Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Niech syty zrozumie głodnego

Niedziela w Chicago 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chciałbym nawiązać do przesłania Ojca Świętego z okazji 25. rocznicy powstania Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa przy rzymskiej siedzibie FAO - Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa. Jan Paweł II podkreśla, że głód jest poważnym problemem światowym, marginalizującym całe narody, a przecież istnieje ogromny rozwój rolnictwa na świecie, wiele krajów wręcz nie umie poradzić sobie z nadmiarem żywności i świat jest w stanie się wyżywić. Nadmiar żywności widoczny jest także w Europie, jest też udziałem Polski. Stąd bierze się sprawa ceł zaporowych na żywność z innych krajów, bo ze swoją nie ma co zrobić. Jest więc dużo pożywienia, a jednocześnie jest głód na świecie. Patrzymy na migawki filmowe pokazujące ludzi, którzy żyją w skrajnej nędzy, na karmiące matki nie mające pokarmu z powodu wyniszczenia organizmu i na dzieci umierające z głodu. To jakaś wielka niesprawiedliwość - myślimy - jakiś przerażający brak organizacji. I na pewno - brak miłości bliźniego, niedostrzeganie potrzebujących braci.
Są organizacje międzynarodowe, do których należy właśnie FAO, które zajmują się tym problemem, i myślę, że wiele dobrego dzieje się na tym polu. Oczywiście, zachodzą tu przy okazji także inne zjawiska. Pomijając pospolitą kradzież, zdarza się często, że zanim jakiś produkt ofiarowany przez dobrych ludzi dotrze do tych prawdziwie potrzebujących, zostaje po drodze częściowo "skonsumowany" przez różne biurokracje, które żerują na pomocy najbiedniejszym.
Niestety, jest na świecie ogromna niesprawiedliwość, brak dobra. Społeczną reakcją na brak sprawiedliwości są rewolucje i wojny, a wojny to międzynarodowy handel bronią, to szantaże polityczne i militarne, życie w nieustannym zagrożeniu. Jest to z pewnością bardzo uproszczona wizja świata, ale mocno osadzona w rzeczywistości. Jak donosi bieżąca prasa - utrzymanie militarnej gotowości wokół Iraku kosztuje miliard dolarów dziennie! Przy takich wydatkach czymże są kwoty przeznaczone na rozwój gospodarczy, a tym bardziej na pomoc najuboższym?
Mnie jednak chodzi o to, by ożywić wrażliwość ludzi na różnego rodzaju zbiórki - czy to na misje, czy na kraje głodujące w Afryce - żebyśmy się otwierali, żebyśmy wiedzieli, że to jest ratunek dla biednych, nawet jeżeli nasza ofiara nie dociera do adresatów w całości.
Trzeba też dostrzegać głód i nieszczęścia wokół nas, bo i u nas są ludzie głodni, umierają na mrozie bezdomni, jest dużo biedy. Dlatego nasze serca muszą mieć jakby podwójną lunetę: tę, przez którą patrzy się na świat, i tę, przez którą dostrzega się biedę naszego, polskiego podwórka. Musimy nauczyć się pomagać. Mam tu na myśli także pomoc modlitewną, którą zawsze możemy ogarnąć potrzebujących.
Kiedyś w Niedzieli zamieściliśmy konta trzech zakonów kontemplacyjnych w Częstochowie, prosząc o pomoc dla sióstr. Niedawno otrzymałem list z jednego z tych klasztorów, że tylko jedna parafia przysłała tym siostrom 90 zł. A gdzie jest 300 parafii naszej archidiecezji? Gdzie są ludzie, którym jakoś się powodzi; czy nie mogliby pomóc? Uczmy się dostrzegać potrzeby, poczujmy, że komuś może być zimno i że ja, mający jakiś grosz, mogę się z nim podzielić. Tych braków jest bardzo dużo obok nas: w sąsiedztwie, w szkole...
Bardzo cieszy fakt, że są parafie, są księża, którzy wspomagają kuchnie szkolne, żeby dzieci mogły zjeść chociaż zupę, która często jest ich jedynym ciepłym posiłkiem w ciągu dnia.
Na naszych łamach prowadzimy też od niedawna akcję "Pomoc: Rodzina - Rodzinie". Bogu dzięki, że zgłasza się coraz więcej ludzi, którzy chcą pomóc innym - wskazujemy im adresy osób będących w potrzebie. To jest piękne, to buduje.
Jest piękna instytucja CARITAS, mająca swe oddziały diecezjalne, która czyni wiele dobrego. Ale jest także caritas serca każdego człowieka, która może pomóc bliźniemu.
Ojciec Święty w swym przesłaniu do Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa napisał, że "bezpieczeństwo żywnościowe może stanowić gwarancję niezbędną do przestrzegania prawa każdego człowieka do wolności od głodu". Trzeba to wreszcie zauważyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niech w te święta nikt nie będzie głodny - Caritas rusza ze świąteczną zbiórką żywności “Tak. Pomagam"

2025-12-05 16:33

[ TEMATY ]

Caritas

mat. pras. Caritas AW

Caritas Polska zaprasza do udziału w zbiórce żywności „Tak, Pomagam!”, która odbędzie się 5 i 6 grudnia w sklepach w całej Polsce. Dotychczas, w 26 edycjach, zebrano blisko 8 500 ton żywności, która trafiła do około 1,5 miliona osób. W najbliższy piątek i sobotę, w blisko 2 tys. sklepów w całej Polsce, wolontariusze będą zbierać produkty o długim terminie przydatności do spożycia. Twoje wsparcie jest niezbędne, aby przygotować paczki świąteczne dla 50 tysięcy potrzebujących.

Niewidzialny dramat seniorów i codzienne dylematy
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas wierzących postawa św. Jana?

2025-12-05 13:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
CZYTAJ DALEJ

Poznaj prawdziwego Charliego: człowieka, ojca, lidera i świadka Chrystusa

2025-12-05 19:14

[ TEMATY ]

książki

red.

Nakładem wydawnictwa Biały Kruk ukazała się pierwsza nie tylko w Polsce, ale i na świecie biografia Charliego Kirka, napisana przez znakomitych autorów – dr. Adama Sosnowskiego i ks. prof. Roberta Skrzypczaka. To dzieło, którego nie można przegapić! Bogato ilustrowana lektura urzeka zarówno stylem, jak i treścią, łącząc w sobie reportaż, publicystykę i duchową medytację, dzięki czemu w wyjątkowy sposób przybliża postać Charliego Kirka.

ZOBACZ KSIĄŻKĘ
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję