Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Groza wojny

W muzeum na Wałach Chrobrego trwa wystawa Traumy wojny. Poruszająca wystawa. Okazją jest 80. rocznica zakończenia II wojny światowej i o niej opowiada, ale opowieść budzi całkiem współczesny niepokój.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 20/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Szczecin

Przemysław Fenrych

Walka oraz Odczłowieczenie i śmierć – fragmenty wystawy Traumy wojny

Walka oraz Odczłowieczenie i śmierć – fragmenty wystawy Traumy wojny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 80 lat nasza Ojczyzna nie uczestniczy w żadnej wojnie, żyjemy w kraju bez bombardowań, rozstrzeliwań, obozów, ruin. Nie wszystkie dekady tego osiemdziesięciolecia możemy nazwać pokojem – był stan wojenny, było komunistyczne zniewolenie i sowiecka okupacja, ale bomby na nas nie leciały. Chwała Panu! Chciałoby się, by takie wystawy były tylko przypomnieniem dawnej grozy powodującym westchnienie ulgi, że to już za nami. Niestety, przez wszystkie te dekady jakieś wojny gdzieś w świecie się toczą, a od z górą trzech lat jedna jest blisko nas. Z całą wojenną grozą, bestialstwem, nieludzkim barbarzyństwem. Papież Franciszek mówił, że III wojna światowa już trwa, tyle, że na razie w kawałkach, a siły, które ją powodują w każdej chwili mogą wyrwać się spod kontroli. Czytam teraz autobiografię papieża zatytułowaną Nadzieja (każdemu polecam, czytajcie koniecznie! ), rozdziały pisane o wojnach w różnych częściach świata, pisane z perspektywy najbiedniejszych ofiar wojen, przeniknięte są wielkim bólem.

Reklama

Autorką szczecińskiej wystawy jest Agnieszka Kuchcińska-Kurcz, opowieść skonstruowała w oparciu o niewielką liczbę artefaktów z czasów II wojny światowej i eksponatów sztuki współczesnej. Wystawa budzi wyobraźnię, zmusza do myślenia, porusza emocje. Składa się z pięciu części: walka, nienawiść, odczłowieczenie i śmierć, wygnanie, pamięć i niepamięć. Eksponaty historyczne odwołują się do wojny z lat 1939-45 i dwóch najeżdżających Polskę okupantów, ale dzieła sztuki każą myśleć znacznie szerzej i głębiej. Walka to nie heroizm bohatersko ścierających się żołnierzy, to raczej morze krwi i cierpienia ludzi zmuszonych do zachowań przeczących człowieczeństwu. W części nienawiść przytacza się pogardliwe wobec Polski słowa Adolfa Hitlera i Wiaczesława Mołotowa, ale wystrój sali jednoznacznie pokazuje, że taka nienawiść liderów i zwykłych ludzi także teraz prowadzi do tragedii i tego, co jest w następnej części: odczłowieczenia i śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odczłowieczenie przypomina postacie z getta, komory gazowe i krematoria, ale już skręcona w bólu postać na środku sali może być ofiarą każdej z wojen, także tych, które trwają teraz – w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie, w Kongu, Sudanie, czy gdziekolwiek. Odczłowieczenie, zapomnienie, że drugi człowiek jest siostrą, bratem to przyczyna każdej z wojen, a w czasie jej trwania straszliwy skutek nie kończący się niestety wraz z ustaniem walki. Wygnanie, fragment wystawy poświęcony uchodźcom, wypędzonym, przesiedleńcom i deportowanym, bardziej niż którakolwiek część przypomina, że ta historia nie jest tylko historią, jest straszliwą teraźniejszością tysięcy ludzi w różnych częściach świata.

Ta wystawa nie jest opowieścią o historii, uczczeniem ofiar. Jest ostrzeżeniem, jest wołaniem o pamięć i… opamiętanie. Co możemy w swoim zakresie zrobić, by wprowadzać pokój?

2025-05-13 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serca pełne dziękczynienia

Niedziela szczecińsko-kamieńska 26/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Szczecin

Adam Szewczyk

Po Mszy św. na dzieci czekało wiele atrakcji

Po Mszy św. na dzieci czekało wiele atrakcji

Eucharystia źródłem nadziei – takie hasło przyświecało dzieciom, ich rodzicom i opiekunom pielgrzymującym do sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie.

Już po raz siódmy dzieci z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej przybyły do sanktuarium Dzieci Fatimskich na os. Kasztanowym w Szczecinie. To druga edycja tego wydarzenia zorganizowana w czerwcu. Poprzednie organizowano we wrześniu. To okazja do radosnego spotkania dzieci wraz z ich rodzicami i opiekunami na modlitwie kierowanej za pośrednictwem świętych pastuszków z Fatimy przez ręce Maryi ku Bogu. – Jej główną intencją jest dziękczynienie za przyjętą I Komunię św. i choć szczególnie to podkreślamy, zaproszenie do udziału w pielgrzymce kierowane jest do wszystkich dzieci równie serdecznie i z równie otwartym sercem gościmy je wszystkie – zaznacza kustosz sanktuarium ks. kan. Marek Maciążek.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: to dlatego dzieci nie spotkały się z Maryją 13 sierpnia

2025-08-13 07:15

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

objawienia fatimskie

13 sierpnia

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Choć objawienia fatimskie najczęściej kojarzymy z 13. dniem miesiąca, w sierpniu 1917 r. było inaczej. Do spotkania Matki Bożej z Łucją, Hiacyntą i Franciszkiem doszło dopiero 19 sierpnia. Wszystko dlatego, że 13 sierpnia dzieci zostały uwięzione. Przypominamy tamte zdarzenia w kontekście 108. rocznicy czwartego objawienia Maryi dzieciom fatimskim, przypadającej w tym miesiącu.

Środowiska i media wrogie Kościołowi początkowo starały się przemilczeć sprawę objawień jednak wraz ze wzrostem liczby ludzi przybywających do Cova da Iria, gdzie ukazywała się Matka Boża, stało się to niemożliwe. Sięgnięto zatem po kolejny oręż: ośmieszanie, kpiny i szyderstwa z Kościoła i ludu, którzy wierzyli w „zabobon fatimski”.
CZYTAJ DALEJ

Polska barierą w pochodzie bolszewizmu. Apel polskich biskupów do biskupów świata z 1920 r.

2025-08-13 14:54

[ TEMATY ]

Bitwa Warszawska

pochód bolszewizmu

apel polskich biskupów

biskupi świata

Grzegorz Gałązka

Castel Gandolfo, Włochy. Obraz Jana Rosena Bitwa Warszawska 1920 r. w kaplicy papieskiej Matki Bożej Częstochowskiej

Castel Gandolfo, Włochy. Obraz Jana Rosena Bitwa Warszawska 1920 r. w kaplicy papieskiej
Matki Bożej Częstochowskiej

Bitwa Warszawska 1920 r. jest uważania za jedną z kilkunastu najważniejszych bitew w historii świata. Do uznania rangi tej kampanii zapewne znacznie przyczynił się apel „Biskupi polscy do episkopatu świata” z 7 lipca 1920 r. „Polska w pochodzie bolszewizmu na świat jest już ostatnią dla niego barierą, a gdyby się ta załamała, rozleje się on po świecie falami zniszczenia” - napisali polscy hierarchowie.

List został napisany w stylu charakterystycznym dla swojej epoki, który współczesnemu czytelnikowi może się wydać miejscami nieco nazbyt patetyczny i emocjonalny. Uderza jednak fakt, jak zdecydowany był to apel. I najwyraźniej odbił się on szerokim echem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję