Reklama

Niedziela Łódzka

Duszpasterz porozumienia

To była służba narodowi, troska o jego dobro, o prymat wartości moralnych i zasad chrześcijańskich w życiu społecznym – mówił arcybiskup senior Władysław Ziółek.

Niedziela łódzka 37/2023, str. I

[ TEMATY ]

Łódz

Julia Saganiak/Niedziela

Autorami popiersia są artystka rzeźbiarka Krystyna Fałdyga-Solska i architekt rzeźbiarz Bogusław Solski

Autorami popiersia są artystka rzeźbiarka Krystyna Fałdyga-Solska i architekt rzeźbiarz Bogusław Solski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na placu przy kościele Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi odbyło się odsłonięcie i poświęcenie popiersia upamiętniającego o. Stefana Miecznikowskiego, jezuity, duszpasterza akademickiego, opiekuna środowisk twórczych i duchowego kierownika łódzkiej Solidarności. Na wydarzenie przybył inicjator upamiętnienia kapłana – Tobiasz Bocheński. – Przyglądałem się najnowszej historii Łodzi i dostrzegłem, że mamy osobę pomnikową, która pomnika nie ma. Doszedłem do przekonania, że musimy stworzyć wspólną inicjatywę ponad wszelkimi bieżącymi podziałami, która sprawi, że tego wielkiego łodzianina z wyboru, a z urodzenia warszawiaka, upamiętnimy. Był w młodości zaangażowany w harcerstwo, napisał doktorat, który wzbudził kontrowersje w Watykanie i w zakonie. Nie zawsze władze zakonne miały z o. Miecznikowskim łatwość, dlatego że lubił chodzić swoimi drogami, ale dzięki temu, że był człowiekiem ogromnej pracowitości, pokory i oddania, a jednocześnie wielkiego sumienia, mógł na każdym etapie swojego życia łączyć ze sobą ludzi i im pomagać – tłumaczył były wojewoda łódzki.

Następnie w dominikańskim kościele arcybiskup senior Władysław Ziółek celebrował Mszę św. – Zgromadzeni przy ołtarzu pańskim chcemy się wspólnie modlić o jego pełny udział w chwale zmartwychwstałego Pana, a także w tej intencji, aby jego wieloletnia działalność duszpasterska i patriotyczna owocowała pośród nas prawdziwym braterstwem, zgodą i pokojem – mówił na wstępie homilii abp Ziółek. W odniesieniu do Ewangelii o największym przykazaniu duchowny wskazał na miłość, jako fundament życia każdego człowieka. – Chodzi o taką postawę, która nie jest tylko uczuciem, które okazują sobie ludzie, którzy się kochają, czego wyrazem jest obdarowywanie się dobrem. Kochać Boga, to podporządkować Mu całe swoje życie. Kochać Boga, to opowiadać się po Jego stronie całym sobą, bez żadnych zastrzeżeń, bez stawiania Mu jakichkolwiek warunków. Prawdziwa miłość oddaje wszystko, nie zatrzymuje niczego dla siebie – wyjaśnił łódzki duchowny. Odnosząc się do życia o. Miecznikowskiego, hierarcha podkreślił, że był on człowiekiem służącym Bogu i ludziom. Jego pomoc była szczególna, zwłaszcza w czasie wojennym, gdy zwrócił uwagę na osoby internowane, organizując wsparcie materialne i duchowe.

Ojciec Stefan Miecznikowski został przeniesiony do Łodzi w 1967 r., gdzie był duszpasterzem akademickim. Po aresztowaniach studentów z jego otoczenia, aktywnych w rozbitej przez SB opozycyjnej organizacji „Ruch”, władze zakonne przeniosły go do Kalisza. Do Łodzi powrócił w 1978 r. Po wprowadzeniu stanu wojennego sporządzał listy aresztowanych i internowanych, a także działał przeciwko opozycji. Powołał do życia Ośrodek Pomocy Uwięzionym i Internowanym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-09-05 14:53

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przybył nowy święty

Niedziela łódzka 19/2023, str. V

[ TEMATY ]

Łódz

Archiwum parafii

Św. Florian patronuje strażakom, hutnikom, kominiarzom, garncarzom i piekarzom

Św. Florian patronuje strażakom, hutnikom, kominiarzom, garncarzom i piekarzom

Jestem przekonany, że ów rzymski legionista, który z odwagą zaświadczył o swojej wierze w Jezusa, będzie obok św. Łukasza, strzegł naszej wspólnoty parafialnej – mówi ks. Marcin Jarzenkowski.

Strażacy, w opinii społeczeństwa, cieszą się bardzo dużym uznaniem i szacunkiem. Każde polskie miasto i miejscowość, dbając o swoje bezpieczeństwo, stara się o rozwój straży pożarnej.
CZYTAJ DALEJ

Ukręcanie CPK

2024-11-27 08:39

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Premier Tusk o pieniądzach na CPK: Podjąłem decyzję”, „Nieoczekiwany ruch Tuska. Wielkie pieniądze na CPK”, „CPK żyje”. Premier ogłasza miliardy złotych dofinansowania”. Te nagłówki w mediach, które pojawiły się po wczorajszej deklaracji premiera mówią wszystko na temat narracji, jaką rząd chce narzucić z okazji głosowania nad wnioskiem Platformy Obywatelskiej o odrzuceniu obywatelskiego projektu ustawy #TAKdlaCPK w pierwszym czytaniu. Rzucone ochłapy w postaci 3,5 miliarda złotych na projekt CPK, podczas gdy poprzedni rząd zaplanował 9,5 mld. To są twarde liczby, które mówią same za siebie.

Nie trzeba cytować szefa rządu, który jako lider opozycji przez kilka lat atakował CPK, bo wszyscy pamiętamy jak dzielnie walczył z „megalomanią pisowską”. Już samo to określenie najlepiej określa problem, jaki toczy naszą debatę publiczną od dekad, czyli kompleks niższości, który zakłada, że Polska ma pewną poprzeczkę, ponad którą nie tylko nie podskoczy, ale nawet nie ma co próbować.
CZYTAJ DALEJ

Chiński kontenerowiec celowo przeciął kable na Bałtyku?

2024-11-27 19:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

sabotaż

chiński kontenerowiec

kable na Bałtyku

Yi Peng 3

Adobe Stock

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.

Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję