Konferencję rozpoczęła Eucharystia w kolegiacie w Strzegomiu, a następnie uczestnicy przeszli do pobliskiego Centrum Kultury, gdzie odbyła się jej druga część. Wydarzenie zorganizowane przez Strzegomską Wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym „Arka”, we współpracy ze wspólnotami „Dzieci Żyjącego Boga” ze Świebodzic oraz „Agape” z Wałbrzycha, przebiegło pod hasłem „Dotyk”.
Kobieca tożsamość
Otwarcie konferencji uświetniło symboliczne obdarowanie uczestniczek pachnącą lawendą i sosną, drewnianymi krążkami wykonanymi przez Anetę Zabrzewską z Ziołowej Pracowni. – Od wejścia czułyśmy się otoczone pachnącym dotykiem natury – przyznała jedna z uczestniczek. Wśród zaproszonych prelegentek znalazły się dr Maria Miduch – teolog, wykładowca zagadnień biblijnych i języka hebrajskiego, członek Stowarzyszenia Biblistów Polskich; Diana Paulińska – seksuolog, psycholog, terapeuta, założycielka chrześcijańskiego Centrum Terapii Il Senso oraz Agnieszka Lesiów – koordynatorka Odnowy w Duchu Świętym w diecezji świdnickiej, a zarazem koordynatorka konferencji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
O biblijnym wymiarze dotyku Boga opowiadała dr Miduch. Przywołując fragmenty z Pisma Świętego, prelegentka ukazała momenty, w których Stwórca zbliża się do swojego stworzenia z czułością oraz te, w których dotyk bywa okazją do wskazania ran wymagających uzdrowienia.
Reklama
Z kolei Diana Paulińska, łącząc psychologię z duchowością, zaznaczyła, że dotyk rozwija kobiecą tożsamość, jednocześnie przestrzegając przed złym dotykiem, który pozostawia rany wymagające fachowej pomocy.
Najbardziej poruszające było świadectwo Agnieszki Lesiów. W przejmującej prelekcji mówiła o konieczności integracji ciała, duszy i psychiki dla prawdziwego spotkania z Bogiem. – Dopiero, gdy połączymy ciało, duszę i psychikę, możemy mówić o głębokim i prawdziwym spotkaniu z Bogiem. Dotyk Boga zawsze uzdrawia – podkreśliła. Opowiedziała też o swoim trudnym dzieciństwie naznaczonym alkoholizmem ojca. – Zrozumiałam, że to nie świat ma się zmienić, tylko ja mam się zmienić. Kiedy zaczęłam inaczej patrzeć na mojego ojca, Bóg pokazał mi jego historię i pozwolił mi przebaczyć – wyznała. Podzieliła się także doświadczeniem przemiany, gdy w wieku 19 lat stanęła na krawędzi życia. – Bóg mnie wysłuchał. Dałam Mu szansę i pozwoliłam, by zmieniał mnie od środka. Od tamtego momentu zaczęłam inaczej żyć – wspominała.
Uczestniczki pod wrażeniem
Uczestniczki doceniły głębię konferencji, podkreślając jej praktyczny wymiar. – Wykorzystam to wszystko w życiu, przeleję tę siłę wewnętrzną i wiarę na moją rodzinę – stwierdziła Justyna ze Świdnicy. Dorota i Maria z Wałbrzycha zwróciły uwagę na obrazowość wykładów, które – jak przyznały – zapadają głęboko w serce. – Pan Bóg lepi człowieka jak artysta, brudząc sobie ręce gliną, ale nigdy nie opuszcza swojego dzieła – zauważyła Dorota, dodając, że będzie teraz częściej mówić dzieciom o swojej miłości.
Organizatorzy już zapowiadają kolejne wydarzenia, m.in. lipcowe warsztaty, które będą praktyczną kontynuacją sobotnich spotkań. Konferencja w Strzegomiu kolejny raz stała się miejscem nie tylko duchowego wzrostu, ale i budowania głębokiej kobiecej wspólnoty.