Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Jak ocalało małżeństwo Rafała Patyry?

Omamił mnie wielki świat show biznesu: telewizji, sław. Takiego życia, które jest mocno upudrowane – mówił Rafał Patyra w bielskim kościele NMP Królowej Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentator sportowy i dziennikarz telewizyjny wraz z żoną Joanną 19 stycznia był gościem 14. Wieczoru Uwielbienia. Zgodnie z tradycją salwatoriański Wieczór Uwielbienia rozpoczęła Msza św., którą odprawił ks. Paweł Krężołek SDS.

W matni

Reklama

Wkrótce po niej małżonkowie w swoim świadectwie opowiadali o kryzysie małżeńskim i jego punkcie kulminacyjnym, zdradzie, jakiej dopuścił się Rafał. – Wiara spełniła rolę takiego wędzidła, które mnie zatrzymało. Żeby nie stoczyć się niżej, jeśli w ogóle byłoby to możliwe – stwierdził dziennikarz. Jak zauważyła Joanna, poważne tąpnięcie w związku nastąpiło po 7 latach jego trwania. – Szybko jako młode małżeństwo stanęliśmy na nogi. Własne mieszkanie, samochód. Pędziliśmy za karierą, on w mediach, ja w fitnessie. Każdy zapatrzony w siebie. Nawet nie dostrzegliśmy, jak zaczęliśmy się w domu mijać. Doszliśmy do momentu, że porozumiewaliśmy się przez kartkę na lodówce. No i gruchnęło – stwierdziła. Jej zdaniem głównym powodem tego stanu rzeczy było zanikające poczucie odpowiedzialności za rozwój religijny. – Zupełnie nieświadomi wypychaliśmy Boga z naszego życia. Nie zaczynaliśmy planowania np. niedzieli od tego, gdzie i o której pójdziemy na Mszę św. Jak na nią zdążyliśmy, to było ok, a jak nie, to uważaliśmy, że się nic nie stało – spuentowała. – Ten świat mnie wessał. On ma wiele błyskotek, na które człowieka można złapać – mówił Rafał. – Rozpoznawalność, sława, pieniądze, powodzenie u kobiet. To mi zawróciło w głowie. W pracy spędzałem coraz więcej czasu. Ludzie poklepywali mnie po plecach, mówili, że jest super. A jak wracałem do domu, to były same obowiązki, niezadowolona żona. Siłą rzeczy ta wajcha mocno przestawiła się w stronę pracy – wspominał dziennikarz. Mówiąc o swojej zdradzie, podkreślił, że czuł jakby znalazł się w matni, z której nie ma dobrego rozwiązania. Sytuację dodatkowo komplikowało nieślubne dziecko. Stwierdził, że gdyby nie determinacja żony i powolny proces powrotu do wiary, to nigdy nie udałoby mu się odbudować małżeństwa. – Na polu bitwy nie zostawia się rannego towarzysza. W małżeństwie powinno być podobnie. Mnie żona nie zostawiła – podkreślił R. Patyra. – Zawsze mówiłam, że jak mąż zrobiłby mi coś takiego, to go pogonię z domu. A jak się sprawa wydała, nie zastanawiałam się ani sekundy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uda się wszystko posklejać

Powiedziałam mu: „Możesz wrócić” – mówiła J. Patyra. Jak wspomniała Joanna, nadzieję w serce, że uda się wszystko posklejać, wlała modlitwa wstawiennicza, której doświadczyła na rekolekcjach małżeńskich. To była ostatnia deska ratunku, bo rozmowy z przyjaciółmi, psychologami prowadziły donikąd. – Przed wyjazdem widziałem rozklejoną kobietę, a po powrocie, to był inny człowiek, z którego oczu płynęła pewność siebie, wiara i coś na kształt optymizmu – podsumował dziennikarz. Oddanie sprawy Bogu okazało się kamykiem, który uruchomił lawinę łaski. W intencji ocalenia małżeństwa Joanna poszła na pielgrzymkę pieszą z Lublina na Jasną Górę, zamówiła Mszę św. Namówiła męża do przyjazdu na Wieczór Uwielbienia wspólnoty Mamre w Częstochowie. To tam jej mąż doświadczył spoczynku w Duchu Świętym. Bóg spokojnie rozpoczął swoją pracę i doprowadził ją do szczęśliwego finału. – Jezus jest trzecią osobą w małżeństwie. Jeśli więc w małżeństwie coś się złego dzieje, i jedna osoba: mąż albo żona jest zdeterminowana, aby walczyć o małżeństwo, to Jezus zawsze stanie po jej stronie. A wtedy jest dwa na jeden. Taki pojedynek jest do wygrania. Trzeba tylko zwrócić się do Jezusa i pozwolić Mu działać – podsumował dziennikarz.

W tym roku Rafał i Joanna świętują 23. rocznicę sakramentu małżeństwa, które 15 lat temu trzęsło się w posadach. Świadectwo, jakie złożyli w Bielsku-Białej, odbyło się niejako przy okazji wypoczynku narciarskiego w Beskidzie Śląskim.

2024-01-30 11:14

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Nie mówić o Panu Bogu, to jest obciach” – Rafał Patyra o sile wiary

2025-12-05 21:39

[ TEMATY ]

świadectwa

Rafał Patyra

Red.

Rafał Patyra

Rafał Patyra

Rafał Patyra, znany dziennikarz, obecnie związany z TV Republika, nie ukrywa swojej głębokiej wiary. W swoich publicznych wypowiedziach stanowczo podkreśla, że otwarte mówienie o Bogu jest w dzisiejszych czasach nie tylko wyrazem odwagi, ale przede wszystkim koniecznością. Dziennikarz dla portalu niedziela.pl dzieli się swoim osobistym doświadczeniem, w którym zerwanie z „luźnymi” relacjami z Bogiem odmieniło jego życie.

Rafał Patyra jest jednym z tych medialnych głosów, które z pełną świadomością i bez wstydu przyznają się do Chrystusa. W przeciwieństwie do powszechnego trendu sprowadzania wiary do sfery całkowicie prywatnej, dziennikarz zachęca do publicznego świadectwa, nazywając milczenie o Bogu... obciachem.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

2025-12-05 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

B.M. Sztajner

• Iz 30, 19-21.23-26 • Ps 147 • Mt 9, 35 – 10, 1. 5a.6-8
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Zełenski zaprosił prezydenta Nawrockiego do złożenia wizyty w Ukrainie; wyraził też gotowość do odwiedzenia Polski

2025-12-08 21:56

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że zaprosił prezydenta Polski Karola Nawrockiego do złożenia wizyty w Ukrainie. Zapewnił też, że sam odwiedzi Polskę, gdy otrzyma zaproszenie od polskiej głowy państwa. Podkreślił, że jest to dla niego ważne i wyraził wdzięczność wobec Polski za pomoc i wsparcie.

„Jeśli chodzi o prezydenta Polski, z przyjemnością bym się z nim spotkał. Zaprosiłem go i powiedziałem: proszę wybrać dowolną datę. Jakąkolwiek datę wybierzecie, ja z przyjemnością się spotkam. (…) Potrzebuję daty i wtedy, jeśli prezydent (Nawrocki) – oficjalnie lub nieoficjalnie, jak zechce – zaprosi i zaproponuje termin, oczywiście przyjadę z oficjalną wizytą do Polski. To dla mnie ważne” – oznajmił Zełenski, odpowiadając na pytania dziennikarzy w komunikatorze WhatsApp.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję