W tym roku 23 lipca do Sokołowa przyjechało 36 osób z obwodu żytomierskiego na Ukrainie, skupionych wokół Kulturalno-Oświatowego Towarzystwa Polaków w niewielkim mieście Emilczyn. Towarzystwo prowadzi działalność kulturalno-oświatową oraz naukę języka polskiego.
Już od pierwszych chwil, dni wypełnione były aktywnościami trwającymi od rana do wieczora. Nasi goście mogli liczyć na atrakcje w wielu obszarach, od zajęć organizowanych na miejscu przez wycieczki daleko poza Sokołów Podlaski.
Wszyscy pogłębiali znajomość języka polskiego dzięki zajęciom z nauczycielką, która w wyjątkowy sposób wprowadzała wszystkich do świata słownictwa przydatnego w codziennym życiu.
Ale ponieważ wakacje to głównie odpoczynek i wszelkie inne aktywności, które mają pomóc odpocząć od codziennych trudów nauki, to przez większość dni dzieci i młodzież mogły skupić się właśnie na odpoczynku, zawieraniu nowych przyjaźni, poznawaniu polskiej kultury, zabytków oraz na zabawach czy zajęciach sportowych.
W pierwszym dniu wszyscy udali się do Sokołowskiego Ośrodka Kultury, do kina „Sokół”, na film pt. Gru i Minionki: Pod przykrywką. Po seansie filmowym każdy mógł zmierzyć się w tańcu w słynnej Belgijce. Po wszystkim nadszedł czas na zasłużony posiłek w Pizzerii Da Grasso.
Poznawanie Polski oraz samego siebie.
Dzieci uczestniczyły w wycieczce do niezwykłej Farmy Iluzji w Mościskach.
Reklama
Wycieczka była integracyjno-edukacyjna, której celem był Park Edukacji i Rozrywki. Dzieci bawiły się, ale też i uczyły. Na Farmie znajdowało się wiele niesamowitych budowli, gigantyczne zabawki oraz inne ciekawe miejsca.
Wiele emocji wzbudził „Zakręcony domek” oraz iluzyjne eksponaty typu: Magiczny domek, Lewitujący kran, Studnia nieskończoności, Tunel zapomnienia i Labirynt luster. Dodatkowo można było bawić się na placu zabaw i w wesołym miasteczku oraz zakupić pamiątki.
W czasie całego pobytu dzieci miały okazję poznać również takie miasta jak Lublin i Białystok.
Wycieczka do Lublina pozostanie w pamięci bardzo długo. Dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania zamku, następnie podziwialiśmy rynek Starego Miasta, urokliwe uliczki i zaułki, gdzie poznawaliśmy legendy związane z tym miastem. Dużą niespodzianką okazał się Portal Lublin-Wilno, gdzie uczestnicy kolonii mogli ciepło przywitać i przekazać uśmiechy mieszkańcom Wilna, po drugiej stronie. Ukoronowaniem dnia była wizyta w ,,LaserCity”, gdzie odbyły się rozgrywki w laserowy paintball, w trakcie których dzieci miały okazję wykazać się zwinnością podczas przejścia przez Laserowy Labirynt.
Podczas wycieczki do Białegostoku pani przewodnik oprowadziła wszystkich po najbardziej malowniczych zakątkach miasta.
Nie mogło zabraknąć takich miejsc jak: Pałac Branickich – perła barokowej architektury, otoczona pięknymi ogrodami; Rynek Kościuszki – serce miasta, pełne kawiarenek i restauracji; Kościół św. Rocha i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny; Muzeum Historyczne w Białymstoku.
Reklama
Dzieci uczestniczyły w zajęciach interaktywnych pt. „Odwiedziny u Jana Klemensa i Izabelli Branickich” i w oparciu o stałą wystawę „Białystok – makieta barokowego miasta” poznawali historię Białegostoku z czasów Jana Klemensa Branickiego. Oglądali również ryciny z pałacowych ogrodów. Na koniec na podstawie uzyskanych informacji dzieci wykonały projekt makiety miasta.
Dzięki wycieczce mieliśmy możliwość poznania malowniczego Podlasia oraz poznaliśmy dzieje i zabytki Białegostoku.
Higiena i bezpieczeństwo
W wakacje trzeba pamiętać także o higienie i bezpieczeństwie. Dlatego bardzo ważnym było spotkanie z przedstawicielką Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sokołowie Podlaskim. Pani epidemiolog przedstawiła uczestnikom główne zasady higieny i bezpieczeństwa podczas kolonii.
Dodatkowo, jeśli mówimy o bezpieczeństwie to oczywiście każdy pomyśli o strażakach. Dlatego niezbędna okazała się wizyta w Straży Pożarnej. Młodzież zapoznała się z historią oraz funkcjonowaniem jednostki. Zaprezentowano wozy strażackie, sprzęt i wyposażenie ratowniczo-gaśnicze. Były rozmowy na temat służby, zadań jakie są wykonywane w Strażach Pożarnych oraz odbyło się szkolenie z pierwszej pomocy i teleturniej ze zdobytej wiedzy.
Wyjazdowe wycieczki przeplatały się z warsztatami czy zajęciami plastyczno-manualnymi jak wykonywanie aniołków z masy solnej, sportowymi, tańcami i zabawami ruchowymi z hula-hop oraz konkursami: plastycznym pt. „Dokończ obrazek”, a także ,,Mam talent”. Wszyscy obudzili w sobie prawdziwych artystów i zaprezentowali niepowtarzalne talenty.
Reklama
Jedne z warsztatów zostały przeprowadzone przez Caritas Polska. Nasi goście mieli okazję dekorować lukrem herbatniki, kolorować w ciszy i w skupieniu mandale, utrwalać wiedzę o segregacji śmieci oraz ćwiczyć pamięć, dzięki różnym grom edukacyjnym.
Na świeżym powietrzu odbywały się zajęcia ogólnorozwojowe z elementami sportów drużynowych zakończone meczem w piłkę nożną pomiędzy uczestnikami. Zaplanowano także wyjście na kręgle oraz wieczorne tańce.
Czas podsumowań
Ostatniego dnia kolonii w Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II Caritas Diecezji Drohiczyńskiej w Sokołowie Podlaskim przyszedł czas na podsumowania, podziękowania i rozstrzygnięcie konkursów.
Żegnając naszych kolonistów z Ukrainy dziękujemy rodzicom za zaufanie i powierzenie nam opieki nad swoimi pociechami. Było to dla nas wielkie wyzwanie, które z przyjemnością wypełniliśmy najlepiej jak potrafimy.
Zadanie współfinansowane ze środków otrzymanych z Kancelarii Senatu oraz Komisji KEP Pomoc Kościołowi na Wschodzie.
Blisko 2 tysiące osób wzięło udział w „Marszu dla życia i rodziny”, który przeszedł ulicami Sokołowa Podlaskiego. Mszy św. inaugurującej marsz przewodniczył w sokołowskiej konkatedrze bp Piotr Sawczuk.
Przybyłych na to wydarzenie powitał miejscowy proboszcz ks. prał. Andrzej Krupa. Przed rozpoczęciem Eucharystii małżeństwo Marzena i Kamil – rodzice pięciorga dzieci dali świadectwo o swoich rozterkach, kiedy dowiedzieli się w trakcie ciąży o chorobie dziecka. Mały Kacper urodził się. Jest chory na serce, ale dzięki wytrwałości i wierze rodziców biega i cieszy się życiem.
Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”
2025-11-16 16:54
ks. Łukasz
Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej
Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.
Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.
W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.
Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami.
Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud.
Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.
Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”
2025-11-16 16:54
ks. Łukasz
Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej
Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.
Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.
W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.
Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami.
Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud.
Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.
Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.