Poznałem papieża Leona XIV, kiedy objął urząd prefekta Dykasterii ds. Biskupów. Od pierwszych spotkań i rozmów, przy różnych okazjach, także podczas kursu dla nowo mianowanych biskupów, można było dostrzec jego pokorę, takt, kulturę osobistą, życzliwość i serdeczność.
Jest człowiekiem potrafiącym słuchać, otwartym i wrażliwym na ludzką biedę, zarówno duchową, jak i materialną. Kiedy opowiadałem o mojej posłudze w Penitencjarii Apostolskiej – Trybunale Miłosierdzia, słuchał z wielkim zainteresowaniem i uznaniem dla tej naszej jakże potrzebnej – dodał – posługi miłosierdzia i jednania człowieka z Bogiem.
Apel Ojca Świętego o budowanie mostów, o przebaczenie, wzajemną miłość i solidarność to nie tylko piękne przesłanie – to konkretne wezwanie do działania. W świecie, który tak często zamyka się w egoizmie, lęku i podziałach, głos papieża przypomina, że prawdziwy pokój zaczyna się w sercu człowieka i rozkwita tam, gdzie rodzi się wzajemne zrozumienie i wola wspólnego dobra.
Zwróćmy uwagę także na motto biskupie Leona XIV: „W Nim stanowimy jedno” – to nie tylko jego dewiza biskupia, dziś papieska, ale także duchowe zaproszenie dla całego Kościoła i świata. W Chrystusie nie jesteśmy i nie możemy być rozproszeni i obcy sobie.
Papież powiedział, że jest synem św. Augustyna, to odniesienie przypomina o źródle tej jedności – o sercu, które płonie miłością i szuka prawdy. Święty Augustyn uczył, że tylko w Bogu znajduje się prawdziwy pokój, a jedność jest owocem miłości. Mosty, które mamy budować, nie są jedynie metaforą – są konkretną drogą: do pojednania, do dialogu, do wspólnej troski o przyszłość człowieka.
Starajmy się, uczynić z naszej różnorodności laboratorium jedności i wspólnoty, braterstwa i pojednania, aby każdy w Kościele, z własną historią osobistą, nauczył się podążać razem z innymi - powiedział Papież w homilii podczas Mszy św. w Bazylice Watykańskiej. Ojciec Święty wskazał, że cała wspólnota Kościoła, życie duszpasterskie, dialog ekumeniczny i relacje przyjaźni, które Kościół pragnie utrzymywać ze światem potrzebują relacji braterstwa na wzór Apostołów Piotra i Pawła.
Podczas niedzielnej Mszy św. Papież Leon XIV, po wygłoszonej homilii pobłogosławił paliusze, które zostały włożone 54 nowym metropolitom. Z Polski byli to: abp Adrian Galbas (archidiecezja warszawska), abp Wiesław Śmigiel (archidiecezja szczecińsko-kamieńska) oraz abp Zbigniew Zieliński (archidiecezja poznańska).
Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia
Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
Biskup sosnowiecki Artur Ważny wraz z osobami skrzywdzonymi seksualnie w Kościele poprowadzi w ośrodku Uroczysko w Poroszewicach rekolekcje dla księży „Z martwych wstanie. O Dawidzie w nas”. Rozpoczną się one 24 listopada i zakończą 27 listopada.
W ekipie prowadzącej rekolekcje poza bp. Ważnym znajdą się osoby skrzywdzone w Kościele, małżeństwa, osoby żyjące w pojedynkę, psychoterapeuci i księża.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.