Przybywając 3 czerwca do parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego na wałbrzyskim Gaju, bp Marek Mendyk nie tylko udzielił sakramentu bierzmowania, ale także poświęcił nową, ufundowaną figurę. Do sakramentu bierzmowania przystąpiła młodzież z miejscowej parafii oraz z parafii Matki Bożej Królowej Świata w Sokołowsku. Ważnym elementem tego dnia było także poświęcenie figury św. Michała Archanioła, ufundowanej przez jedną z parafianek, która pragnęła w ten sposób okazać wsparcie dla wspólnoty.
Poświęcenie figury św. Michała rozpoczęło również tygodniowe misje parafialne, które poprowadził ks. Andrzej Raczycki z Dobromierza. Jego homilie były głęboko zakorzenione w Piśmie Świętym i tradycji Kościoła, przypominając wiernym o roli św. Michała jako księcia zastępów anielskich i opiekuna Kościoła.
Święty Michał Archanioł jest patronem walki ze złem, szczególnie walki duchowej. Jak przypomniał ks. Raczycki, wielu chrześcijan w dzisiejszych czasach nie wierzy w istnienie diabła, co jest jednym ze sposobów działania Ojca Kłamstwa, który wmawia nam, że szatan nie istnieje. – Święty Jan Paweł II mówił, że grzechem XX wieku jest niemówienie o grzechu i o szatanie, tak jakby on nie istniał, co daje mu możliwość swobodnego działania – podkreślił ks. Raczycki. Jest więc św. Michał Archanioł patronem na czasy ostateczne, w których przyszło nam żyć. /xmb
Archiwum parafii Podwyższenia Krzyża Św. w Wałbrzychu
Podczas wizytacji parafii Podwyższenia Krzyża Świętego bp Marek Mendyk spotkał się z parafianami także w kawiarence, gdzie przy filiżance kawy toczyły się serdeczne rozmowy o wierze i wspólnocie
Wizytacja kanoniczna biskupa diecezjalnego to przede wszystkim głęboko duchowe wydarzenie, które przypomina wspólnocie parafialnej, że trwa w Kościele Chrystusowym – żywym, apostolskim i posłanym do świata.
Tego wymiaru doświadczyła parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Wałbrzychu, która w niedzielę 4 maja gościła pasterza diecezji świdnickiej, bp. Marka Mendyka. Dzień ten był przepełniony modlitwą, radością i wzruszeniem – zgromadził licznie wiernych pragnących wspólnie przeżywać swoją wiarę z biskupem diecezjalnym.
Nawet w najważniejszej bibliotece świata chrześcijańskiego muzułmanie nie muszą rezygnować z modlitwy. „Niektórzy muzułmańscy uczeni prosili nas o salę z dywanem do modlitwy i im ją udostępniliśmy” - powiedział w rozmowie z dziennikiem „La Repubblica” ks. Giacomo Cardinali, wiceprefekt Biblioteki Apostolskiej Watykanu. Zwrócił uwagę, że Biblioteka Watykańska zawiera „niezwykle stare Korany” i dodał: „Jesteśmy biblioteką uniwersalną; znajdują się tam zbiory arabskie, żydowskie i etiopskie, a także unikatowe eksponaty chińskie”.
Zaledwie kilka lat temu odkryto, że znajduje się tam najstarsze poza Japonią średniowieczne archiwum japońskie. To zasługa salezjańskiego misjonarza, księdza Maregi, który przebywał tam w latach 20. XX wieku. „Legenda głosi, że dzieci z Oratorium bawiły się papierową kulką, a on zdał sobie sprawę, że to pogniecione stare dokumenty. Zaciekawiony, w ruinach zamku znalazł porzucone archiwum”. Przeniósł je, ratując je przed jedną z bomb atomowych zrzuconych później w 1945 roku. „Albo to był sensacyjny zbieg okoliczności, albo inspiracja z góry”.
Nawet w najważniejszej bibliotece świata chrześcijańskiego muzułmanie nie muszą rezygnować z modlitwy. „Niektórzy muzułmańscy uczeni prosili nas o salę z dywanem do modlitwy i im ją udostępniliśmy” - powiedział w rozmowie z dziennikiem „La Repubblica” ks. Giacomo Cardinali, wiceprefekt Biblioteki Apostolskiej Watykanu. Zwrócił uwagę, że Biblioteka Watykańska zawiera „niezwykle stare Korany” i dodał: „Jesteśmy biblioteką uniwersalną; znajdują się tam zbiory arabskie, żydowskie i etiopskie, a także unikatowe eksponaty chińskie”.
Zaledwie kilka lat temu odkryto, że znajduje się tam najstarsze poza Japonią średniowieczne archiwum japońskie. To zasługa salezjańskiego misjonarza, księdza Maregi, który przebywał tam w latach 20. XX wieku. „Legenda głosi, że dzieci z Oratorium bawiły się papierową kulką, a on zdał sobie sprawę, że to pogniecione stare dokumenty. Zaciekawiony, w ruinach zamku znalazł porzucone archiwum”. Przeniósł je, ratując je przed jedną z bomb atomowych zrzuconych później w 1945 roku. „Albo to był sensacyjny zbieg okoliczności, albo inspiracja z góry”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.