Ksiądz Paweł Socha przyjął święcenia biskupie 26 grudnia 1973 r. w katedrze gorzowskiej z rąk kard. Karola Wojtyły. Były to pierwsze święcenia biskupie po kanonicznym erygowaniu diecezji gorzowskiej. – Dla diecezji ten jubileusz jest czasem wyśpiewania Bogu radosnego Te Deum za dar życia i ofiarnej posługi bp. Pawła. Z jego ust uczyliśmy się Ewangelii, z jego rąk przyjmowaliśmy sakramenty, z jego życia czerpaliśmy przykład, jak prawdę czynić miłością – powiedział na początku Mszy św. bp Adrian Put, witając zebranych w świątyni.
Homilię wygłosił bp Tadeusz Lityński. Nawiązał w niej do patrona dnia, św. Szczepana. – Jako biskupi i kapłani diecezji wciąż zachwycamy się Twoją kondycją, za którą wielokrotnie trudno nam nadążyć. Pytamy nieraz: „Skąd te siły? Skąd ta młodość biskupa Pawła?”. Mieszkając od lat przy Tobie wiem: z wiernego trwania przed Panem. Szczepan wziął Boże siły z otwartego nieba i dzięki temu mógł więcej, niż pewnie sam wymarzył. Jesteś dla nas świadkiem, że i nad nami to niebo jest ciągle otwarte. Wystarczy dobrze spojrzeć, a to i nam pomoże odkryć w sobie siły do cudów codzienności, do cudów, które Ty we współpracy z Bożą łaską nieustannie czynisz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Bp Lityński podkreślił aktywną służbę bp. Pawła, który mimo emerytury nie ustaje w pracy na rzecz Kościoła diecezjalnego. – Zwolnienie z urzędu nie oznacza dla bp. Pawła zwolnienia z pracy i zwolnienia tempa. Wręcz przeciwnie: przyspieszył – podkreślił pasterz diecezji. I przypomniał słowa kard. Karola Wojtyły, wypowiedziane do bp. Sochy przed 50 laty: – „W tych czasach, kiedy niebiosa wydają się wielu ludziom zamykać, w których wielu ludzi jak gdyby nie widziało Chrystusa, tobie życzę, abyś widział niebiosa otwarte, żebyś widział Chrystusa i ukazywał Go wszystkim”. Słowa te brzmią wciąż aktualnie. Przed Tobą, bp. Pawle, wciąż to samo zadanie: żebyś widział Chrystusa i ukazywał Go wszystkim. Niech to przesłanie towarzyszy Ci na kolejne, powiem skromnie, 50 lat biskupiej posługi.
Konsekwentnie, cierpliwie i z mądrością
Pod koniec liturgii przedstawiciele duchowieństwa i świeckich dziękowali bp. Pawłowi oraz składali życzenia. – Od 50 lat Twoje czyny mówią do nas o pierwszeństwie Boga, o Jego majestacie i prostocie, wielkości i pokorze, przemożnej sile i słabości, którą przyoblekł wraz z ludzkim ciałem. Za tę mowę szczególnie Ci dziękujemy – mówił prepozyt głogowskiej kapituły kolegiackiej ks. Stanisław Brasse, zauważając, że nikt z obecnych nie pamięta diecezji bez bp. Pawła. – Zmieniają się ordynariusze, a Ksiądz Biskup niestrudzenie trwa na posterunku, spokojnie, bez rozgłosu, wytrwale, konsekwentnie, cierpliwie i z mądrością.
– Złoty jubileusz uświadamia nam wszystkim, jak ważna jest wspólna praca nad sakramentalnym związkiem, jego pielęgnowanie, a przede wszystkim wytrwałość. Taki staż i postawa ducha nie bierze się znikąd, a dziś staje się wzorem nie tylko dla rzeszy młodych kapłanów. To piękny przykład, to rocznice podkreślające niestrudzoność w byciu razem z Panem Bogiem – powiedziała Urszula Furtak, prezes Krajowej Akcji Katolickiej. – Środowisko wiernych świeckich, które dziś reprezentuję, jest pełne życzliwości dla swoich pasterzy i kapłanów, nieustannie młode duchem, z oryginalnością pomysłów, gorliwością pracy dla Kościoła i silną wiarą. Staje się tak, bo mamy z kogo czerpać wzorce. Nieustannie podziwiamy Twój stan ciągłego niedosytu Boga.
Pan Bóg daje łaskę
Reklama
Odczytano również list papieża Franciszka, którym Ojciec Święty napisał: „Szczerym sercem gratulujemy radosnego świętowania, a także pasterskiej posługi pełnionej prawdziwie z gorliwością i mądrością dla dobra duchowego i rozwoju wspólnoty diecezjalnej zielonogórsko-gorzowskiej, jak również dobra Zgromadzenia Księży Misjonarzy. Pamiętamy także o twojej usilnej trosce i gorliwej pracy w Konferencji Episkopatu Polski. Dlatego za wstawiennictwem Najświętszej Dziewicy Maryi wypraszamy dla ciebie obfite łask i dary Ducha Świętego, a także życzymy dobrego zdrowia”.
– Świadomi wielorakich talentów, jakie posiada bp Paweł, dziękujemy dziś Panu Bogu za dary i charyzmaty, jakie przekazał podczas tych lat Kościołowi – powiedział abp Stanisław Gądecki w imieniu Konferencji Episkopatu Polski.
Pod koniec uroczystości abp Andrzej Dzięga odznaczył bp. Pawła Sochę Wielkim Orderem św. Ottona z Bambergu, przyznawanym za zasługi dla metropolii szczecińsko-kamieńskiej.
Sam jubilat podkreślał, że towarzyszy mu uczucie głębokiej wdzięczności za dar Boży, którym jest powołanie. – Łaska powołania to szczególny dar polegający na tym, że w święceniach kapłan czy biskup otrzymuje moc Ducha Świętego do realizowania tego, co czyni Chrystus, czyli przekazywania źródeł zbawienia, a więc słowa Bożego i sakramentów świętych. I tym dysponuję jako narzędzie, nie jako autor. Jako narzędzie przekazuję Chrystusa Pana i o tym biskup ani kapłan nie może zapomnieć. Jeśli zapomni, to jego funkcja i działanie są sprzeczne z łaską święceń i powołania. Pan Bóg daje mi łaskę, że czasem sobie o tym tak głębiej przypominam – powiedział.