Dziedzictwo, jakie pozostawił nam św. Jan Paweł II, stało się inspiracją do tworzenia wielu dzieł, które mają na trwałe przypominać o przesłaniu i orędziu, które zawarte było w nauczaniu papieża Polaka. Jednym z tych dziejowych pomników jest wzrastające na szczecińskim Warszewie Centrum św. Jana Pawła II wraz ze świątynią jemu dedykowaną. Budowy podjął się proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy ks. kan. Wiesław Kruczyński. Blisko pięć lat temu w rozmowie z ks. Wiesławem przybliżyliśmy ideę budowy oraz wykonane prace. Już w sobotę 17 maja nastąpi głęboka w swojej wymowie duchowej i materialnej uroczystość konsekracji tego kościoła. Powracamy więc na Warszewo, by kolejny raz porozmawiać z gospodarzem tego miejsca ks. kan. Wiesławem Kruczyńskim.
Ks. Robert Gołębiowski: Wróćmy do źródła inspiracji powstania tego tak ważnego duchowo, jak i teologicznie Centrum.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ks. kan. Wiesław Kruczyński: Od samego początku, gdy zrodziła się myśl o budowie nowego kościoła, powstała koncepcja, aby właśnie w tym miejscu szczególnie docenić wartość pontyfikatu Jana Pawła II, wyrazić także hołd za wizytę 11 czerwca 1987 r. w Szczecinie i aby to miejsce było wotum wdzięczności za to, co w naszych sercach pozostawił papież Polak. W naszej parafii od zawsze dominował kult św. Jana Pawła II przez szeroki wymiar modlitewny. Bardzo istotna w obecnych czasach jest troska o to, by to nauczanie dalej żyło, aby kontynuować przesłanie papieża. Mamy także za co Ojcu Świętemu dziękować, gdyż żyliśmy w czasach błogosławionych. To wówczas nadszedł czas wolności dla Polski i innych rejonów Europy. Bóg posłużył się w tym wszystkim Janem Pawłem II, dlatego to miejsce ma być dziękczynieniem za dar papieża – Polaka. Jego przesłanie jest ciągle aktualne i pragniemy to realizować w tym miejscu. Ma to szczególne znaczenie obecnie, gdy współczesny człowiek gubi się w świecie wartości, dlatego musimy powracać do nauczania papieskiego, gdyż to ono pokazuje nam drogę, którą mamy kroczyć.
Od poprzedniej naszej rozmowy zostało wykonanych wiele prac, które zaowocują w maju konsekracją świątyni. Przypomnijmy więc skrótowo dotychczasowy przebieg wykonanych prac, które imponują ogromnym rozmachem.
Reklama
Nasza parafia św. Antoniego z Padwy znajduje się na terenie jednej z najbardziej dynamicznie rozwijających się dzielnic Szczecina. Urokliwa, ale niewielka zabytkowa świątynia licząca już 150 lat nie wystarczała dla obecnie ponad 14 tys. wiernych parafii. Każdego roku nasz stan powiększa się o kolejne 500 osób. Zrodziła się więc potrzeba budowa nowej świątyni. W 2012 r. zwróciliśmy się do Rady Miasta Szczecina o wydzierżawienie terenu przy ul. Duńskiej i Jantarowej. Pozytywna decyzja pozwoliła na rozpoczęcia prac. W wyniku konkursu z czterech propozycji koncepcyjnych wybraliśmy w czerwcu 2013 r. projekt architektoniczny Jerzego Nowaka. Po uzyskaniu wszystkich pozwoleń rozpoczął się czas budowy. Od lutego 2016 r. wylano fundamenty, postawiono mury kościoła i zakrystii, wykonano także dach w nawie wejściowej, bocznej nad kaplicą i zakrystią. Kluczowym momentem była Pasterka w 2016 r., gdy abp Andrzej Dzięga dokonał poświęcenia murów kościoła. W latach 2017 i 2018 r. wykonaliśmy m.in. konstrukcję stalową dachu centralnego i pokryto go blachą, dźwigary z drewna i krokwie, umieszczono krzyż na szczycie, wykonano okna oraz elewację z cegły klinkierowej, zamontowano okna, pojawiła się elewacja z piaskowca, instalacje oświetleniowe, grzewcze, nagłośnienie.
Budowany kościół imponuje kubaturą powierzchni i wieloma symbolicznymi ważnymi teologicznie i historycznie akcentami.
Powierzchnia budowli wynosi 755 m2. Koniecznie należy podkreślić, że głosimy tutaj katechezę, gdyż wchodząc do świątyni otrzymujemy przesłanie: „Jan Paweł II – Następca św. Piotra”. Uczymy się także historii naszej ziemi. Pierwsza część od wejścia ma formę trójnawowej bazyliki, a następnie otwiera się w głównej części na ośmioboczną budowlę centralną. Obie te formy architektoniczne mocno zakorzenione są w starożytności chrześcijańskiej. Idąc tym stylem, dębowe ławki dla wiernych bezpośrednio otaczają samo prezbiterium, natomiast w drugiej części świątyni znajdują się krzesła, podobnie jak jest to w dużych bazylikach na świecie. Niezwykle ważnym elementem był czas wyposażania kościoła i zakrystii, najpierw w ołtarz, ambony, tabernakulum, szaty liturgiczne.
Reklama
Najpierw jednak musimy dostrzec wspaniałe dzieło jakim są drzwi wejściowe, które zostały wykonane z brązu. Wykonał je prof. Paweł Pietrusiewicz z Warszawy, który jest autorem wyposażenia całego prezbiterium. Dostrzec możemy na nich wyrzeźbiono sceny z pobytu Jana Pawła II w Szczecinie: Jasne Błonia, seminarium duchowne i katedra. Tuż po wejściu do kościoła znajduje się chrzcielnica – kropielnica, która została umieszczona w osi symetrycznej z tabernakulum oraz naprzeciw dwóch stojących tam konfesjonałów. Motywy umieszczone na chrzcielnicy nawiązują do dzieła Chrztu Pomorzan w 1124 r. przez św. Ottona z Bambergu i historii diecezji. Nad chrzcielnicą znajduje się poczet papieży, od momentu powstania diecezji, a po drugiej stronie będą umieszczeni szczecińscy biskupi. Idąc dalej mamy ikonografię: z lewej strony sceny przed paschalne z życia św. Piotra, a z drugiej po paschalne: Zesłanie Ducha Świętego, Sobór Jerozolimski, Chrzest Korneliusza i Ukrzyżowanie Piotra.
Nad prezbiterium został umieszczony pięciometrowy krzyż – kopia Krzyża Pomorskiego z XIII wieku, związanego z misją św. Ottona. W bocznych ołtarzach pojawiły się ikony Matki Bożej Jasnogórskiej oraz obraz Jezusa Miłosiernego. W ambicie dominuje ikona Chrystusa Pankratora, z pierwotnej Bazyliki św. Piotra.
W tym miejscu pragnę wyrazić wielką wdzięczność ks. kan. dr. Andrzejowi Krzystkowi, który swoją wiedzą teologiczno-liturgiczną przyczynił się do tego, że całość wyposażenia świątyni ma swoją głęboką wymowę skłaniającą do modlitwy i refleksji. Należy przypomnieć także o tym, że 12 września 2016 r. z rąk kard. Stanisława Dziwisza otrzymaliśmy relikwie krwi św. Jana Pawła II, które znajdą się pod obrazem Matki Bożej. Niedługo otrzymamy także relikwie bł. Carlo Acutisa. Ważnym akcentem są również wysokiej klasy organy, które otrzymaliśmy z jednej z niemieckich parafii, co sprawiło, że odbywają się już u nas koncerty organowe.
Warto niewątpliwie zaprosić naszych Czytelników na uroczystość konsekracji kościoła św. Jana Pawła II.
Reklama
Ukoronowaniem całokształtu prac nad funkcjonowaniem kościoła będzie jego uroczysta konsekracja, która odbędzie się w sobotę 17 maja o godz. 16, w przeddzień 105. rocznicy urodzin Karola Wojtyły. Głównym konsekratorem będzie abp Wiesław Śmigiel w asyście bp. Henryka Wejmana, licznego grona kapłanów oraz z pewnością naszych wiernych, a także wielu grup z terenu archidiecezji, których zapraszamy do udziału w tym historycznym wydarzeniu. Uroczystości towarzyszyć będzie także specjalna oprawa muzyczna.
Przy okazji pragnę wyrazić za wszystko swą wdzięczność. Jestem bardzo zbudowany ogromną ofiarnością wrażliwych serc, dla których miejsce związane z dziedzictwem pontyfikatu św. Jana Pawła II ma tak ogromne znaczenie. Dotyczy to również dużej grupy wiernych z innych parafii Szczecina, jak i archidiecezji, gdyż naszym celem jest późniejsze otwarcie się na całą społeczność Kościoła lokalnego, przez podejmowanie pielgrzymek czy organizowanie konferencji, sympozjów związanych z myślą św. Jana Pawła II. Bóg zapłać za wszystko!
Miałem zaszczyt, by razem z ks. kan. Wiesławem, obejrzeć wnętrze papieskiego kościoła. Robi ono imponujące wrażenie i rzeczywiście stanowi żywą katechezę biblijną i historyczną oraz skłania do pochylenia się nad orędziem, które przez 27 lat pontyfikatu głosił słowiański papież. Warto więc będzie przybywać do tego miejsca, które jest wotum wdzięczności za charyzmat św. Jana Pawła II.