Reklama

Wiara

Ludzkie historie

Uratował ją Carlo Acutis

Valeria Vargas Valverde została uzdrowiona za wstawiennictwem Carla Acutisa. Dziewczyna, której lekarze nie dawali szansy na przeżycie, przeczytała modlitwę wiernych podczas Mszy św. kanonizacyjnej „świętego milenialsa”.

2025-09-30 11:28

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

św. Carlo Acutis

Telewizja EWTN Polska

Valeria Vargas Valverde

Valeria Vargas Valverde

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwudziestoczteroletnia Valeria Vargas Valverde z Kostaryki, która prawie że umarła w wyniku dramatycznego wypadku rowerowego w 2022 r., modliła się podczas Mszy św. kanonizacyjnej Carla Acutisa. Jej powrót do zdrowia, który lekarze uznali za niewytłumaczalny z medycznego punktu widzenia, nastąpił po rozpaczliwych modlitwach jej matki przy grobie wówczas błogosławionego „Boskiego influencera” w Asyżu we Włoszech.

– Bardzo się cieszę, że tu jestem, to dla mnie przywilej – podkreśliła 7 września br. na placu św. Piotra w Rzymie cudownie uzdrowiona młoda kobieta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tragiczny wypadek

Valeria pochodzi z Kostaryki. W 2018 r. przyjechała do Włoch, aby tu rozpocząć studia. Zamieszkała we Florencji. 2 lipca 2022 r. uległa poważnemu wypadkowi rowerowemu, do którego doszło w centrum miasta. Miała wówczas 21 lat. Doznała rozległego urazu głowy i wylewu krwi do mózgu, a jej życie było poważnie zagrożone.

Ratownicy medyczni natychmiast zabrali Valerię do szpitala Careggi we Florencji, gdzie przeszła pilną kraniotomię z usunięciem prawej kości potylicznej czaszki w celu zmniejszenia ciśnienia wewnątrzczaszkowego. Młoda kobieta zapadła w śpiączkę.

Modlitwa o Boską interwencję

8 lipca matka Valerii, Liliana, udała się z pielgrzymką do kościoła Santa Maria Maggiore w Asyżu, aby tam pomodlić się o cud dla ukochanej córki.

Reklama

„Poprosiłam Carla, aby wstawił się u Boga o jej uzdrowienie i zwrócił mi ją taką, jaka została mi powierzona” – powiedziała w wywiadzie dla La Nazione matka Valerii.

Kiedy Liliana przebywała w kościele, wydarzyła się niesamowita rzecz.

„Czułam, że łączę się z Carlem i Bogiem. Dużo się wtedy modliłam i płakałam, ale nagle zaczęłam dostrzegać wewnętrznie tak piękne uczucie, że trudno je opisać słowami. Po wyjściu z sanktuarium byłam absolutnie pewna, że Valeria będzie uzdrowiona” – wspominała kobieta.

Liliana zostawiła w kościele list z prośbą o uratowanie jej dziecka. Jeszcze tego samego dnia stan Valerii uległ znacznej poprawie. Dziewczyna zaczęła swobodnie oddychać. Lekarze zaobserwowali u niej powrót ruchu kończyn górnych, a także częściowo dolnych. Odzyskała też częściowo mowę.

Cuda istnieją

18 lipca 2022 r. Valerię wypisano z oddziału intensywnej terapii.

„11 sierpnia dziewczyna została przeniesiona na oddział rehabilitacji, ale już po tygodniu było jasne, że jest o krok od wyzdrowienia” – podały wówczas w oficjalnym komunikacie media Watykanu.

Przeprowadzone badanie tomografii komputerowej wykazało, że stłuczenia krwotoczne mózgu całkowicie zniknęły. Na fizjoterapii Valeria spędziła jedynie tydzień zamiast zapowiadanej kilkumiesięcznej rehabilitacji.

Reklama

„Córka musiała jeszcze dojść do siebie po skomplikowanej operacji kranioplastyki. Po wypadku lekarze musieli usunąć kość z powodu ciśnienia śródczaszkowego. Po tych wszystkich doświadczeniach Valeria powiedziała mi: «Mamo, ufam Carlowi i Bogu. Ja również pragnę modlić się z wami, tak jak wy modliliście się w tych dniach, kiedy byłam w śpiączce»” – tłumaczyła w rozmowie z La Nazione Liliana.

2 września 2022 r., po niespełna dwóch miesiącach od wypadku, Valeria wraz z matką pojechały do Asyżu, by podziękować za cudowne uzdrowienie.

Dwudziestoczteroletnia kobieta czuje się dobrze, mieszka i pracuje w Mediolanie. Jak mówi jej matka, „dziś ma bardzo szczególną relację z Carlem. Modli się każdego dnia i zawsze czuje go blisko siebie”.

„Zdecydowała się nawet zamieszkać w pobliżu kościoła Santa Maria Segreta, w którym często bywał Carlo. Chodzi na Mszę św., zawsze wspomina go z wielką miłością i uczuciem, jako brata, niezwykłą osobę, która ją uzdrowiła i wstawiła się za nią u Boga” – opowiadała w rozmowie z La Nazione Liliana Valverde.

Na pytanie dziennikarza, czy widzi związek między historią Valerii a doświadczeniami Carla, odpowiedziała: „Myślę, że Bóg ma swoje tajemnice. Valeria to młoda dziewczyna prowadząca normalne życie, której udało się w codzienności połączyć wiarę i nadzieję. A przecież właśnie takie przesłanie chciał przekazać Carlo”.

Liliana miała okazję poznać Antonię Salzano, matkę Carla. Mówi, że mogła jej podziękować za syna i mocno ją przytulić.

„Objęłyśmy się jak matka z matką, zjednoczone dwójką dzieci. Ja mam teraz w pełni wyleczoną córkę, a Antonia ma pewność, że jej syn jest w niebie” – dodaje Liliana Valverde.

Reklama

„Powiedziałam jej, że ona i Carlo są teraz częścią naszej rodziny. Codziennie proszę, aby Carlo uczynił inne cuda dla wielu młodych ludzi, nastolatków, którzy dzięki temu uwierzą i zaczną myśleć o Bogu jako centrum swojego życia. Aby zrozumieli, że życie jest darem i nie wolno marnować ani sekundy, by pomóc innym” – tłumaczy Liliana.

„Miracle girl”

7 września br. podczas uroczystości kanonizacyjnej Carla Acutisa Valeria Vargas Valverde odczytała modlitwę wiernych.

„Ta dziewczyna to dosłownie miracle girl. To ją uzdrowił św. Carlo Acutis po tym, jak 2 lipca 2022 r. przewróciła się na rowerze we Florencji i lekarze nie dawali jej po urazie szans. Jej mama błagała Carla o pomoc. Dziś Valeria Vargas Valverde czytała modlitwę wiernych” – wskazała w serwisie X Paulina Guzik, dziennikarka, szefowa działu zagranicznego amerykańskiej Agencji OSV News.

W krótkiej rozmowie na kanale Diecezji Asyżu-Nocera Umbra-Gualdo Tadino Valeria zapytana o emocje odpowiedziała: – Jestem podekscytowana. Cieszę się ze wszystkiego, jestem wdzięczna i bardzo się cieszę, że tu jestem.

Znak nieba

– Uznanie cudu jest odpowiedzią na modlitwy wielu ludzi, którzy pragną uznania jego świętości. Widzimy w tym znak z nieba, który pozwoli memu synowi działać jeszcze bardziej skutecznie niż dotąd– powiedziała Antonia Salzano Acutis, mama świętego.

Carlo swoim życiem pokazywał, że warto iść za Jezusem, być blisko Niego i postawić Go w centrum życia. Historia Valerii zaś jest świadectwem działania Boga, wiary i pewności, że On nie zawodzi. Jej uzdrowienie jest dowodem Jego wielkiej miłości i prowadzenia.

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W poszukiwaniu drogi i szczęścia

Zbigniew był ratownikiem medycznym i poświęcał się pasji ratowania ludzi. Mateusz spędził dużą część młodości na osiedlu. Miał wielu znajomych. Kibicował ukochanej drużynie. Przyszedł jednak taki czas, kiedy zaczęli się zastanawiać nad własnym życiem, w ich sercach rodziły się pytania, pragnienia. Dziś przygotowują się do kapłaństwa jako klerycy. Ich historie pomagają młodym w rozpoznaniu powołania podczas rekolekcji powołaniowych, które odbyły się pod hasłem: „W domu Boga” w dniach 22-24 lutego w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej. Ten czas spotkania z Panem przypomniał im skarby ukryte w Kościele, którymi są: Słowo Boże, sakramenty, modlitwa, wiara i wspólnoty. One pozwalają poznać Jezusa, swoje miejsce w Kościele i swoją tożsamość, a potem odkryć powołanie do życia kapłańskiego, małżeńskiego czy według rad ewangelicznych. Dlatego rekolektanci wysłuchali świadectw, konferencji, przeżyli wieczór pojednania, szkołę modlitwy w grupach, modlitwę wspólnotową i indywidualną, „Nikodemową noc” wraz z adoracją Najświętszego Sakramentu, Mszę św. razem z wspólnotą seminaryjną i zawierzenie na Jasnej Górze. Spotkali się z abp. Wacławem Depo. Otwierali serca na wołanie Jezusa, który tak jak powoływał 2 tys. lat temu uczniów, tak samo dziś posyła robotników na żniwo swoje. Czeka, aby z odwagą poszli za Nim.
CZYTAJ DALEJ

Abp Andrzej Przybylski spotkał się z papieżem Leonem XIV

2025-10-15 14:03

[ TEMATY ]

Watykan

Leon XIV

abp Andrzej Przybylski

Vatican Media

Rok Jubileuszowy jest czasem rzymskich spotkań z ludźmi Kościoła i z symbolami chrześcijańskiej wiary. Arcybiskup katowicki, Andrzej Przybylski, który w tych dniach pielgrzymuje do Rzymu, przywiózł Ojcu Świętemu dar z serca Śląska, a sam otrzymał od niego coś, co – jak mówi – jest bezcenne.

Pielgrzymka do Rzymu z okazji stulecia archidiecezji katowickiej miała szczególny wymiar duchowy i symboliczny. Na jej czele stanął niedawno mianowany arcybiskup katowicki Andrzej Przybylski, który w Watykanie spotkał się z Papieżem Leonem XIV. „Najpierw chciałem podziękować za nominację do Katowic i poprosić przede wszystkim o błogosławieństwo –nie tylko dla siebie, ale dla całej diecezji” - powiedział hierarcha tuż po spotkaniu podczas środowej audiencji generalnej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Andrzej Przybylski spotkał się z papieżem Leonem XIV

2025-10-15 14:03

[ TEMATY ]

Watykan

Leon XIV

abp Andrzej Przybylski

Vatican Media

Rok Jubileuszowy jest czasem rzymskich spotkań z ludźmi Kościoła i z symbolami chrześcijańskiej wiary. Arcybiskup katowicki, Andrzej Przybylski, który w tych dniach pielgrzymuje do Rzymu, przywiózł Ojcu Świętemu dar z serca Śląska, a sam otrzymał od niego coś, co – jak mówi – jest bezcenne.

Pielgrzymka do Rzymu z okazji stulecia archidiecezji katowickiej miała szczególny wymiar duchowy i symboliczny. Na jej czele stanął niedawno mianowany arcybiskup katowicki Andrzej Przybylski, który w Watykanie spotkał się z Papieżem Leonem XIV. „Najpierw chciałem podziękować za nominację do Katowic i poprosić przede wszystkim o błogosławieństwo –nie tylko dla siebie, ale dla całej diecezji” - powiedział hierarcha tuż po spotkaniu podczas środowej audiencji generalnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję