Reklama

Rodzina

Szczęśliwa rodzina

W czterech ścianach

Przemoc domowa. Choć nie mówi się o niej powszechnie, występuje częściej niż wszystkie inne rodzaje przestępstw.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dom rodzinny powinien być środowiskiem miłości, bezpieczeństwa, schronienia i ciepła. Niestety, dla części z nas jest miejscem zagrożenia i poniżenia, doświadczania cierpienia i lęku. Ofiarą może w nim zostać właściwie każdy – zarówno kobieta, jak i mężczyzna, dziecko, osoba w sile wieku i senior. Prawnik i mechanik. Bo przemoc ma wiele imion.

Definicja przemocy

Jak można przeczytać na stronie Ministerstwa Zdrowia: „Przemoc w rodzinie to każde celowe działanie lub brak działania, na przykład zaniedbywanie, które powodują krzywdę i cierpienie fizyczne albo psychiczne członka rodziny. Sprawca przemocy wykorzystuje przewagę nad ofiarą i narusza jej podstawowe prawa, takie jak godność, wolność i nietykalność cielesną”. Doktor Paweł Ostaszewski w opracowaniu Przemoc domowa w świetle danych statystycznych procedury „Niebieskiej Karty” podkreśla, że wśród najistotniejszych elementów przemocy domowej należy wyróżnić: użycie przeważającej siły, asymetrię sił, chęć wyrządzenia ofierze szkody, zadania bólu, poniżenia, sprawowania kontroli i podporządkowania, zmuszanie do zachowań niezgodnych z własną wolą i powtarzalny lub cykliczny charakter zdarzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Formy przemocy

Zgodnie z nomenklaturą „Niebieskiej Karty” przemoc można ogólnie podzielić na następujące formy:

• przemoc fizyczna – jeśli ktoś cię bije, popycha, szarpie, kopie, dusi;

Reklama

• przemoc psychiczna – jeśli ktoś cię obraża, wyzywa, poniża, nie pozwala na kontakt z bliskimi, kontroluje twoje działania, stale krytykuje;

• przemoc seksualna – jeśli ktoś cię molestuje, zmusza do współżycia lub jakichkolwiek innych zachowań seksualnych;

• inne zachowania – np. jeśli ktoś, od kogo jesteś zależny, pozbawia cię opieki, której potrzebujesz, zmusza do picia alkoholu, brania narkotyków.

Najłatwiej zobaczyć i zdefiniować przemoc fizyczną. Ta psychiczna dla osoby, która jej doświadcza, nie zawsze jest jasna, bo wiąże się zachowaniami, które mogą się wydawać mało znaczące, trudne do wychwycenia w codziennym życiu. Warto też zaznaczyć, że żadna z form przemocy nie występuje samodzielnie. Tej fizycznej towarzyszy często seksualna czy ekonomiczna. Często osoba przemocowa chce przejąć kontrolę nad swoją ofiarą, wymusić na niej pożądane przez siebie zachowania. Właśnie dlatego ją zastrasza, poniża, utrudnia jej kontakty z innymi, ogranicza jej samodzielność.

Co nas powinno zaniepokoić?

Agresorem nikt nie staje się z dnia na dzień. Są pewne symptomy, które powinny zwrócić naszą uwagę. „Sygnałem ostrzegawczym może być skłonność partnera do traktowania nas instrumentalnie, próby kontrolowania różnych sfer naszego życia oraz izolowania od bliskich nam ludzi, a także tendencje do reakcji agresywnych i niski poziom samokontroli” – tłumaczy dr Agnieszka Bratkiewicz z Akademickiego Centrum Psychoterapii i Rozwoju przy Uniwersytecie SWPS.

Wielkość zjawiska

Ważne jest, żeby podkreślić, że przemoc „bez względu, w jakiej formie wystąpi i wobec jakiejkolwiek osoby narusza prawa człowieka. Jest przestępstwem” – podkreślają dr Iwona Dudzik i dr Grażyna Bielecka z Państwowej Akademii Nauk Stosowanych im. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu. Ze względu na złożoność problemu nie można do końca zbadać realnej przemocy, której doświadczają członkowie rodzin. Według Joanny Stojer-Polańskiej, doktor nauk prawnych, kryminalistyk – przestępstwo to „często znajduje się w tzw. ciemnej liczbie przestępstw, czyli w grupie zdarzeń, których nikt nie zgłosił ze strachu lub wstydu, ale i z braku wiedzy. Zdarzają się również domy uwikłane w różnego rodzaju patologie, w których stosowanie przemocy zostało niejako społecznie odziedziczone. Oznacza to akceptowanie obserwowanych zachowań, bo zawsze tak było, że ktoś bił i był bity. Przemoc uważana jest więc za coś normalnego. W takich sytuacjach nikt jej nie zgłasza. A nawet kiedy uczynią to sąsiedzi, trudno jest prowadzić postępowanie karne, kiedy ofiara nie czuje się ofiarą, a sprawca nie poczuwa się do odpowiedzialności”. Ofiary przemocy domowej również jej nie zgłaszają, ponieważ mają nadzieję na zmianę postępowania sprawcy, są stale izolowane od świata zewnętrznego, mają poczucie braku wsparcia społecznego, porażki, wątpliwości co do własnej wartości, lęku o własne życie. „Dane statystyczne wskazują na systematyczny spadek rozmiarów przemocy domowej, szczególnie widoczny w roku 2021, który jednocześnie był pierwszym pełnym rokiem funkcjonowania nowego systemu reakcji na tę przemoc – wydawanych przez Policję nakazów natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakazów zbliżania się do wspólnie zajmowanego mieszkania. Weryfikacja ewentualnego związku między wprowadzeniem i funkcjonowaniem tego nowego środka a rozmiarami przemocy wymaga oczywiście dalszych analiz, na danych z dłuższego okresu i z np. obszarów mniejszych jednostek terytorialnych” – stwierdza Paweł Ostaszewski.

Pomoc

Pierwszą pomocą dla osób doświadczających przemocy domowej jest działalność Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”. Obejmuje ona udzielanie informacji, porad prawnych oraz wsparcia emocjonalnego wszystkim dotkniętym problemem przemocy, osobom krzywdzonym i krzywdzącym, a także świadkom i tym, którzy pragną podzielić się swoimi wątpliwościami lub doświadczeniem z tego zakresu. Konsultanci są codziennie do dyspozycji pod nr. infolinii: 800 120 002 (za: niebieskalinia.pl). Co my, jako osoby będące świadkami przemocy domowej, możemy zrobić? Przede wszystkim dajmy wsparcie osobie doświadczającej przemocy. Przekonajmy ją, że jesteśmy po jej stronie i że jesteśmy gotowi do pomocy. Nie oceniajmy, ale raczej doceńmy zaufanie, którym nas obdarzyła, traktujmy ją z szacunkiem – nakłaniajmy, ale nie zmuszajmy, podpowiedzmy miejsca, gdzie może się zwrócić po pomoc. Na początek dobrym rozwiązaniem mogą być telefony zaufania. Można również zaproponować pomoc psychoterapeuty czy wskazanie grup wsparcia.

Joanna Stojer-Polańska, Ciemna strona kobiet, „Newsweek Psychologia Extra” 1/17

Dr Paulina Woś, KUL, Postępowanie względem osoby stosującej przemoc w rodzinie w Kodeksie postępowania cywilnego, „Studia Prawnicze KUL” 1 (93) 2023

Marta Januszkiewicz (red.), Kocha, bije, wyśmiewa. Dlaczego tkwimy w przemocowych związkach i jak się z nich wydostać? web.swps.pl/strefa-psyche/blog/relacje/20894-kocha-bije-wysmiewa-dlaczego-tkwimy-w-przemocowych-zwiazkach (dostęp na 24.10.2023)

Dr Paweł Ostaszewski, Przemoc domowa w świetle danych statystycznych procedury „Niebieskiej Karty”. Analizy Wymiaru Sprawiedliwości 2022.

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji i Nauki w ramach Programu „Społeczna odpowiedzialność nauki II – Popularyzacja nauki”.

2023-10-30 18:17

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Samotność jest jak szept

„(...) bo człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności” – napisał Paulo Coelho w swoich Jedenastu minutach. Ile jest w tych słowach prawdy?

Pięć lat temu zmarł mój mąż. Dorosłe dzieci i wnuki od dawna mają swoje życie. Odwiedzały nas regularnie, ale rzadko. Ten system dobrze działał za życia męża. Gdy zostałam sama, nie umiem, zwyczajnie nie potrafię przyzwyczaić się do ciszy czterech ścian, do samotnych zakupów, spacerów, chodzenia do lekarza. Do tych wszystkich dawniej niezauważanych drobiazgów, które robiło się wspólnie. Zamęczam więc dzieci. Jak tylko poczuję się gorzej, stawiam je na nogi. Dzwonię pod byle pretekstem kilka razy dziennie. Nieustannie proszę o załatwienie mi jakiejś sprawy, kupienie czegoś. Mieszkamy kawałek od siebie, czyli są to alarmy, które zmieniają im często cały plan dnia. Potem mam wyrzuty sumienia, głupio mi, zdaję sobie sprawę, że jak naprawdę coś się stanie, mogą już tak szybko nie przyjechać. Wreszcie zdecydowałam się na rozmowę z najstarszą córką i na wylanie swoich żalów. Rodzicom mojej generacji niezwykle trudno się przyznać, że sobie z czymś nie radzą. Ale się przemogłam. Przygotowałam sobie przemowę, żeby się nie popłakać, nie popaść w histerię. Córka jest mądrą kobietą, doświadczoną przez życie matką i żoną. Dobrze sobie czasem uprzytomnić tę prawdę – nasze dzieci mogą być mądrzejsze od nas, rodziców... Wiele nam ta rozmowa dała.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Majówki na Brzegu

2025-05-13 23:48

ks. Łukasz Romańczuk

Nabożeństwo majowe przy kapliczce Matki Bożej

Nabożeństwo majowe przy kapliczce Matki Bożej

W Brzegu Dolnym odbywają się nabożeństwa majowe przy miejscowych kapliczkach. Okazuje się, że z każdym nabożeństwem jest coraz więcej osób. Dzisiaj, tj. 13 maja przy kapliczce Matki Bożej przy ul. Zwycięstwa było ponad 100 osób. Wspólny śpiew Litanii Loretańskiej, to nie tylko okazja do modlitwy, ale także okazja do poznania historii poszczególnych miejsc i integracji.

Pomysł, aby nabożeństwa majowe odbywały się w takiej formie rozpoczął się z inicjatywy s. Sandry Lisoń , Franciszkanki Rodziny Maryi oraz ks. Mateusza Ciesielskiego, wikariusza parafii NMP Królowej Polski. - Założyciel naszego zgromadzenia św. Zygmunt Szczęsny Feliński, bardzo propagował i rozszerzył kult nabożeństw maryjnych. Ułożył rozważania, a nabożeństwa odbywały się w intencji odnowy moralnej narodu. Podzieliłam się tym z ks. Mateuszem, który wpadł na pomysł, abyśmy odnowili tradycję śpiewania Litanii Loretańskiej przy kapliczkach w Brzegu Dolnym - zaznacza s. Sandra, dodając: - Przejechałam się rowerem po mieście sprawdzając, gdzie znajdują się kapliczki i wybraliśmy z nich 10, a finalnie utworzyły one krąg wokół miasta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję