Podczas Mszy św. dziękowano również za 25 lat od konsekracji kościoła oraz za rok od ustanowienia świątyni sanktuarium. Dopełnieniem tych uroczystości był wieczorny koncert rodziny Pospieszalskich.
Ćwierć wieku służby Bożej
Jak wspomina emerytowany pierwszy proboszcz i budowniczy kościoła ks. Wiesław Migdał, parafię erygowano w 1981 r. Z czasem pojawiła się tymczasowa kaplica i zaczęto budowę świątyni. – Był to bardzo trudny czas, czas stanu wojennego. Jednak, jak się okazało, był to też czas błogosławiony. Mimo trudności, ludzie chcieli kościoła i solidarnie brali udział w jego budowie. Czas pracy był też czasem tworzenia wspólnoty. Ludzie nie tylko garnęli się do pomagania, ale też była okazja do rozmów, również politycznych, dotyczących sytuacji w kraju – wspomina ks. Migdał. Konsekracja kościoła miała miejsce 24 października 1999 r. – Jestem przekonany, że to zasługa ludzi, ale i naszego patrona – św. Maksymiliana, który wstawiał się za nami – podkreśla ks. Wiesław. – Dla mnie wielką radością jest to, że nadal mogę tutaj mieszkać i pełnić posługę, pomagać nowemu proboszczowi – dodaje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sanktuarium świętego męczennika
Reklama
14 sierpnia ub.r. na prośbę nowego proboszcza ks. Piotra Zawadki, biskup legnicki podniósł świątynię do godności sanktuarium. Uroczystość miała miejsce 28 października. – Nasze sanktuarium jest miejscem, w którym szczególnie modlimy się w intencji rodzin. To właśnie tutaj w czerwcu tego roku odbył się Kongres Rodzin diecezji legnickiej. Jest to także miejsce, do którego pielgrzymują honorowi krwiodawcy oraz pracownicy energetyki, bowiem ich patronem także jest św. Maksymilian Kolbe. Jesteśmy też otwarci na innych pielgrzymów, którzy chcą za pośrednictwem św. Maksymiliana przedstawiać Bogu swoje modlitwy – przypomina ks. Zawadka.
W kościele jest kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu, przy sanktuarium działa specjalistyczna poradnia rodzinna, która prowadzi szeroko zakrojoną działalność, działa także Stowarzyszenie Pax, którego zadaniem jest troska o ubogich i potrzebujących.
Rośnie chwała Boża
Podczas Mszy św., bp Andrzej Siemieniewski podkreślił, że to modlitewne spotkanie jest okazją oddania chwały Bogu i wdzięczności ludziom za to, że jest ta świątynia, w której wierni się modlą i dążą do świętości. Zwrócił też uwagę na to, że w kaplicy adoracji jest monstrancja w formie krzewu gorejącego. – W Starym Testamencie Bóg objawił się w krzaku gorejącym. Przywołał Mojżesza i cały lud przez ten znak. Podobnie jak Mojżesz i my dzisiaj powinniśmy podchodzić do tego znaku, aby doświadczać obecności Pana pośród różnych spraw naszego życia – mówił. Dodał też, że i dziś Bóg wzywa każdego z nas po imieniu i posyła z misją budowania siebie i świata w miłości. To jest zadanie na przyszłość, jakie czeka na wszystkich nawiedzających to sanktuarium.