przez mózg eksplozje mniejszych lub większych olśnień.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: chcę być biskupem dla wszystkich

2025-12-10 12:48

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Piotr Drzewiecki

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Chcę być absolutnie dla wszystkich, ale życie pokaże, w jaki sposób to czynić - mówi w wywiadzie dla KAI kard. Grzegorz Ryś. Nowy metropolita krakowski 13 grudnia będzie dziękował za posługę w archidiecezji łódzkiej, a 20 grudnia dokona uroczystego ingresu do katedry św. Stanisława i św. Wacława na Wawelu.

O. Stanisław Tasiemski OP, KAI: Ksiądz Kardynał w Łodzi spędził 100 miesięcy. Z jakimi wrażeniami opuszcza Ksiądz Kardynał to miasto? Niekiedy słyszymy, że biskup poślubia diecezję. To pierwsza diecezja, w której Ksiądz Kardynał był ordynariuszem.
CZYTAJ DALEJ

Z kroniki Jasnej Góry

2025-12-11 16:47

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża Częstochowska

Pius XI

Karol Porwich/Niedziela

Z kroniki - 11 XII 1924 r.

11 XII 1924 r. delegacja polska wręczyła Piusowi XI (Achilles Ratti) wizerunek #MatkaBoża Jasnogórskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję