Stoimy w miejscu, gdzie można odnaleźć odciski butów zmarłego, ponieważ przez lata przy tym ołtarzu ks. Fijałkowski stał i odprawiał Mszę św. – mówił w homilii pogrzebowej ks. Jarosław Pater.
– Zmarły z wiarą przeżywał swoje życie, szczególnie kiedy sięgniemy do historii jego życia i zobaczymy, że narodzenie i dorastanie przypada na okres wojny i niewoli ideologii komunistycznej. Przez 40 lat zajmował się katechezą, a następnie katechizacją w naszej archidiecezji, ponieważ zależało mu, by nauczanie Jezusa było głoszone i przekazywane dzieciom i młodzieży. Wykładając katechetykę w naszym seminarium oraz w instytucie teologicznym, zaszczepiał w studentach teologii umiłowanie do nauczania – powiedział kaznodzieja.
– Kiedy jako pomoc duszpasterska pracowałem w tutejszej parafii, pamiętam, jak proboszcz ks. Józef Fijałkowski z wielką troską zabiegał, by wierni korzystali z sakramentu spowiedzi i by w pełni uczestniczyli we Mszy św. – powiedział bp Ireneusz Pękalski.
Ksiądz inf. Józef Fiałkowski zmarł w 86. roku swojego życia i 63. roku kapłaństwa. Przez długie lata był proboszczem parafii Przemienienia Pańskiego w Łodzi oraz przewodniczącym Wydziału Katechetycznego Łódzkiej Kurii. Ciało zmarłego spoczęło w krypcie kanoników na Cmentarzu Starym przy ul. Ogrodowej.
Kilka tysięcy gdynian żegnało dziś 35-letnią aktorkę Annę Przybylską. Kościół pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gdyni nie pomieścił wszystkich przybyłych. Większość w skupieniu brała udział we Mszy św. na zewnątrz kościoła. Na prośbę zmarłej, przekazaną tuż przed śmiercią, rodzina nie życzyła sobie wykonywania żadnych zdjęć podczas Mszy św. i pogrzebu.
Mszę św. koncelebrowało siedmiu księży pod przewodnictwem ks. prałata Edmunda Skalskiego, proboszcza parafii. – W niedzielę odeszła Anna Przybylska. Jedna z najpiękniejszych i najpopularniejszych polskich aktorek. Ania zmarła we własnym domu. Odeszła w spokoju, w gronie najukochańszej rodziny – mówił w homilii ks. Edmund Skalski. Jak dodał, "walczyła do końca pomimo tego, że los co chwilę rzucał ją na kolana i odbierał nadzieje. Po każdym ciosie podnosiła się i ponownie ruszała do walki. Walczyła o każdy dzień. Nie natarczywie, nie nachalnie, nie szarpiąc się, nie mówiąc: należy mi się. Walczyła jak każdy inny chory. Robiła to z wielkiej miłości do dzieci, do najbliższych i do życia. Dla niej najważniejsze były miłość, przyjaźń, rodzina i dzieci".
Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.
W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
O godz. 9 kardynałowie udali się do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie przystąpili do drugiego głosowania. Jeżeli dwa poranne zakończą się bez rezultatu, to czarny dym pojawi się około 12.30.
Transmisję z Placu św. Piotra można oglądać na żywo na naszym profilu YouTube dzięki uprzejmości Vatican News:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.