Reklama

Niedziela Łódzka

Szlakiem klasztorów

Mam świadomość, że jest wielu ludzi, którzy nigdy nie przekroczyli progu klasztoru, nie rozmawiali z siostrą zakonną, stąd pomysł na grę miejską – powiedziała s. Renata Radosz, urszulanka.

Niedziela łódzka 41/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Łódź

Julia Saganiak/Niedziela

Integracja, to również ważny cel gry miejskiej

Integracja, to również ważny cel gry miejskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec września odbyła się Gra Miejska po Klasztorach w Łodzi, którą zorganizowały żeńskie zgromadzenia zakonne w Łodzi: siostry miłosierdzia, urszulanki, karmelitanki, franciszkanki, bernardynki i antonianki.

Ciekawe miejsca

– Gra Miejska po Klasztorach w Łodzi i to odpowiedź na znaki czasu. Papież Franciszek za Janem Pawłem II od początku swojego pontyfikatu mówił: „Otwórzcie drzwi, wyjdźcie do świata”. Miał wówczas na myśli wszystkich członków Kościoła i nas – osoby życia konsekrowanego. Nie mam wątpliwości, że siostry zakonne wychodzą do świata, pomagają, służą i czynią wiele dobra. Mam świadomość, że jest wielu ludzi, którzy nigdy nie przekroczyli progu klasztoru, nie rozmawiali z siostrą zakonną, stąd pomysł na grę miejską – podkreśliła s. Renata Radosz, urszulanka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Celem wydarzenia było przybliżenie życia zakonnego, a także pokazanie klasztorów jako unikatowych miejsc na mapie archidiecezji łódzkiej. Gra rozpoczęła się rano i zakończyła późnym popołudniem, a udział wzięło 12 drużyn. Zadanie polegało na dotarciu do 6 klasztorów i zdobyciu jak największej liczby punktów przez rozwiązanie poszczególnych zadań. – Brałam udział razem z synami, Filipem i Kamilem, którzy mnie mobilizowali, bo chcieli odwiedzić klasztory, rozwiązać zadania i zdobyć nagrodę. Dużo się dowiedzieliśmy i świetnie się bawiliśmy. Siostry pokazały nam ciekawe miejsca. W niektórych byliśmy po raz pierwszy, a część znaliśmy już wcześniej. Najbardziej podobał nam się klasztor sióstr bernardynek, ale wszystkie siostry były sympatyczne, uśmiechnięte i częstowały nas smakołykami – powiedzieli Sylwia, Filip i Kamil, którzy zajęli I miejsce.

Zobaczyć, że jest życie

W przygotowanie gry zaangażowały się również osoby świeckie, które nagrały film, utworzyły aplikację, a także promowały wydarzenie. Zakończenie odbyło się przy klasztorze sióstr urszulanek, a dyplomy i nagrody wręczył bp nominat Piotr Kleszcz. – Jestem zafascynowany tym pomysłem i cieszę się, że tak dużo osób wzięło udział w tej grze. Myślę, że to początek czegoś, co można rozszerzyć, np. na zakony męskie. To ważne, aby pokazywać, że zakony nie są niedostępnymi twierdzami, ale miejscami, do których można pójść i zobaczyć, że jest życie, radość, że ci ludzie nie są za karę albo dlatego, że coś im nie wyszło w życiu. Mam nadzieję, że osoby uczestniczące w grze przekonały się, że w żeńskich zakonach są radosne kobiety, nasze siostry – powiedział bp nominat Piotr Kleszcz.

2024-10-08 14:31

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadeszła pełnia czasu

Niedziela łódzka 50/2020, str. I

[ TEMATY ]

Łódź

biskupstwo

100‑lecie

Piotr Drzewiecki

Katedra łódzka

Katedra łódzka

Świętowanie 100-lecia powstania diecezji łódzkiej w czasie trwającej pandemii jest swego rodzaju wyzwaniem. Jednakże żadne ograniczenia nie powinny nam przeszkodzić w indywidualnym spotkaniu z Bogiem w jego świątyni.

To właśnie świątynie w czasie jubileuszu są i będą miejscem, gdzie otrzymać możemy najwięcej Bożych darów. W liście pasterskim abp. Grzegorza Rysia, którego treść mogliśmy wysłuchać w II Niedzielę Adwentu, usłyszeliśmy wezwanie, byśmy otworzyli się na łaskę, której Bóg chce nam udzielić. „Zatrzymaj się! Przerwij na moment swoją pracę i interesy. Zobacz, że Bóg działa! Czas «święty» (dzień, rok, jubileusz) jest czasem, w którym powstrzymujemy się od tworzenia po to, by odkryć, że jesteśmy stworzeniem. «Przestajemy czynić, by pamiętać, że jesteśmy uczynieni»” – podkreślał metropolita łódzki.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się peregrynacja Obrazu Matki Bożej w archidiecezji częstochowskiej

Podczas tej peregrynacji obraz Maryi opuścił swój dom i dotarł do wielu ludzi i miejsc, być może nawet do ludzi i miejsc, w których Bóg został zapomniany, a nawet odrzucony – powiedział abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce, który 2 maja przewodniczył na Jasnej Górze Mszy św. dziękczynnej za peregrynację Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej.

Mszę św. poprzedziły nieszpory w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie i procesja z Wizerunkiem Nawiedzenia na Jasną Górę. Modlitwie nieszporów i procesji przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce w asyście abp. Tadeusza Wojdy, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oraz abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję