Reklama

Kościół

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 35/2023, str. 22-23

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PRZEŚLADOWANIA
Najnowszy raport

Przemoc fizyczna i materialna, zamykanie kościołów, aresztowania, przymusowe małżeństwa, znęcanie się, wypędzanie, plądrowanie domów lub sklepów, ataki na budynki kościelne, szkoły lub szpitale. To katalog działań podejmowanych z motywów nienawiści do tego, co chrześcijańskie. Wylicza je najnowszy raport Open Doors – jednej z najbardziej znanych organizacji monitorujących przestrzeganie wolności religijnej na świecie. Prześladowania w powyższych formach dotknęły w ostatnim czasie 360 mln wyznawców Chrystusa na świecie, czyli co siódmego chrześcijanina. Do tego mają tendencję wzrostową. Nie chodzi o to, żeby się nad sobą użalać, choć również nie o to, by dobrowolnie kłaść głowę pod topór. Chrześcijanin też ma prawo do obrony, także ze strony ponadnarodowych politycznych gremiów, które – jak się wydaje – na jeden z poważniejszych światowych problemów przymykają oczy.

AFRYKA
Nasz człowiek w Senegalu

Reklama

Nie można kochać Polski, nie kochając Jana Pawła II. Świat, w którym teraz żyjemy, to w dużym stopniu jego zasługa – przekonuje Malick Gakou, kandydat na prezydenta Senegalu. Wiele zawdzięcza on naszemu krajowi, to dzięki polskim misjonarzom – m.in. siostrom ze Zgromadzenia Franciszkanek Misjonarek Maryi – wyrwał się z nędzy i miał szansę na naukę. Mówiący świetnie po polsku polityk (absolwent wydziału handlu zagranicznego na SGH w Warszawie) jest więc zakochany w naszym kraju. Ten znany senegalski ekonomista, biznesmen i filantrop, przewodniczący opozycyjnej partii Grand Parti i kandydat na prezydenta w wyborach w 2024 r. powtarza, że polskość ma „we krwi”. Z jego inicjatywy w mieście Guédiawaye pod Dakarem powstał już pomnik św. Jana Pawła II, a jedna z ulic nosi imię papieża z Polski. Gakou sprowadził też do Senegalu relikwie świętego papieża i przekazał je kościołowi Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ROSYJSKA AGRESJA
Ile ofiar wojny?

Prawie pół miliona ofiar, zabitych i rannych żołnierzy, zarówno rosyjskich, jak i ukraińskich. Takie są najnowsze szacunki na temat największej wartości, którą jest ludzkie życie pochłonięte przez rosyjską agresję na Ukrainę. Podał je New York Times i zastrzegł, że dane są szacunkowe, bo Rosja, podając informacje o stratach, zwykle je zaniża, Ukraińcy natomiast nie podają ich praktycznie w ogóle. Są to, oczywiście, działania celowe, bo prawda skutkowałaby brakiem poparcia dla działań wojskowych. A tak opinia publiczna jest znieczulona i nie dostrzega skali cierpienia, które wywołała rosyjska agresja, zadowalając się informacjami o technikaliach, osiągach sprzętu wojennego, zniszczonych samolotach czy czołgach. Sprawdza się teza, że śmierć jednej osoby to tragedia, a śmierć miliona osób to już tylko statystyka.

PIELGRZYMKA
Stolica kobiet

Tysiące pątniczek ze Śląska, a także z innych regionów Polski uczestniczyło 20 sierpnia w pielgrzymce kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich. W tym roku modlono się w intencjach pokoju na świecie i Kościoła na Śląsku, za kapłanów i nowe powołania oraz za rodziny. A wszystko pod hasłem: „Błogosławiona, która uwierzyła”.

Reklama

Arcybiskup Adrian Galbas, który przewodniczył modlitwom, przyznał: „Stojąc tu po raz pierwszy jako biskup katowicki, by wygłosić to słowo, mom pierońskiego stresa”, ale potem już poważnie mówił o zbliżających się wyborach, o kryzysie wiary i kondycji dzisiejszego Kościoła. Akcent kładł jednak głównie na samą wiarę i na to, na co warto zwrócić uwagę w sferze duchowej: – Wykorzystujcie czas przede wszystkim na katechezę, na odważne stawianie pytań dotyczących Boga, wiary, Kościoła, moralności, spraw społecznych. Zwracając się do strażniczek domowego ogniska i pierwszych nauczycielek wiary dzieci, powiedział: – Dla wielu kobiet trudne w Kościele jest to, że czują się źle traktowane, nieszanowane, mniej ważne. Pamiętajcie, wszyscy mamy taką samą godność, która wypływa stąd, że jesteśmy ludźmi. Podkreślił również, że trzeba poszerzyć znaczącą przestrzeń kobiecą w Kościele.

POLSKA
Peregrynacja relikwii

W dniach 13-29 sierpnia ma miejsce peregrynacja relikwii św. Teresy z Lisieux po Polsce. Została zorganizowana z okazji 150. rocznicy jej urodzin (1873 r.), 100. rocznicy jej beatyfikacji (1923 r,) oraz ogłoszenia jej przez UNESCO patronką roku 2022/23. Peregrynację zainicjowały osoby świeckie związane ze Wspólnotą „Pustelnia”, której patronuje właśnie św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Świętego Oblicza, nazwana przez papieża Piusa X „największą świętą czasów współczesnych”. Pius XI ogłosił ją w 1927 r. patronką misji, mimo że na misjach nigdy nie była. 70 lat później Jan Paweł II ogłosił ją doktorem Kościoła. W liście apostolskim Novo millennio ineunte z 2001 r., który jest programem na nowe tysiąclecie, tłumaczył: „Miłość jest naprawdę «sercem» Kościoła, jak to dobrze rozumiała św. Teresa z Lisieux, którą ogłosiłem doktorem Kościoła właśnie ze względu na jej głęboką znajomość scientia amoris: «Zrozumiałam, że Kościół ma Serce i że to Serce płonie Miłością. Zrozumiałam, że tylko Miłość zdolna jest poruszać członki Kościoła. (...) Zrozumiałam, że w Miłości zawierają się wszystkie powołania, że Miłość jest wszystkim»”. I właśnie to tłumaczy fenomen popularności tej świętej, mimo że za życia znało ją niewielu, a na jej pogrzebie było raptem trzydzieści osób.

SŁOWENIA
Na Polaków zawsze można liczyć

Reklama

„Ten niezwykły dar solidarności i miłości chrześcijańskiej Polskiego Kościoła wobec Narodu Słoweńskiego to kolejny element łączący nasze katolickie, europejskie i słowiańskie narody” – napisał ambasador RP w Słowenii Krzysztof Olendzki w liście do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego. Podziękował w nim za solidarność, wsparcie duchowe i zorganizowanie zbiórki na pomoc poszkodowanym w wyniku powodzi w tym kraju. Zbiórkę, na apel abp. Gądeckiego, przeprowadzono przed kościołami w Polsce 15 sierpnia. Słowenia to kraj pod względem powierzchni 16 razy mniejszy od Polski. Woda zalała dwie trzecie powierzchni państwa, przez co ucierpieli – czy to bezpośrednio, czy pośrednio – prawie wszyscy Słoweńcy. Materialne straty, na dziś trudne do dokładniejszego oszacowania, będą liczone w setkach milionów euro. Obok materialnej pomocy, z którą pospieszyli katolicy z Polski, równie ważna jest niematerialna wartość tej inicjatywy: solidarność i miłość, o której wspomniał ambasador.

POŻARY
Hawajski cud

To cud – mówią mieszkańcy miejscowości Lahaina, położonej w hrabstwie Maui na Hawajach. Pożar, który w połowie sierpnia pustoszył tę wyspę i pozbawił życia szesnaście osób, ominął niewielki kościół Matki Bożej Zwycięskiej. Na opublikowanym w internecie filmie widać zgliszcza, dymiące jeszcze pnie drzew, a w środku – nietknięty przez żywioł kościół katolicki. Proboszcz parafii – ks. Terrence Watanabe powiedział dziennikarzom, że ocalała świątynia jest dziś dla ofiar pożogi „prawdziwym znakiem nadziei”. Mniej szczęścia w pożarze miał 200-letni protestancki kościół. Pastor Alena Rosa potwierdziła, że należące do niego zabudowania doszczętnie spłonęły.
k.w.

KODEŃ
Matka Jedności

Nowe korony na skronie Jezusa i Maryi na łaskami słynącym wizerunku Matki Bożej Kodeńskiej założył 15 sierpnia legat papieski kard. Stanisław Dziwisz. W 3-dniowych uroczystościach z okazji 300. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej wzięli udział hierarchowie z Polski i zagranicy, m.in. prymas Wojciech Polak i metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Uczestniczyło w nich również kilkadziesiąt tysięcy wiernych zgromadzonych na nadbużańskich błoniach głównego sanktuarium Podlasia. Matka Boża Kodeńska nazywana jest Matką Jedności. Przez wieki bowiem w tym miejscu modlili się Polacy, Litwini i Rusini, a także Ukraińcy, zarówno katolicy rzymscy, grekokatolicy, jak i prawosławni. Sprzyja temu położenie sanktuarium, które znajduje się na styku narodów i kultur, co pozwala przywołać słowa kard. Augusta Hlonda powtarzane później przez Prymasa Tysiąclecia, że „zwycięstwo, kiedy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”. Oczywiście, chodzi o zwycięstwo Królowej Jedności i Pokoju.

2023-08-22 12:40

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Niedziela łódzka 1/2004

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył. Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św. Wpatrywał się niewzruszenie, bez mrugnięcia okiem, ale z uczuciem przerażenia i zdziwienia, mieniąc się na twarzy. Coś dziwnego, coś nadzwyczajnego działo się z nim. Wreszcie, jakby przychodząc do siebie, dał lekkim, ale energicznym uderzeniem dłoni znak, wstał i udał się do swego prywatnego gabinetu. Na pytanie zadane przyciszonym głosem: «Czy Ojciec święty nie czuje się dobrze? Może czegoś potrzebuje?» - odpowiedział: «Nic, nic». Po upływie pół godziny kazał przywołać Sekretarza Kongregacji Rytów, dał zapisany arkusz papieru, polecił wydrukować go i rozesłać do wszystkich w świecie biskupów, ordynariuszy diecezji”. (Cytat za Amorth G. Wyznania egzorcysty, Częstochowa 1997, s. 36). Tekst zawierał modlitwę do św. Michała Archanioła, która brzmi: „Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwościom Złego Ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy. A Ty, wodzu niebieskich zastępów, Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”. Gdy go zapytano, co się zdarzyło w czasie dziękczynienia po Mszy św., Papież odrzekł, że w chwili, gdy zamierzał zakończyć modlitwę, usłyszał dwa głosy: jeden łagodny, drugi szorstki i twardy. I usłyszał taką oto rozmowę: Szorstki głos Szatana: „Mogę zniszczyć Twój Kościół!” Łagodny głos: „Możesz? Uczyń więc to”. Szatan: „Do tego potrzeba mi więcej czasu i władzy”. Pan: „Ile czasu? Ile władzy?” Szatan: „Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą”. Pan: „Masz czas, będziesz miał władzę. Rób z tym, co zechcesz”. (Cytat za Szatan w życiu Ojca Pio, Tarsicio z Cevinara, Łódź 2003, s. 8). Kościół jest świadomy, że walka duchowa dobra ze złem toczy się nieprzerwanie od chwili upadku pierwszego człowieka, choć przybiera różne formy na przestrzeni wieków. Dziś także chrześcijanin nie jest wolny od ataków Złego, który chce go oderwać od Chrystusa i zwieść ku potępieniu. Święty Ignacy z Loyoli wyróżnia dwa obozy: jeden „Pod sztandarami Chrystusa”, drugi „Pod sztandarami Szatana”. Każdy człowiek, musi opowiedzieć się po którejś ze stron. Wielu jednak poddając się wpływom agnostycyzmu czy obojętności religijnej, odsuwa od siebie ową decyzję, sądząc, że w życiu i po śmierci „jakoś to będzie”. Ewangelia nie dopuszcza postawy „rozdwojonego serca”. Można służyć albo Bogu albo Szatanowi. Czy jednak ludzie uznają fakt istnienia osobowego zła - Szatana? Kongregacja Nauki i Wiary wydała dokument opublikowany w L’Osservatore Romano (26 czerwca1975 r.) - Wiara chrześcijańska i demonologia, w którym min. stwierdza, że określenia „Szatana i Diabła” nie są „tylko personifikacjami mitycznymi i funkcyjnymi, których znaczenie ograniczałoby się jedynie do podkreślenia w dramatyczny sposób wpływu zła i grzechu na ludzkość. (…)”. Tego rodzaju poglądy, rozpowszechniane przez niektóre czasopisma i inne ośrodki propagandy mającej na celu kreowanie stylu życia tak, jakby Boga nie było i Szatan nic nie mógł zmącić i zniszczyć, muszą wywoływać zamęt w sercach i umysłach ludzkich. Jezus mówił o istnieniu upadłego anioła, nazywanego przeciwnikiem ludzi (por. 1P 5, 8), zabójcą od początku (por. Ap 12, 9. 17). Jest kłamcą i ojcem kłamstwa (por. J 8, 44); przybiera postać anioła światłości (por. 2 Kor 11, 14). Jest także nazywany „władcą tego świata”, który pozostaje we władaniu Złego (por. 1 J 5, 19). Nienawidzi on światła Prawdy Ewangelii, Chrystusowego Kościoła, wierzących, zdążających ku świętości i wszystkiego, co wiąże się z Chrystusem i Jego Kościołem. Jego działanie jest podstępne i zakryte. Metody, jakimi się posługuje, to: kłamstwo, manipulacje, pokusy do grzechu, nieposłuszeństwo nauczaniu Chrystusowego Kościoła w sprawach wiary i moralności; różnego rodzaju zniewolenia przez nałogi, złe przywiązania i grzeszne nawyki. Działa także przez uprawianie i korzystanie z okultyzmu, wróżbiarstwa, magii. Najbardziej zaś spektakularną formą jego wpływu na człowieka jest opętanie (zupełne bądź częściowe), które paraliżuje wolę człowieka, mąci umysł i sumienie, i wydaje człowieka na łup najniższych skłonności deprawujących osobę ludzką. Jak walczyć z Szatanem? Jezus spotykał na swej drodze Szatana i inne jego złe duchy; rozgramiał je, gdyż był od nich potężniejszy. On Złemu nakazywał: „Iść precz”. Należy więc przylgnąć do Chrystusa całym sobą. Nie tylko przez racjonalne uznanie Jego istnienia i Bożej mocy, ale przez życie płynące z wiary, przez „chodzenie z Chrystusem” każdego dnia. Konieczne jest więc wzywanie Jezusa w chwilach dręczących pokus do złego. Znak krzyża i modlitwa przywołują moc Bożą w sytuacji, gdy człowiek jest w potrzebie czy trudnościach. Inne środki w duchowej walce ze złem, można sklasyfikować jako praktykę aktywnego życia chrześcijańskiego. Są nimi: Eucharystia i sakramenty, codzienna modlitwa oraz medytacyjne obcowanie ze Słowem Bożym, pogłębianie swojej wiary tak, aby była rozumiana, a także poznawanie prawd chrześcijańskich. Nie można pominąć służby bliźniemu - słowem, czynem i modlitwą. Skoro w Kościele idziemy ku zbawieniu, konieczne jest także uczestnictwo we wspólnocie chrześcijańskiej, gdyż - jak przypomina nam Jezus - gdzie dwaj albo trzej zebrani są w Imię Jego, tam On jest między nimi. W obliczu współczesnych zagrożeń dla wiary, moralności i duchowości chrześcijanina, gdy neguje się głos Kościoła w tych kwestiach, gdy ludzkość przygląda się rosnącej fali przemocy, terroryzmu, niesprawiedliwości społecznej, czyż chrześcijanie nie powinni na nowo z wiarą sięgnąć do „duchowego skarbca” Kościoła i mocą Chrystusa poskramiać wysiłki Złego? Szatan nadal walczy z Chrystusowym Kościołem. W tej walce potrzeba nam Chrystusowej mocy. Ona do nas przychodzi, wystarczy otworzyć się na nią w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: to wielki zaszczyt dla kraju, że mamy pierwszego amerykańskiego papieża

2025-05-08 19:53

[ TEMATY ]

Donald Trump

Papież Leon XIV

PAP/EPA/BONNIE CASH / POOL

To wielki zaszczyt dla naszego kraju, że mamy pierwszego amerykańskiego papieża - powiedział w czwartek prezydent USA Donald Trump, gratulując kardynałowi Robertowi Francisowi Prevostowi wyboru na głowę Kościoła katolickiego. Dodał, że nie może doczekać się spotkania z nowym papieżem.

"Gratulacje dla kardynała Roberta Francisa Prevosta, który właśnie został mianowany papieżem. To wielki zaszczyt zdać sobie sprawę z tego, że jest on pierwszym amerykańskim papieżem. Jakie to ekscytujące i jaki wielki zaszczyt dla naszego kraju. Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV. To będzie bardzo znaczący moment!" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social. (PAP)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję