Reklama

Niedziela Przemyska

Pokonać bariery

Udział w spartakiadzie umożliwia osobom z niepełnosprawnościami przeżywanie sukcesów, co w wielu przypadkach może działać motywująco również poza obszarem sportu.

Niedziela przemyska 20/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Łańcut

Łukasz Sztolf

XVI Spartakiada Osób Niepełnosprawnych Powiatu Łańcuckiego to coś więcej niż sportowe zawody

XVI Spartakiada Osób Niepełnosprawnych Powiatu Łańcuckiego to coś więcej niż sportowe zawody

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obiektach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łańcucie 29 kwietnia odbyła się XVI Spartakiada Osób Niepełnosprawnych Powiatu Łańcuckiego. Wydarzenie to na stałe wpisało się w kalendarz lokalnych inicjatyw integracyjno-rehabilitacyjnych, udowadniając, jak ogromną wartość dla osób z niepełnosprawnościami mają zarówno aktywność fizyczna, jak i poczucie przynależności do wspólnoty. Spartakiada nie tylko promuje zdrowy tryb życia, ale też tworzy przestrzeń, w której osoby z różnymi formami niepełnosprawności mogą przełamywać bariery – zarówno fizyczne, jak i społeczne – oraz rozwijać swoje umiejętności w atmosferze wzajemnego wsparcia i zrozumienia.

Organizatorzy i patronat

Inicjatywa została zrealizowana dzięki współpracy wielu instytucji, z których głównymi organizatorami byli: Starostwo Powiatowe w Łańcucie, Miasto Łańcut oraz Caritas Archidiecezji Przemyskiej, prowadząca Niepubliczny Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy w Wysokiej. Współorganizatorami tego przedsięwzięcia byli: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Łańcucie oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Patronat medialny nad spartakiadą objęły: Radio Fara, Radio Rzeszów, TVP3 Rzeszów oraz Telewizja Łańcut, co zapewniło wydarzeniu nie tylko profesjonalną oprawę, ale i szeroki zasięg społeczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy i rozgrywki

Reklama

W tegorocznej spartakiadzie wzięło udział aż 250 uczestników z różnych placówek opiekuńczych, rehabilitacyjnych i edukacyjnych z całego powiatu. Wśród nich znaleźli się m.in. podopieczni Niepublicznego Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego Caritas w Wysokiej, Środowiskowych Domów Samopomocy w Łańcucie i Rakszawie, Warsztatów Terapii Zajęciowej w Białobrzegach, Domu Pomocy Społecznej w Łańcucie, Dziennego Domu Pomocy Caritas w Łańcucie, Zakładu Aktywności Zawodowej Fundacji „Contigo” z Woli Dalszej, Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Adoń i My” oraz Niepublicznej Szkoły Podstawowej Specjalnej „Niebieska Kraina” w Soninie.

Wszyscy uczestnicy z ogromnym zaangażowaniem rywalizowali w konkurencjach dostosowanych do ich możliwości – od klasycznych rzutów do kosza czy tenisa stołowego, po bardziej humorystyczne i integracyjne dyscypliny, jak wyścigi na balonach czy rzut beretem. Wśród rozgrywek znalazły się także: unihokej, rzut piłką fitball, kręgle, kopanie do bramki oraz rzut woreczkiem do celu. Każda z tych dyscyplin wymagała innych umiejętności: koordynacji ruchowej, precyzji, równowagi czy refleksu. Jednak to, co liczyło się najbardziej, to duch sportu, integracji oraz dobra zabawa.

Walory terapeutyczne i społeczne

Reklama

Spartakiady osób niepełnosprawnych, jak ta organizowana od wielu lat w Łańcucie, mają ogromne znaczenie nie tylko jako wydarzenia sportowe, ale przede wszystkim jako przedsięwzięcia terapeutyczne, edukacyjne i społeczne. Z perspektywy psychologii i rehabilitacji aktywność fizyczna pełni kluczową rolę w poprawie jakości życia osób z niepełnosprawnościami. Ruch, rywalizacja w duchu fair play i radość z uczestnictwa stymulują rozwój emocjonalny, wspomagają procesy poznawcze oraz wspierają budowanie poczucia własnej wartości. Udział w spartakiadzie umożliwia osobom z niepełnosprawnościami przeżywanie sukcesów, co w wielu przypadkach może działać motywująco również poza obszarem sportu – w życiu codziennym, edukacji czy pracy zawodowej. Nie bez znaczenia jest również aspekt integracyjny. Tego rodzaju wydarzenia przełamują bariery społeczne, ucząc akceptacji, empatii i zrozumienia. Wspólna zabawa, kibicowanie, dzielenie się emocjami – wszystko to zbliża ludzi i uczy, że różnorodność nie jest przeszkodą, lecz wartością.

Spartakiadzie towarzyszyły także wydarzenia artystyczne, które nadały imprezie dodatkowego kolorytu. Występ Orkiestry Dętej z Centrum Kultury Gminy Łańcut oraz pokaz Zespołu Tanecznego „Gracja” z Zespołu Placówek Oświatowych w Łańcucie pokazały, że sport i kultura idą w parze – szczególnie w kontekście budowania wspólnoty lokalnej i wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Tego typu oprawa nie tylko podnosi rangę wydarzenia, ale także pozwala uczestnikom poczuć się częścią większej całości – społeczności, która widzi ich, wspiera i docenia.

Społeczna odpowiedzialność i solidarność

Organizacja spartakiady to wyraz społecznej odpowiedzialności lokalnych instytucji i władz samorządowych. To także dowód na to, że możliwa jest współpraca pomiędzy różnorodnymi podmiotami – świeckimi i kościelnymi, edukacyjnymi i opiekuńczymi, samorządowymi i obywatelskimi – w imię wspólnego dobra. W czasach, gdy wiele osób z niepełnosprawnościami wciąż mierzy się z barierami (nie tylko fizycznymi, ale także społecznymi i mentalnymi), inicjatywy takie jak spartakiada są sygnałem zmiany. Pokazują, że włączanie, a nie wykluczanie, może być fundamentem zdrowego i nowoczesnego społeczeństwa.

XVI Spartakiada Osób Niepełnosprawnych Powiatu Łańcuckiego to coś więcej niż sportowe zawody. To święto ludzkiej determinacji, odwagi i radości. To przestrzeń, w której każdy uczestnik, niezależnie od swoich ograniczeń, może poczuć się zwycięzcą. Wydarzenie to przypomniało, że prawdziwa siła tkwi nie tylko w mięśniach, ale i w sercu – w gotowości do działania, w otwartości na drugiego człowieka i w umiejętności czerpania radości z bycia razem. Spartakiada w Łańcucie jest pięknym tego przykładem – i miejmy nadzieję, że takich wydarzeń będzie z każdym rokiem coraz więcej.

2025-05-13 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Królowa z Łańcuta

Niedziela przemyska 51/2012, str. 8

[ TEMATY ]

Łańcut

Arkadiusz Bednarczyk

Nie zachował się średniowieczny łańcucki zamek, w którym mieszkała Elżbieta Granowska; nie istnieje także kościół św. Michała, w którym nasza królowa brała ślub w Sanoku. Jedyną materialną pamiątką po Elżbiecie może być górujący nad miastem sanocki zamek,

Nie zachował się średniowieczny łańcucki zamek, w którym mieszkała Elżbieta Granowska; nie istnieje także kościół św. Michała, w którym nasza królowa brała ślub w Sanoku. Jedyną materialną pamiątką po Elżbiecie może być górujący nad miastem sanocki zamek,
Niewiele jest miejscowości, które szczycą się mieszkańcami, którzy „swoją głowę pod królewską koronę dały”... Wśród takich właśnie miejscowości znajduje się Łańcut. Tu mieszkała i stąd wyjechała do stołecznego Krakowa Elżbieta Pilecka - trzecia żona króla polskiego Władysława Jagiełły.
CZYTAJ DALEJ

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach

2025-06-16 09:54

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Vatican Media

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach, gdzie w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur (stan Kerala) na konsekrowanej hostii ukazała się twarz Chrystusa. Nuncjusz apostolski zezwolił także na publiczną adorację.

Cud uznano 11 lat po wydarzeniu, a 31 maja br. zostało to oficjalnie ogłoszone podczas Mszy św., której przewodniczył nuncjusz apostolski w Indiach i Nepalu abp Leopoldo Girelli. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób. Abp Girelli podkreślił, że to, co wydarzyło się w Vilakkannur może być postrzegane jako zaproszenie do pogłębienia wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Jest symbolem pielgrzymowania z Chrystusem

2025-06-19 21:23

Biuro Prasowe AK

    - Dzisiaj chcemy zanieść Jezusa w procesji i pokazać wszystkim, żeby widzieli, że dzięki Ciału Pana mamy życie Boże w sobie – mówił bp Jan Zając w czasie Mszy św. na wzgórzu wawelskim przed centralną procesją Bożego Ciała w Krakowie.

Bp Jan Zając, w czasie homilii nawiązał do cudownego rozmnożenia chleba odczytywanego dziś podczas liturgii. – Jezus nigdy nie zrezygnuje z niesienia pomocy — jest przecież „Bogiem z nami”, jest tym, który przychodzi zbawiać — mówił krakowski biskup pomocniczy senior, zaznaczając, że Jezusowi wystarczyło to „niewiele”, co mieli uczniowie, żeby nakarmić tłumy. – Kiedy to, co mamy, mimo tego, że jest małe i słabe, pragniemy oddać Jezusowi, okaże się, że to wystarczy. Eucharystia karmi nas odrobiną chleba, która staje się pokarmem dającym moc, gdy oddajemy ją Bogu. Ufamy, że to, co jest nasze — nawet małe, nikłe, słabe — staje się przez Jezusa ubogacone mocą i miłością Bożą — mówił biskup, podkreślając, że „misterium Jezusa dokonuje się stale — trwa, jeśli tylko przywołujemy Go i naśladujemy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję