To czas wypełniony muzyką i śpiewem, a główną ideą jest to, by oddać Panu Bogu chwałę we wspólnocie złożonej z różnych grup modlitewnych – powiedział ks. Dawid Perlik.
Bydgoska Noc Uwielbienia to nowa inicjatywa modlitewna, która zrodziła się niedawno w środowisku charyzmatycznym diecezji bydgoskiej. To niesamowity czas: od godz. 20 do 6 rano – nieustanne uwielbienie i trwanie w namacalnej Bożej obecności. Miejscem kolejnego spotkania w nocy z 26 na 27 sierpnia było Oratorium Zgromadzenia Ducha Świętego w Bydgoszczy.
Diecezjalny koordynator Odnowy w Duchu Świętym dodał, że wspomniana inicjatywa cechuje się otwartością ekumeniczną. – Stąd zaproszenie do współtworzenia i prowadzenia zostało skierowane także do wspólnot protestanckich, które pozytywnie na nie odpowiedziały, chociażby biorąc udział w poprzednich edycjach Nocy Uwielbienia – podkreślił ks. Perlik.
Zaproszony jest każdy, kto pragnie spędzić czas na czuwaniu w duchu charyzmatycznym. Dla wielu osób Bydgoskie Noce Uwielbienia stwarzają przestrzeń, by się zatrzymać, odciąć się od codziennego zabiegania, stanąć przed obliczem Pana, uwielbiać Go i słuchać.
W czasie uwielbienia poszczególne zespoły, w skład których wchodzą grupy muzyczne, diakonie posługujące flagami, wstawiennicze, prowadzą modlitwę na zmianę przez 12 godzin. – W tym czasie powierzane są Bogu różne intencje. Jest także czas modlitwy o uzdrowienie i napełnienie Duchem Świętym, który jest najważniejszym momentem wydarzenia – wyznał ks. Perlik.
„Stańmy w jedności wszyscy kochający naszego Boga. Jeżeli jesteś taką osobą, to nie może Ciebie zabraknąć” – zachęcają organizatorzy. Kolejne z nocnych spotkań odbędą się pod koniec września.
„Budowanie wspólnot chrześcijańskich” – to nazwa kursu, który został zorganizowany przy najstarszym sanktuarium maryjnym w Polsce – w Górce Klasztornej.
Celem kursu jest ożywienie apostolskie istniejących grup Odnowy, pogłębienie świadomości eklezjalnej wśród osób, które do nich należą, i pomoc grupom modlitewnym, by mogły się stać wspólnotami. Przez wykłady, warsztaty i towarzyszenie zostają przekazane wiedza i doświadczenie, jak wdrażać elementy niezbędne w funkcjonowaniu wspólnoty, niezależnie od jej duchowości.
Sztuczna inteligencja jest darem, którego trzeba dobrze używać. Nie może zastąpić ludzkiej inteligencji - mówił Paolo Ruffini, prefekt Dykasterii ds. Komunikacji podczas zorganizowanego w Salamance kongresu wyższych uczelni katolickich.
Badanie, w jaki sposób dialog wewnętrzny wzmacnia tożsamość i jednoczy społeczność uniwersytecką wokół wspólnej misji, to cel, który przyświecał międzynarodowemu kongresowi w Salamance w Hiszpanii. Wydarzenie pod hasłem: „Komunikacja wewnętrzna na katolickich i papieskich uniwersytetach. Granice i wyzwania" zostało zorganizowane przez Papieski Uniwersytet w Salamance oraz Międzynarodową Federację Katolickich Uniwersytetów. W kongresie uczestniczyli przedstawiciele uczelni z krajów Europy, Afryki, Ameryki Południowej, Azji i Oceanii.
Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.
Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.