Święta Bożego Narodzenia przypominają o jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach świata. W malutkim miasteczku Betlejem na świat przychodzi, jako małe dziecko, sam Bóg. Jest to wielki cud. Coś niemożliwego do przyjęcia w wielu systemach filozoficznych. A jednocześnie coś gorszącego dla wielu religii – bo jak absolutny, jedyny, doskonały, święty, transcendentny Bóg może wejść w historię i stać się człowiekiem? Ale dla Boga nie ma nic niemożliwego (por. Łk 1, 37). Ważniejsze jednak od tego „jak” jest pytanie „dlaczego?”. Dlaczego Bóg chciał zostać człowiekiem? Co cud Jego narodzin daje współczesnemu człowiekowi?
Dar właściwej motywacji
Na początku należy przypomnieć, że upadek i grzech człowieka w raju (por. Rdz 3, 15) nie są głównymi powodami przyjścia Boga na świat. Bóg nie jest przymuszony nieposłuszeństwem czy słabością człowieka, ale jest przynaglony miłością do niego. Motywacja Boga obejmuje nie tylko wyrwanie ludzi z niewoli grzechu, ale także znacznie więcej. To obietnica ciągłego bycia z człowiekiem i dla człowieka oraz obdarowywania go potrzebnymi darami. Podniesienie z upadku, ale i kroczenie wspólnie drogami jego życia w każdej epoce.
Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegła przed coraz bardziej niebezpieczną sytuacją między prorosyjskimi separatystami i wojskiem rządowym na wschodniej Ukrainie. Według ONZ-owskiego raportu ogłoszonego wczoraj w Genewie, w konflikcie trwającym od połowy kwietnia zginęło już co najmniej 1100 osób, a ponad 3400 odniosło rany. „Trzeba przeszkodzić obu stronom, aby nie dochodziło w dalszym ciągu do śmierci cywilów”, oświadczyła wysoka komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka Navi Pillay.
Jej zdaniem obecna sytuacja na wschodzie Ukrainy jest „w najwyższym stopniu alarmująca”. Chcąc osiągnąć władzę uzbrojone grupy ludzi dokonują porwań, tortur i zabójstw. Z powodu działań separatystów cierpi cała ludność w regionie.
"Wierz, ufaj i kochaj" - niech słowa św. Augustyna będą dla nas znakiem na każdy dzień i zadaniem nowego roku - Roku Świętego 2025. Tymi życzeniami pozdrowił wszystkich czytelników Tygodnika Katolickiego "Niedziela" abp Wacław Depo. A czego jeszcze życzy metropolita częstochowski?
Od wielu lat na placu św. Piotra, przy lewej kolumnadzie stał kontejner służący za mobilny oddział Poczty Watykańskiej. W ostatnich miesiącach usunięto go a jego miejsce wybudowano nowoczesny, przeszklony pawilon, który został inaugurowany we czwartek rano, 19 grudnia – symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali kard. Fernando Vérgez Alzaga, prezydent Gubernatoratu Państwa Watykańskiego i dyrektor generalny Poczty Włoskiej, Giuseppe Lasco. Te same osoby podpisały Akt Darowizny – Poczta włoska podarowała pawilon Watykanowi, a wykonanie jego projektu zleciła architektowi Michele De Lucchi. Po oficjalnym otwarciu Kardynał odmówił modlitwę błogosławieństwa i pokropił pomieszczenia wodą święconą. Następnie na lewej ściany budowli umieszczono krucyfiks.
Nowa Poczta, już otwarta dla publiczności, umożliwia wiernym, pielgrzymom i przyjezdnym zakup znaczków, wysyłanie korespondencji oraz korzystanie z innych usług, jak na przykład sprzedaż ekskluzywnych pamiątek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.