Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wiwat Niezłomni

O patriotyzmie, projektach i o tym, jak zainteresować młodych historią z Markiem Snaczke rozmawia Mariusz Rzymek.

Niedziela bielsko-żywiecka 33/2025, str. IV-V

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Archiwum M. Snaczke

Marek Snaczke, z lewej żywiecka grupa rekonstrukcji historycznej Związku Żołnierzy NSZ „Rodzynki”

Marek Snaczke, z lewej żywiecka grupa rekonstrukcji historycznej Związku  Żołnierzy NSZ „Rodzynki”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Rzymek: Czy grupa otrzymala grant na prowadzenie działalności?

Marek Snaczke: Zanim nastał nowy, koalicyjny rząd, wspierał nas Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego. W ub. r. zaczęto go mocno prześwietlać i nawet nie rozpatrywał podań. Opieramy się więc na własnych środkach. Staramy się jednak, aby wszystko było, jak należy. Nie rezygnujemy z odtwarzania defilady w Wiśle, która upamiętnia historyczne wydarzenie z udziałem podopiecznych kpt. Henryka „Bartka” Flamego. Proboszczem w kościele Wniebowzięcia NMP jest ks. Stanisław Filapek, który przychylnym okiem patrzy na tego typu inicjatywy. Wszystko więc robimy, jak za dobrych lat. Jest Msza św., złożenie wiązanek kwiatów pod tablicą poświęconą żołnierzom NSZ, konny przejazd przez centrum z rozdawaniem ulotek informacyjnych i defilada w Wiśle Czarne. Do tego dochodzi Rajd Bartka, który prowadzi dr Tomasz Greniuch i rekonstruktorzy.

Na kogo zawsze możecie liczyć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gościliśmy na uroczystościach, które organizujemy nietuzinkowe osoby. To m.in. Alicja Flame-Reinhard, córka „Bartka”, która mocno przeżywa każde takie wydarzenie. Zawsze możemy liczyć na ks. prał. Władysława Nowobilskiego, który od niepamiętnych czasów propaguje historię Żołnierzy Wyklętych. Do tego wspierają nas Czechowiccy Patriotów, TG Sokół, harcerze, stowarzyszenie „Dzieci Serc”, zaprzyjaźnione grupy rekonstrukcji historycznej z różnych stron, w tym tak odległych, jak Głogów i Ostrołęka.

Przez odcięcie dofinansowania, co jeszcze zostało zamrożone?

Zastopowany jest projekt „Śladami Bartka”. Przez dwa lata w Beskidzie Śląskim i Żywieckim oraz w podgórskich miejscowościach rocznie stawialiśmy 10 tablic, które ilustrowały losy oddziałów leśnych VII Śląskiego Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych. Miało do nich dołączyć kolejne 10, ale na razie nie ma takiego tematu. Do tego miała powstać nowa publikacja pióra dr. Tomasza Greniucha poświęcona Żołnierzom Wyklętym. Na nią też nie ma środków.

Edukacja patriotyczna firmowana przez B. Nowacką wyraźnie skręca na lewo?

Lewica dokopała się do posad ministerialnych i robi swoje. Trzecie pokolenie spadkobierców ubeckich idei idzie na wyraźną konfrontację. Trzeba to przeczekać.

Co dalej z prelekcjami szkolnymi, w które się angażujecie?

Dalej zamierzamy je robić. Nie ograniczamy się przy tym do Podbeskidzia. Dotarliśmy z nimi nawet do Krakowa. Wszędzie tam, gdzie jesteśmy, staramy się pokazać żywą historię. Młodzież widzi przedstawiciela grupy rekonstrukcyjnej uzbrojonego i umundurowanego, a do tego słyszy zestaw ciekawych faktów. Obecnie nie jest łatwo zainteresować młodego człowieka historią. W tym temacie króluje obojętność. W naszych prelekcjach uciekamy od schematycznych rozwiązań, przez co skupiamy na sobie uwagę.

Reklama

Jaki jest los nekropolii wojennej w Kamesznicy, na której spocząć mieli żołnierze z oddziałów leśnych?

Zawisł w czasie. Co prawda plany były piękne, bo miało to być miejsce godnego pochówku, a w dawnym pałacyku Habsburgów niewielkie muzeum. Na razie nic nie ma i szczątki Żołnierzy Wyklętych, które udało się ekshumować, zamiast być pochowane w jednym miejscu, trafiają na lokalne cmentarze. Znów są niewygodni, jak za komuny.

Rekonstrukcja defilady w Wiśle nie wyczerpuje aktywności stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy NSZ VII Okręgu Śląskiego, do którego Pan należy. W co jeszcze się angażujecie?

Reklama

Stale jesteśmy z kombatantami. Zmarłym oddajemy honory, uczestniczymy z pocztem sztandarowym w uroczystościach pogrzebowych. Żywym staramy się poświęcić czas, odwiedzić, pojawić się ze świąteczną paczką. W ten sposób spotykamy cały szereg nietuzinkowych osób, jak np. ponad 90-letnią Cecylię Konior z Ciśca, która w 2018 r. doczekała się oficjalnej noty potwierdzającej identyfikację szczątków brata Franciszka ps. Rekin. Mimo zaawansowanego wieku jeździła z nami na Opolszczyznę, do miejsc, gdzie zginęli, na skutek operacji „Lawina”, podkomendni „Bartka”. Zawsze obecni jesteśmy na różnych uroczystościach patriotyczno-religijnych. Widać nas 15 sierpnia w sanktuarium maryjnym w Rychwałdzie czy na odpuście w kaplicy partyzanckiej na stokach Baraniej Cisieckiej. W takich miejscach staramy się pozostawiać jako wota ryngrafy oraz zaprezentować wyposażenie oddziałów leśnych.

Czemu tak mocno angażuje się Pan w różne formy upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych?

W mojej rodzinie postawy patriotyczne i religijne były od pokoleń mocno zaszczepiane. Do tego jestem wnukiem Władysława Szczotki ps. Orlik, podwładnego kpt. Henryka Flamego. Dziadek w 1938 r. został zmobilizowany do 3. Pułku Strzelców Podhalańskich w Bielsku. Kampanię wrześniową przeszedł wraz z 21. Dywizją Piechoty, dochodząc pod Krasnystaw, gdzie dostał się do niemieckiej niewoli. Zdołał z niej zbiec i ukrywał się w rodzinnych stronach. Dołączył do oddziałów ZWZ-AK. Jako partyzant zginął w obławie 24 listopada 1950 r. w okolicach Kamesznicy. Jego szczątki zakopano w dole śmierci na cmentarzu w Cieszynie. W 2011 r. został zrehabilitowany, a doczesne szczątki znalazły wieczny spoczynek w rodzinnym grobowcu w Kamesznicy. Trudno o lepszy powód do tego, aby promować pamięć Narodowych Sił Zbrojnych.

2025-08-12 16:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zastępy coraz liczniejsze

Niedziela bielsko-żywiecka 14/2024, str. I

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

MR

Ci młodzi są zaangażowani w życie liturgiczne swoich parafii

Ci młodzi są zaangażowani w życie liturgiczne swoich parafii

Grono animatorów i ceremoniarzy diecezjalnych wzbogaciło się o 124 nowe osoby.

Uroczystość ich ustanowienia odbyła się podczas Mszy św., której w bielskim kościele NSPJ przewodniczył bp Roman Pindel. – Bardzo wiele będziemy im zawdzięczać. Od nich zależy poziom konkretnej parafii, grona ministrantów, lektorów, całej służby liturgicznej, a także poziom zrozumienia liturgii przez jej objaśnianie, przygotowywanie gestów i wszystkich czynności liturgicznych – mówił do zgromadzonych bp R. Pindel. Uroczystości towarzyszyło hasło roku liturgicznego: „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła”. – Służba liturgiczna nie jest tylko dla księży. Ilu pośród nas jest lub było kiedyś ministrantami. Ta wierność, przygotowanie serca potrzebne jest w każdym stanie. Bo górale mówią, że lepsze jest jedno czyste serce niż tysiąc czystych twarzy – zaznaczył w kazaniu ks. Piotr Góra. W jego dalszej części kaznodzieja przywołał postać Szymona z Cyreny, Andrzeja Apostoła i chłopca, który przyniósł Jezusowi pięć chlebów i dwie ryby. Wskazując na pierwszego z triady, podkreślił, że na jego wzór ceremoniarze będą podczas różnych uroczystości nieśli znak krzyża. Drugi, jak zauważył, powinien być dla nich inspiracją do tego, by przez swoją służbę przyprowadzić innych do Zbawiciela. Z kolei chłopiec, to zapowiedź błogosławieństwa, bo oddając wszystko, otrzymuje się stokroć więcej. – Dziękuję Bogu, za to że Was powołał, a Wam, że odpowiedzieliście na to wezwanie – mówił do młodych ks. Przemysław Gawlas, odpowiedzialny wraz z ks. Jakubem Kulińskim za formację liturgicznej służby ołtarza. I dodał: – Dziękuję rodzicom, dziadkom i wszystkim krewnym nowo ustanowionych animatorów i ceremoniarzy za przykład wiary, który pomógł tym młodym ludziom dzisiaj się tutaj znaleźć. Z kolei reprezentant ceremoniarz powiedział: – Ufamy, że Pan udzielając nam błogosławieństwa, wylał na nas obficie swoją łaskę i uzdolnił do wypełnienia posługi animatora i ceremoniarza. Zapewniamy również, że będziemy dbać o nasz stały rozwój duchowy, abyśmy własnym życiem świadczyli o Chrystusie. O oprawę liturgiczną uroczystości zatroszczyła się Schola „Głosy z Marii Magdaleny” z centralnej parafii Cieszyna. Po Mszy św. bp R. Pindel w asyście ustanowionych ceremoniarzy nagrał film z życzeniami wielkanocnymi dla mieszkańców diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Kup książkę: „To ja, Andrzej Duda”

2025-09-22 12:49

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

red

Książka podsumowująca jedną z najważniejszych prezydentur w dziejach III RP.

W publikacji „To ja, Andrzej Duda” były prezydent ujawnia kulisy decyzji i wydarzeń, które zaważyły na losach Polski i Europy. Bez upiększeń i cenzury pisze o tym, co przez dziesięć lat piastowania najważniejszego urzędu państwowego go spotkało i jakimi kryteriami kierował się przy prezydenckich wyborach. To lektura, która przybliża nam jedną z najbardziej udanych i przełomowych prezydentur, a zarazem zapis ważnych momentów historii najnowszej naszego państwa i Europy.
CZYTAJ DALEJ

Dania/ Policja: zamknięto lotnisko w Kopenhadze z powodu dronów

2025-09-22 22:04

PAP

Samoloty nie mogą obecnie lądować ani startować na lotnisku Kastrup w Kopenhadze z powodu obecności dronów – poinformowała w poniedziałek wieczorem duńska policja.

– W okolicy zaobserwowano dwa lub trzy drony – przekazał agencji Ritzau Henrik Stromer z kopenhaskiej policji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję