Wspólnota swoje korzenie ma w parafii św. Szczepana w Raszynie. Powstała w 2019 r. z potrzeby spotkania i dzielenia się wiarą. W ciągu kilku lat istnienia „Trzeba siać” dotarło do parafii św. Maksymiliana na Mokotowie, Ofiarowania Pańskiego na Ursynowie oraz św. Bartłomieja w Rybiu.
Słuchać
We wspólnocie istnieje zwyczaj, według którego co miesiąc odbywa się rada wspólnoty, podczas której uczestnicy zgłaszają swoje pomysły. Pozwala to na wychodzenie na przeciw ich oczekiwaniom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Choć może wydawać się to ryzykowne, oddajemy głos młodym ludziom. Chcemy, by mówili o swoich potrzebach – mówi ks. Rafał Mińkowski, duszpasterz wspólnoty w parafii św. Szczepana w Raszynie.
We wszystkich czterech parafiach do wspólnoty należy ok. 50 osób. W Raszynie najstarszym z nich jest Jakub Owsianko, który przynależy do lokalnej grupy od blisko czterech lat.
– Zanim dołączyłem do wspólnoty, szukałem na różnych stronach internetowych, treści teologicznych w języku przystępnym dla młodego człowieka. Te, które znajdywałem, często były pisane dla osób starszych, które więcej wiedzą. Wspólnota sprawiła, że tematy związane z wiarą stały się dla mnie bardziej zrozumiałe – wyjaśnia Owsianko.
Choć „Trzeba siać” nie jest duża, staje się coraz bardziej aktywna w życiu poszczególnych parafii oraz diecezji.
Zaangażowanie
Reklama
Uczestnicy wspólnoty spotykają się regularnie. Co tydzień odbywają się spotkania w parafiach. Cztery wspólnoty z diecezji spotykają się także na dniach skupienia czy innych przedsięwzięciach. Organizowali m.in. Dzień Młodych w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie na prośbę Kurii Diecezjalnej.
W czasie wydarzenia adorację Najświętszego Sakramentu zorganizowano w taki sam sposób, jak w małych wspólnotach, gromadząc młodzież wokół ołtarza w prezbiterium. W Wilanowie było to tysiąc osób.
Jedność wartości i poglądów docenia także Jakub, który podkreśla, że dziś trudno przyznawać się do wiary przed rówieśnikami, a formacja we wspólnocie nie jest objęta sztywnymi ramami. Dzięki temu może poszukiwać różnych dróg ewangelizacji i duchowego rozwoju.
– To, co proponujemy młodzieży, stanowi odpowiedź na ich aktualne wyzwania, z którymi przychodzą – wyjaśnia ks. Mińkowski i dodaje. – Młodzi są bardzo kreatywni, lepiej niż duszpasterze znają się na działaniach w Internecie, który czeka na Ewangelię.
W życiu wspólnoty nie brakuje też czasu na integrację i rozrywkę. W planach na bieżący rok, oprócz regularnych spotkań, jest organizacja rekolekcji w szkołach, wyjazd na narty połączony z rekolekcjami, wyjazd wakacyjny i dni skupienia.
„Trzeba siać” jest otwarte nie tylko dla osób, które od lat są zaangażowane w życie swoich parafii, ale dla wszystkich, również tych, którzy Boga poszukują. Do wspólnoty mogą należeć uczniowie ostatniej klasy szkoły podstawowej i wszystkich klas szkół średnich.