Reklama

Wakacje i młodość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niektórzy publicyści usiłują nam wmówić, że młodość stała się czymś cennym w aspekcie ekonomicznym. Kapitalizm, wolny rynek, konkurencja, współzawodnictwo, wyścig szczurów - te hasła i kategorie pojęciowe widoczne są coraz liczniej w publikacjach prasowych, także w tytułach młodzieżowych.
Odnoszę wrażenie, że w Polsce komuś zależy na kreowaniu takiego modelu osobowości, w którym pieniądz zajmuje wiodącą rolę. Coraz mniej miejsca w polskich podręcznikach na humanistykę, coraz mniej mowy o Bogu. Z polskiej transformacji duchowej niewiele zostało w sercach Polaków. Skompromitowane elity, dyletantyzm niektórych przedstawicieli władzy, brak respektu dla dobra, które wciąż jeszcze tkwi na polskiej ziemi - wszystko to każe z lękiem myśleć o przyszłości. Moralność odchodzi w swoisty rewir ciemności. Przerażenie moralne splata się z lękiem. Rośnie brak poczucia dla polskiej tradycji.
W Jarosławiu utrącono niedawno głowę z pomnika Czesławy "Baśki" Puzon, bohaterskiej harcerki Szarych Szeregów, torturowanej przez Niemców i rozstrzelanej w kidałowickim lesie. Historia - nie dla nas, patriotyzm - także. Sprawcy tego czynu nie mają widać oparcia we wzorcach rodzinnego domu. A może to inwazja przemocy, głupoty i chamstwa z kanałów TV sprawia, że brutalność staje się swoistą normą życia. Pomimo tego nie tracę wiary w dobroć młodych Polaków. Oni wciąż potrzebują wsparcia. W zetknięciu z różnymi ofertami edukacyjnymi i wychowawczymi, zorientowanymi na liberalizm, nie zawsze są w stanie odczytać ustawiczne wołanie sumienia.
Nadchodzą wakacje - perspektywa wypoczynku i regeneracji sił do dalszej nauki. Jest to zarazem okres potencjalnych zagrożeń, spośród których na pierwszy plan wpisują się narkotyki, alkohol i inne uzależnienia. Młodym musimy mówić wprost, że lato i związany z nim wypoczynek, a także urzekająca dobrem samego Stwórcy przyroda są po to, aby radować oczy i to, co takie wrażliwe gdzieś w środku nas. Nie można prosić Pana na Niebiosach: "Panie Boże, zatrzymaj ten świat - ja wysiadam". Trzeba ustawicznie dziękować mu za wszelkie łaski - uświadomione i nieuświadomione przez nas samych, prosić o opiekę na górskich szlakach i podczas rekreacji nad morzem, na biwaku i podczas pielgrzymki do miejsc uświęconych Jego dobrocią i uśmiechem.
Obserwujemy od paru lat ograniczenie instytucjonalnych form organizowania letniego wypoczynku. Państwo coraz mniej uwagi poświęca tej ważnej kwestii. Staje się po trosze nieudolne i traci kontrolę nad wieloma dziedzinami życia, także strategicznymi. A świat i nasza codzienność wciąż trwa. Dzieci i młodzież oczekują na pomoc i otwarcie ramion. Wielu wymknie się kontroli rodziców lub opiekunów i pójdzie w Polskę wedle własnego uznania. A zło napotkać można już za rogiem rodzinnego domu.
Wakacje to radość, gwar, uśmiech i wypoczynek. To także okazja ku temu, aby pokochać ciszę, w której najpełniej ukazuje się Bóg Wszechmogący ze swoją wolą wpływania na godne, twórcze i szlachetne życie, także na tę jego część, która będzie się manifestować podczas tegorocznych wakacji.
Życzmy młodym Polakom, aby letnia kanikuła była dla nich pięknym doświadczeniem realizowanym pod Tęczą będącą uśmiechem Stwórcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

Suplika do Maryi w Pompejach

[ TEMATY ]

nowenna

nowenna pompejańska

Adobe Stock

Znasz Nowennę Pompejańską nazywaną „nowenną nie do oparcia”?

8 maja trwa wielkie święto w Sanktuarium w Pompejach i uroczyście odczytuje się supliki do Królowej Różańca z Pompejów. Koniecznie się przyłącz, aby uzyskać wielkie łaski za przyczyną matki Bożej Królowej Różańca Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję