Reklama

Edytorial

Edytorial

Nie da się ukryć…

Niejeden zdrowy, patrząc na dzielne znoszenie cierpienia przez chorego, zmienia swoje życie i zwraca się do Boga.

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Cierpienie zawsze pozostaje tajemnicą i nigdy tak do końca nie jesteśmy w stanie pojąć jego sensu. Dobrze tłumaczy to pewna opowieść. Otóż na misji w Afryce miało miejsce zaskakujące wydarzenie, które doprowadziło do przyjaźni dwóch ludzi: katolickiego księdza misjonarza i angielskiego lekarza ateisty. Choć często się spotykali, bo pracowali na tym samym terenie, lekarz zawsze unikał rozmów o Bogu. Zdarzyło się kiedyś, że musiał wyjechać na kilka tygodni. Wrócił odmieniony. „Ochrzcij mnie!” – powiedział do księdza. Ten zdumiony zapytał: „Co się stało?”. „Dojrzałem” – odparł medyk i opowiedział, co mu się przytrafiło. „Spotkałem dwudziestoletnią Murzynkę. Prawdziwą piękność” – zaczął lekarz. „Dwa tygodnie wcześniej amputowano jej kończyny górne i dolne. Został tylko korpus z głową. Nie zatrzymało to jednak choroby i dziewczynie zostało może pół roku życia. Wiedziała o tym, ale nie bała się śmierci. Patrzyłem, jak się uśmiecha, ile w niej radości życia, ile optymizmu. Dużo i szczerze rozmawialiśmy, przyznałem się jej, że jestem niewierzący. Od tej chwili modliła się za mnie codziennie. I to tak, że było widać, iż rzeczywistość pozaziemska nie była dla niej wcale mniej realna niż ta obecna. Obserwując ją, doszedłem do przekonania, że religia, która daje człowiekowi taką siłę, nie może być fikcją”. Lekarz uwierzył – można by powiedzieć, że dzięki świadectwu cierpienia tej dziewczyny. Człowiek cierpi, by inny człowiek mógł żyć...

Człowiek nie może się zamknąć we własnym cierpieniu, bo wtedy szybko się załamie. Dlatego gdy pojawi się cierpienie, zamiast pytać Boga: dlaczego ja, za jakie grzechy?, lepiej zadać pytanie: dla kogo to cierpienie? Jezus wiedział, że cierpi dla zbawienia wszystkich ludzi. Przez cierpienie miał zbliżyć ludzi do swego Ojca. Czy to się udało? Zdecydowanie tak. Gdy wisiał na krzyżu, mógł już zobaczyć owoc swego cierpienia. Jeden z łotrów, ten dobry, powiedział do Niego: „Jezu, wspomnij o mnie, gdy wejdziesz do swego królestwa” (Łk 23, 42). Łotr się nawrócił, powrócił do Boga. I to jest właśnie jeden z owoców cierpienia – nawrócenie człowieka. To, czego nie sprawiły żadne słowa, uczyniło cierpienie, a właściwie postawa cierpiącego Jezusa. Jakże często bywa, że choćby człowiek usłyszał tysiące pięknych słów, to i tak się nie nawróci. Dopiero gdy widzi, jak drugi człowiek mężnie znosi cierpienie, jego serce kruszeje i zwraca się do Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Światowy Dzień Chorego, obchodzony 11 lutego, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes, to dobra okazja do tego, by uświadomić sobie, że choroba, cierpienie są nieodłączną częścią naszego losu. Czasem stają się też szansą na to, by spojrzeć na życie z innej perspektywy. Trudne doświadczenia uczą pokory, cierpliwości, docenienia tego, co mamy. W Orędziu na 33. Światowy Dzień Chorego papież Franciszek zwrócił uwagę na znaczenie naszej obecności przy chorych i cierpiących. „Ileż razy przy łóżku chorego uczymy się nadziei! Ileż razy, stojąc blisko tych, którzy cierpią, uczymy się wierzyć! Ileż razy, pochylając się nad potrzebującymi, odkrywamy miłość!”. A ks. Sławomir Cierniak, kapelan warszawskiego hospicjum, dodaje, że gorsza od bólu i cierpienia jest samotność, dlatego tak ważne jest bycie z chorym (s. 10-13).

Człowiek cierpi, by inny człowiek mógł żyć. Niejeden zdrowy, patrząc na dzielne znoszenie cierpienia przez chorego, zmienia swoje życie i zwraca się do Boga. A wiara ma potężną moc przemiany naszego życia. Jest tylko jeden warunek: nie może ograniczać się jedynie do deklaracji i słów, musi stać się sposobem życia. O tej sile opowiada Dorota Gawryluk, znana i ceniona dziennikarka, która w szczerej rozmowie z Anetą Nawrot przyznaje: „Wiara to rzeczywiście istotna część mojego życia. Można powiedzieć, że mnie ukształtowała i ukierunkowała. Dla mnie wiara nie sprowadza się jedynie do celebracji. Wiara to postawa wobec rodziny, drugiego człowieka. To umiejętność zachowania się przyzwoicie w trudnych momentach. Wiara to również umiejętność i siła do powstania, kiedy się upadnie” (s. 27-29). Dla ludzi wierzących doświadczenie Boga w życiu codziennym, tym prywatnym i zawodowym, jest rzeczą zupełnie naturalną. I to wbrew panującej dziś modzie, że o Bogu nie wypada mówić publicznie, że w trendach jest wyśmiewanie lub stygmatyzowanie wierzących, zwłaszcza tych, którzy z odwagą mówią, iż wiara jest istotną sferą ich życia. Tak jak cierpienia nie da się ukryć, przemilczeć, zignorować, nie uda się to również ze szczerze wyznawaną wiarą.

2025-02-04 13:42

Oceń: +21 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Redaktor naczelny „Niedzieli”: dary Ducha Świętego udoskonalają życie człowieka

– Dary Ducha Świętego są szczególnymi łaskami, które udoskonalają życie człowieka, czyniąc je głębszym i oddanym – powiedział ks. Jarosław Grabowski, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 28 maja poprowadził rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

Duchowny podkreślił, że fiat Maryi jest wzorem otwarcia się na Trzecią Osobę Trójcy Świętej. Za św. Bonawenturą powtórzył, że „błogosławiona Dziewica swym sercem i swym ciałem zbudowała Duchowi Świętemu świątynię, w której Syn Boży zamieszkał cieleśnie”.
CZYTAJ DALEJ

Policja uruchomiła Child Alert, poszukiwana jest 11-letnia Patrycja

2025-05-14 18:47

[ TEMATY ]

Child Alert

Adobe Stock

Strzeleccy policjanci poszukują zaginionej 11-letniej Patrycji. Nastolatka zaginęła we wtorek, kiedy po wizycie u dziadków nie wróciła do domu. Ostatni raz widziana była około godz. 12.30, w miejscowości Dziewkowice. Policja uruchomiła w środę procedurę Child Alert.

Zaginiona dziewczynka jest wysoka - ma 158 wzrostu i raczej tęższej budowy ciała. Ma długie, lekko kręcone brązowe włosy. Może mieć ciemne okulary z dużymi oprawkami.
CZYTAJ DALEJ

Ze św. Andrzejem Bobolą w służbie prawdzie

2025-05-15 20:30

[ TEMATY ]

Warszawa

abp Wacław Depo

relikwie

św. Andrzej Bobola

Łukasz Krzysztofka

Instytut i Tygodnik „Niedziela” zyskały wyjątkowego orędownika. W czasie uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie relikwie męczennika w wigilię jego liturgicznej uroczystości przekazał o. Paweł Bucki SJ, proboszcz parafii.

Relikwie będą umieszczone w redakcyjnej kaplicy w Częstochowie, w której znajdują się także relikwie św. Franciszka Salezego, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję