Reklama

Kościół

TEOLOG ODPOWIADA

Czym jest święty niepokój?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszym świecie jesteśmy świadkami licznych niepokojów, tak wielu z nas odczuwa lęk, niepokój o przyszłość. Dlatego w świecie i w człowieku jest pragnienie świętego spokoju. Czy jednak święty spokój jest dobry dla naszego życia duchowego? Ewangelia, a za nią Ojcowie Kościoła wskazują na święty czy też Boży niepokój, który pobudza nas do prawdziwego spotkania z Bogiem, do poszukiwania prawdy. Ewangelia przypomina nam, że Jezus nie zabiera trosk z naszego życia i ciągle musimy się z nimi zmagać, a pokój, który nam przynosi, nie oznacza „świętego spokoju”.

Reklama

Warto przypomnieć najsłynniejsze zdanie św. Augustyna z jego Wyznań: „Stworzyłeś nas (...) jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”. Święty Augustyn ma w sobie niepokój, który pobudza go do poszukiwań duchowych, do spotkania z Bogiem. Nie zadowala się tym, co powierzchowne, przemijające, wciąż szuka Boga. Oczywiście popełnia błędy, jest grzesznikiem, ale nie rezygnuje z poszukiwania prawdy i miłości. „Serce niespokojne (...), nawiązując do św. Augustyna, to serce, które koniec końców nie zaspokaja się niczym, co jest mniejsze od Boga, i właśnie w ten sposób staje się sercem, które kocha. Niepokój naszego serca dotyczy Boga, i tak jest, nawet jeśli dzisiaj bardzo skutecznymi «narkotykami» usiłuje się wyzwolić człowieka od tego niepokoju. Ale nie tylko my, istoty ludzkie, jesteśmy niespokojni w związku z Bogiem. Serce Boga jest niespokojne o człowieka. Bóg nas oczekuje. On nas poszukuje. Także On nie jest spokojny, dopóki nas nie znajdzie. Serce Boga jest niespokojne, i dlatego wyruszył On w drogę do nas – do Betlejem, na Kalwarię, z Jerozolimy do Galilei, i aż po krańce świata. Bóg jest niespokojny o nas i poszukuje osób, którym udzieli się Jego niepokój, Jego miłość do nas. Osób żyjących poszukiwaniem, które jest w ich sercu, a równocześnie dających się poruszyć przez poszukującego nas Boga” – wyjaśnił Benedykt XVI w homilii wygłoszonej 6 stycznia 2012 r. Do słów św. Augustyna nawiązał również Leon XIV w przesłaniu do młodych z archidiecezji Chicago. Wskazał, że ten niepokój nie jest czymś złym i nie powinniśmy szukać sposobów na zniwelowanie go. „Powinniśmy raczej nawiązać kontakt z własnym sercem i uznać, że Bóg może działać w naszym życiu, poprzez nasze życie i poprzez nas, by dotrzeć do innych ludzi” – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przykładem ludzi niespokojnego serca i świętego niepokoju są Mędrcy ze Wschodu szukający narodzonego Chrystusa. Jak powiedział Benedykt XVI, byli oni „ludźmi o niespokojnym sercu, którzy nie zadowalali się tym, co widoczne i normalne. Byli to ludzie poszukujący obietnicy, poszukujący Boga. I byli to ludzie czujni, potrafiący postrzegać znaki Boga, Jego cichą i nieprzerwaną mowę”.

Dla rozwoju życia wewnętrznego i pogłębienia naszej relacji z Bogiem bardziej potrzebujemy „świętego niepokoju” aniżeli „świętego spokoju”. Nie powinniśmy zadowalać się tylko rzeczami tego świata, powinniśmy iść za świętym niepokojem serca, które każe nam szukać Boga, zbliżać się do Niego i coraz bardziej Go kochać.

2025-10-15 07:39

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co oznacza wezwanie Kyrie eleison?

Pytanie czytelnika: Kiedy odmawiam litanię, znajduję w niej wezwanie „Kyrie eleison”. Ostatnio na Mszy św. przy akcie pokuty nasz organista zaśpiewał te słowa. Skąd się wzięło to wezwanie w naszej liturgii?
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia

2025-12-17 10:01

[ TEMATY ]

Teobańkologia

Red.

Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia.

"W związku z rozwojem działalności fundacji Teobańkologia oraz szeroką skalą jej działań duszpasterskich i medialnych, metropolita wrocławski abp Józef Kupny powołał Komisję ds. zbadania funkcjonowania fundacji.
CZYTAJ DALEJ

Zakończenie Jubileuszu. W Wigilię zamknięcie pierwszych Drzwi Świętych

2025-12-18 11:40

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Drzwi Święte

Monika Książek

Ponad 32 mln pielgrzymów przybyły do Rzymu w Roku Świętym. Zostały niespełna trzy tygodnie, by zaczerpnąć z jubileuszowego skarbca łask. Pierwsze Drzwi Święte zostaną zamknięte w Wigilię, a ostatnie 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego.

Władze Rzymu prognozują, że okres Bożego Narodzenia będzie oznaczał wzmożony napływ pielgrzymów, pragnących przejść przez Drzwi Święte. Watykaniści przypominają, że w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 wierni do ostatnich minut Roku Świętego stali w długiej kolejce do bazyliki watykańskiej, by wraz z przejściem przez Drzwi Święte, wypełnić warunki jubileuszowego odpustu. Strona watykańska zapewnia, że konkretna godzina zakończenia pielgrzymowania w poszczególnych bazylikach będzie uzależniona od napływu wiernych i godziny liturgii wieńczącej jubileuszowe obchody w danym miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję