Reklama

Kościół

Naczelny, mentor, przyjaciel

Zmarły rok temu, 20 grudnia 2023 r., ks. inf. Ireneusz Skubiś znany był ze swego zaangażowania w pracę na rzecz Kościoła i Polski, ale zawsze wskazywał na to i często o tym mówił że wszystko robi dla Chrystusa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To pragnienie wypowiedział w słowach swojego zawołania: „Porzuciłem wszystko (...), byle Chrystusa pozyskać” (por. Flp 3, 8). Przed rokiem, podczas uroczystości pogrzebowych ks. Skubisia, tak wielu ludzi Kościoła, kultury i życia społecznego wspominało go jako człowieka, który miał dwie miłości: Kościół i ojczyznę. Sam ksiądz infułat, odbierając nagrodę „Żeby Polska była Polską”, przyznawaną przez Towarzystwo Patriotyczne Jana Pietrzaka, powiedział: „To są dwie miłości mojego życia: Kościół i ojczyzna. Mamy tak wspaniałych bohaterów i świętych, wspaniałą kulturę opartą na wartościach chrześcijańskich, tak niezwykłą historię, nad którą pochylał się św. Jan Paweł II, że nie można – w mrocznym niekiedy dziś czasie – tego nie przypominać, na tym się nie opierać. Zawsze więc miałem na uwadze w moich felietonach i różnych wypowiedziach to, co nasz naród buduje, co prawdziwie go umacnia i co dodaje mu skrzydeł”.

Metropolita częstochowski abp Wacław Depo wspominał ks. Skubisia jako „niezłomnego strażnika prawdy i świadka tej prawdy, która jest uosobiona w Jezusie Chrystusie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wieloletni redaktor naczelny Niedzieli zapisał się w historii Kościoła w Polsce jako kapłan zasłużony dla rozwoju katolickich mediów, oddany dziełom ewangelizacji i pracy na rzecz promocji narodowej kultury i wartości chrześcijańskich. Warto przypomnieć słowa ks. dr. Franciszka Dylusa, kolegi rocznikowego ks. Skubisia, który podkreślił, że „hasłem i programem życia ks. Skubisia stała się wierność w działaniu i posłudze duszpasterskiej w konfrontacji ze złymi czasami stalinowskimi, która nieraz kosztowała bardzo dużo, niekiedy graniczyła z niezwykłym wysiłkiem, by nie powiedzieć – z heroizmem. Zawsze w tej wierności przekraczał utarte formy i zwyczaje, dając więcej. W swojej redaktorskiej pracy chciał słowem drukowanym przeorać świadomość społeczną w naszej ojczyźnie, świadomość czytelników, wierzących, która niedomagała i ciągle niedomaga pod względem duszpasterskim i religijnym”.

Ksiądz Skubiś przeprowadził Niedzielę przez pierwsze najtrudniejsze lata jej odrodzenia, uczynił tygodnik nowoczesnym medium katolickim, multimedialną instytucją. Stał się autorem jej spektakularnego sukcesu.

Wielką miłością ks. Skubisia byli również studenci. Był duszpasterzem akademickim w Częstochowie. Prowadzony przez niego Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego „Piwnica” był prawdziwą enklawą wolności i kuźnią dusz, charakterów i umysłów młodych ludzi. W trudnych czasach komunistycznych stworzył studentom i inteligencji Częstochowy możliwość zetknięcia się z ludźmi działającymi w politycznej opozycji, z przedstawicielami wielkiego intelektualnego świata.

Pod koniec życia całkowicie poświęcił się dziełu przywracania Europie Chrystusa i wartości chrześcijańskich. Dlatego m.in. w 2016 r. w redakcji Tygodnika Katolickiego Niedziela w Częstochowie powołał do istnienia Ruch „Europa Christi”, który w kolejnych latach organizował międzynarodowe kongresy „Europa Christi” oraz spotkania w Polsce i poza jej granicami. Pokazuje to dobitnie dalekowzroczność i zmysł organizacyjny ks. Skubisia. Był jednak nie tylko dobrym menedżerem, ale też naszym mentorem, a dla wielu przyjacielem.

2024-12-10 12:35

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cenił go nawet Jan Paweł II

Niedziela Ogólnopolska 1/2024, str. 14

[ TEMATY ]

Ks. Ireneusz Skubiś

śp. ks. inf. Ireneusz Skubiś

B.M. Sztajner/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz i ks. Ireneusz Skubiś, redakcja "Niedzieli", wrzesień 2008 r.

Kard. Stanisław Dziwisz i ks. Ireneusz Skubiś, redakcja Niedzieli, wrzesień 2008 r.

Łączę się w żałobie z archidiecezją częstochowską, ze wszystkimi, których dotknęła śmierć drogiego księdza redaktora Ireneusza.

Znaliśmy się bardzo długo, w zasadzie od czasów, kiedy ksiądz infułat był w Rzymie, gdzie kontynuował swoje studia, a właściwie je dopełniał. Zawsze przejawiał miłość do ojczyzny. Był zatroskany o jej przyszłość, o przyszłość naszego narodu, społeczeństwa, o przyszłość Kościoła. Tym się charakteryzował. Był człowiekiem wymagającym – wymagał nie tylko od siebie, ale także od tych, którzy byli z nim związani, i od tych, którzy czytali Niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: nowa ustawa uderza w tajemnicę spowiedzi

2025-05-27 14:46

[ TEMATY ]

spowiedź

Adobe Stock

Katoliccy księża, którzy podczas spowiedzi dowiedzą się o molestowaniu seksualnym dzieci, muszą zgłosić penitentów policji – stwierdziła minister ds. kobiet w brytyjskim rządzie.

Na mocy nowej, jeszcze nie uchwalonej Ustawy o przestępczości i policji – Nienaruszalność Sakramentu Pojednania nie będzie chroniona. Kwestię podjęła antyreligijna organizacja National Secular Society (NSS). W odpowiedzi na żądania grupy ​​rząd podkreślił, że nie będzie „żadnych wyjątków” na podstawie miejsca ujawnienia przypadków molestowania seksualnego, „w tym w konfesjonale”.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję