Reklama

Kościół

50-lecie adhortacji apostolskiej Marialis cultus Pawła VI – o kulcie maryjnym

Głębia mądrości i szczyt religijności

W kulcie maryjnym mamy do czynienia ze znaczącym i wyjątkowym zjawiskiem, które stanowi żywą tkankę pobożności i duchowości chrześcijańskiej. W 50. rocznicę ogłoszenia przez papieża Pawła VI adhortacji Marialis cultus odpowiadamy na pytanie: jakie znaczenie ma kult maryjny w Kościele?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kult Matki Bożej odgrywa w naszym kościelnym życiu wyjątkową i szczególną rolę. Wystarczy zebrać najbardziej zwyczajne doświadczenia naszej pobożności i życia duchowego, by się o tym przekonać. Stale towarzyszą nam liturgiczne uroczystości, święta i wspomnienia maryjne, maj i październik to miesiące maryjne, odwołujemy się do modlitw maryjnych w naszych większych i mniejszych potrzebach. Przykłady można by mnożyć i wciąż je uzupełniać o bardziej lub mniej znane formy pobożności maryjnej, zarówno te wyrastające z odległej tradycji, jak i te będące odpowiedzią na doraźne potrzeby i doświadczenia, które wierni chcą przeżywać razem z Maryją, Matką Chrystusa.

Także Sobór Watykański II w swoim nauczaniu odwołał się do tego „szczególnego” charakteru i znaczenia kultu maryjnego w Kościele. Uczynił to najpierw w Konstytucji o liturgii świętej i w Konstytucji dogmatycznej o Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po zakończeniu obrad soborowych Paweł VI powołał specjalną komisję, która miała się zająć tym zagadnieniem, łącząc swoje prace z pilnym śledzeniem odnowy liturgicznej, jej potrzeb i postulatów. Wiemy, że papież sam czynnie uczestniczył w pracach komisji maryjnej, dając jej szczegółowe wskazania i wyrażając swoje oczekiwania wobec jej działań.

Reklama

Efektem prac komisji maryjnej jest adhortacja apostolska Marialis cultus, ogłoszona 2 lutego 1974 r., a więc 50 lat temu. To piękny dokument maryjny, który stanowi kluczową afirmację kultu maryjnego w Kościele. Już na samym początku adhortacji papież sugestywnie stwierdził: „(...) ta forma pobożności (...) stanowi wyborną cząstkę tego religijnego kultu, w którym głębia mądrości i szczyt religijności jakby w jedno się zlewają i który dlatego jest szczególnym zadaniem ludu Bożego”. Papież zatem potwierdził szczególności kultu maryjnego w Kościele oraz wskazał, że jest on zadaniem stawianym wszystkim wierzącym.

Szczególność kultu maryjnego w Kościele wynika przede wszystkim z tego, że Maryja zajmuje „osobliwe miejsce” w Boskim planie zbawienia, a pobożność chrześcijańska „z jakąś wewnętrzną koniecznością” ten fakt ogłasza i przeżywa. Pewnym elementem odnawiającym tego kultu – jak podkreślił Paweł VI – jest to, że powinien być tak przeżywany, aby mocniej łączyć wierzących z tajemnicą i misją Kościoła, ponieważ Maryja wyraźnie należy do jego początku oraz swoją obecnością wpisuje się w jego historyczne dzieje. Papież napisał: „Dzisiejszy bowiem Kościół, rozważając tajemnicę Chrystusa i swojej własnej natury, zarówno jakby u źródła tej pierwszej, jak i też u szczytu tej drugiej, odnajduje tę samą Niewiastę, to jest Najświętszą Dziewicę Maryję, która jest Matką Chrystusa i Matką Kościoła”. Chodzi więc o to, by za pośrednictwem kultu maryjnego Kościół rozpoznawał, kim jest i jakie w duchu maryjnym powinien podejmować działania.

Dla uwypuklenia tego faktu i łatwiejszego czerpania z jego bogactw Paweł VI domagał się, aby kult maryjny był przejrzyściej i wyraźniej włączony w jeden kult chrześcijański. Trzeba unikać wszystkiego, co mogłoby sugerować, że kult maryjny odgrywa rolę jakby paralelną w stosunku do kultu adoracji Trójcy Świętej i Słowa Wcielonego. Dlatego też papież jasno sformułował pewne zasady teologiczne, których uwzględnienie umożliwi takie odniesienie kościelne do Matki Bożej, a tym samym lepiej przysłuży się zarówno całemu Kościołowi, jak i poszczególnym wiernym.

Adhortacja Marialis cultus pozostaje tym dokumentem papieskim, który nie spotkał się z krytyką. Został on przyjęty rzeczowo i ufnie, a jego owoce są widoczne w Kościele. Co więcej, mimo upływu lat nie pojawiają się właściwie żadne postulaty, które domagałyby się jego przystosowania do nowych warunków życia kościelnego. Potwierdza to jego stałą aktualność i żywotność.

2024-02-05 19:29

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko Lourdes, Fatima, czy Guadalupe. La Vang - wietnamska Jasna Góra

[ TEMATY ]

Matka Boża

Adobe Stock

Nie tylko Lourdes, Fatima, czy Guadalupe – Maryja przemówiła również w najbardziej niedostępnych rejonach wietnamskiej dziczy.

La Vang śmiało można nazwać wietnamską Jasną Górą. Ściągają tu katolicy z całego kraju, by modlić się u stóp Matki Bożej z Dziecięciem, zwanej przez nich Świętą Wietnamu i Opiekunką Katolików. Historia tego miejsca i związanych z nim objawień sięga końca XVIII wieku, gdy na tamtejszych katolików spadły okrutne prześladowania, porównywalne z tym, czego doświadczyli pierwsi chrześcijanie z rąk pogan. Dlaczego Maryja ukazała się Wietnamczykom? Czy Jej orędzie przemawia również do nas, ludzi żyjących obecnie w Europie?
CZYTAJ DALEJ

Abp Fisichella: uczta jest gotowa, teraz czekamy na gości

Za mniej niż miesiąc zostaną otwarte Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej a wraz z tym zainaugurowany Jubileusz. Abp Rino Fisichella, któremu papież zlecił przygotowanie wydarzeń jubileuszowych podkreślił, że wydarzenie to przyniesie nadzieję całemu światu. „Uczta jest gotowa, teraz czekamy na gości” - powiedział pro-prefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji. W rozmowie z włoskim dziennikiem „Avvenire” wskazał, że w diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem. Jednak, jak powiedział, liczby nie są najważniejsze, to ma być przede wszystkim wydarzenie duchowe.

Avvenire: Jak wyglądają ostatnie przygotowania?
CZYTAJ DALEJ

Etsurō Sotoo – w kamieniu odkrył oblicze Jezusa

2024-11-26 20:50

[ TEMATY ]

wywiad

Watykan

Nagroda Ratzingera 2024

Włodzimierz Rędzioch

Nagroda Ratzingera jest główną inicjatywą watykańskiej Fundacji Josepha Ratzingera-Benedykta XVI. Przyznawana jest, jak głosi Statut, „uczonym, którzy wyróżniają się szczególnymi zasługami w publikacjach i/lub badaniach naukowych”. Nagroda przyznawana jest corocznie, począwszy od 2011 roku, każdorazowo dwóm (wyjątkowo trzem) osobom. W ostatnich latach jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury i sztuki zainspirowanych chrześcijaństwem.

Tegorocznymi laureatami Nagrody Ratzingera został irlandzko-amerykański teolog prof. Cyril O’Regan oraz japoński rzeźbiarz, konwertyta Etsurō Sotoo. 22 listopada nagrody wręczył w Watykanie kard. Pietro Parolin.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję