Reklama

Niedziela Przemyska

Pielgrzym nadziei idzie we wspólnocie

Nie tylko przychodzi, aby nas odwiedzić, ale idzie z nami przez wieki ku zbawieniu, ku świętości – mówił abp Adam Szal podczas uroczystości Bożego Ciała sprawowanej w Przemyślu.

Niedziela przemyska 26/2025, str. I

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Marian Boczar

Procesja Bożego Ciała zgromadziła rzesze wiernych

Procesja Bożego Ciała zgromadziła rzesze wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii metropolita przemyski nawiązał do hasła Roku Jubileuszowego: „Pielgrzymi nadziei”. – Dzisiejsza uroczystość Bożego Ciała zachęca nas do udziału w szczególnym pochodzie, jakim jest nie tylko wędrówka z Najświętszym Sakramentem przez ulicę naszego pięknego Przemyśla, ale także zachęca nas, aby popatrzeć na wędrówkę całej ludzkości, na wędrówkę człowieka, bo przecież wiemy, że jest to szczególna wędrówka – powiedział kaznodzieja. – W dzisiejszej procesji pragniemy iść jako pielgrzymi nadziei, zgodnie z hasłem bieżącego roku duszpasterskiego. Idziemy w pielgrzymce, uzmysławiając sobie, że wędrówką jest życie człowieka – dodał.

Hierarcha podkreślił, że pielgrzym nadziei ma przekonanie, że dojdzie do szczęścia, do celu, który został kiedyś nakreślony na początku jego wędrówki czy w jej trakcie: – Pielgrzym nadziei idzie, posługując się znakami, drogowskazami i szuka pokarmu, który pomoże mu dojść szczęśliwie do celu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A nawiązując to Eucharystii, jako pokarmu na życie wieczne, arcybiskup przypomniał, że pielgrzym nadziei idzie także we wspólnocie: – Ta wędrówka we wspólnocie ma wielki walor, bo we wspólnocie idzie się lepiej, a lepiej się idzie jeszcze wtedy, gdy przyświeca nam nadzieja. Jesteśmy więc ciągle w drodze.

Reklama

Metropolita przemyski nawiązał również do ograniczania przez rządzących nauczania religii w szkołach. – Modlimy się o to, aby w naszej ojczyźnie dzieci mogły przychodzić do Chrystusa także przez katechezę. Tę najbardziej podstawową, tę, którą prowadzą rodzice przez osobisty przykład chrześcijańskiego życia, przez troskę o to, aby dzieci miały katechezę w szkole, aby miały także przykład rodziców modlących się, praktykujących – powiedział abp Szal.

Na zakończenie kaznodzieja przywołał postać bł. Carla Acutisa, 15-letniego chłopca, który rozkochał się w Eucharystii i jak sam mówił: „Eucharystia jest moją autostradą do Nieba”. – W tej naszej pielgrzymce niech Eucharystia i dla nas będzie autostradą do nieba. Zróbmy Mu więc miejsce, jak to śpiewamy w pieśni, bo idzie Pan z nieba. Idzie, aby nas zaprosić do wspólnej wędrówki, w której jest nasze zbawienie i nasza nowa ziemia obiecana – powiedział abp Szal.

Po Mszy św., sprawowanej w sanktuarium św. Józefa (księża salezjanie), ulicami miasta przeszła procesja eucharystyczna w kierunku bazyliki archikatedralnej. Od lat przemyska procesja ma wyjątkowy charakter, bo jest jedna i wspólna dla wszystkich mieszkańców. Ponadto łączy ze sobą dwie strony Przemyśla: Stare Miasto i Zasanie. Ta manifestacja wiary ma także wymiar międzyobrządkowy, bo biorą w niej udział katolicy obrządku rzymskiego i grekokatolicy.

2025-06-24 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eucharystia nas jednoczy

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Anna Majowicz

Procesja Bożego Ciała z katedry wrocławskiej

Procesja Bożego Ciała z katedry wrocławskiej

Homilia abp Józefa Kupnego metropolity wrocławskiego wygłoszona w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa we Wrocławiu:

W dzisiejszą uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa chcemy uczcić naszego Pana i Boga obecnego wśród nas pod postaciami chleba i wina. Chcemy Go adorować i dziękować Mu za stałą obecność w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

34. edycja Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”

2025-10-02 14:30

[ TEMATY ]

festiwal Gaude Mater

Festiwalu Muzyki Sakralnej

Materiał prasowy

W dniach 11–19 września 2025 roku Częstochowa po raz kolejny stała się stolicą muzyki sakralnej. W ramach 34. edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater” odbyło się kilkanaście wydarzeń artystycznych – od koncertów chóralnych i organowych, przez muzykę klasyczną i folkową, aż po prawykonania nowych kompozycji.

* koncert inauguracyjny „Mozart znany i nieznany” w Bazylice Jasnogórskiej,
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję