Reklama

Kultura

Ujmująca prawda muzyki

Wierzyć się nie chce, ale Wolfgang Amadeusz Mozart twierdził, że nie muzyka jest najważniejsza, ale cisza zawarta między kolejnymi nutami.

Niedziela Ogólnopolska 27/2023, str. 63

[ TEMATY ]

muzyka

wikipedia.org

Maria Callas

Maria Callas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obcując z tą muzyką od ponad 50 lat, zarówno jako sztubak w szkole muzycznej, jak i muzyk orkiestrowy, dopiero z czasem pojąłem sens tych słów. Jeśli dźwięk jest materią porównywalną do plamy farby – ot pociągnięcia pędzla przez wprawną rękę malarza – to płótno wydaje się dlań tym, czym właśnie cisza jako baza, na której kompozytor osadza swoje nuty. Oczywiście, czyni to przez wpisanie poszczególnych dźwięków na pięciolinii, wkładanie ich nie tylko w ramy wysokości danego dźwięku, określając ich wysokość obliczaną w Hertzach, ale także ich dynamikę, współbrzmienie z innymi dźwiękami (harmonia), sąsiedztwo innych instrumentów bądź ludzkich głosów. Można powiedzieć, że kompozytor maluje na pięciolinii, choć ostateczna materia jego pracy – zaklęta właśnie w dźwięku – jest niezwykle ulotna. Na tym tle pisarze, malarze, nie mówiąc o rzeźbiarzach, pozostawiają po sobie zdecydowanie bardziej namacalne efekty pracy – owoce własnego geniuszu. Inna sprawa, że kto wie, czy w jeszcze gorszej sytuacji nie są tancerze i choreografowie, których ostateczny efekt pracy jest jeszcze trudniejszy do uwiecznienia. Szczęśliwie żyjemy w czasach multimediów, przez co zarówno muzyka, jak i taniec mogą być dokumentowane dla potomności.

Ale wróćmy do Mozarta. Pierwsza niedziela lipca to dzień wielkiej gali wieńczącej w Teatrze Polskim w Warszawie 32. Festiwal Mozartowski. To już tradycja, że w ten sposób Warszawska Opera Kameralna kończy, liczące ponad trzy dekady, cykliczne i kompleksowe prezentowanie spuścizny słynnego salzburczyka, ale jest to również klamra zamykająca sezon artystyczny, a tym razem także hołd dla Marii Callas. Co tu ukrywać, sztuka mistrza Amadeusza znalazła w tych gościnnych progach swój dom, a miasto Warsa i Sawy staje się na kilka tygodni światowym centrum sztuki Mozartowskiej, skupiając uwagę melomanów i krytyków. I nic dziwnego, trudno bowiem przecenić potęgę tej muzyki, jej piękno tak często ukryte w niuansach, wolne od patosu, nachalności, utkane z nieprzemijającego piękna i emocjonalnej głębi. Jest w tej muzyce jednak coś jeszcze, co osobiście uznaję za największy walor. To trudne do spenetrowania pokłady humanizmu. Frazy, które idą w rytm ludzkiej biologii, natury, nie kalecząc ucha niepotrzebnymi dysonansami. Jak powiedział sam Mozart w rozmowie z cesarzem – zawierające tyle nut, ile potrzeba. Ani jednej nadto, ani jednej za mało.

Przed niespełna rokiem stałem się szczęśliwym dziadkiem, a obecność Gustawa postanowiłem nie tyle uświetnić, ile (jego rodzicom) ułatwić/uprzyjemnić, tworząc kompilację Mozartowskich fraz, muzyki wyciszającej i – jak twierdzą znawcy – wpływającej doskonale na rozwój dziecka. Oczywiście, w zbiorze nie mogło zabraknąć fragmentów Gran Partity K. 361 z ikoniczną 3. częścią – Adagio (nomen omen, czy uwierzą Państwo, że wykonanie słynnej Orpheus Chamber Orchestra ma prawie 30 mln odtworzeń w popularnym serwisie streamingowym?!). Do tego dodałem Andante (cz. 6). W tym gronie nie mogło też zabraknąć przepięknego Adagio z 23. Koncertu fortepianowego A-dur (tu pod palcami Hélene Grimaud). Osobiście mam też słabość do menueta z Serenaty Notturny K. 239, podobnie jak do Voi che Sapete z Wesela Figara (zwłaszcza gdy śpiewa Cecilia Bartoli). No to na dokładkę Eine kleine Nachtmusik, z którego Romanze potrafi chyba ugłaskać najpotężniejszy sztorm, i Canzonetta Sull’aria (znowu to Wesele Figara!), znana choćby z ikonicznej sceny ze Skazanych na Shawshank. A na finał – Laudate Dominum z Vesperae solennes de confessore. Gdy rozbrzmiewa wieńczące tę część chóralne Gloria Patri..., otwiera się niebo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-26 16:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pytania niedowiarka i odpowiedzi biskupa

Książka „Wierzysz jeszcze w Boga? Zamyślenia na Rok Wiary 2012/2013” jest zbiorem refleksji na temat wiary bp. Józefa Zawitkowskiego - „liryka współczesnej ambony”, jak go nazywa prof. Jan Miodek. „Wierzysz jeszcze w Boga?”. Kłujące pytanie z tytułowej strony sprawia wrażenie prowokacji zarówno dla tych, którzy uważają się za ludzi wierzących, jak i dla osób obojętnych lub wrogich czy też ignorujących duchowy wymiar ludzkiej egzystencji. Jedni obruszą się na to pytanie: „Jak to, czy jeszcze wierzę! Przecież w każdą niedzielę chodzę do kościoła”. Drudzy odczytają ten tytuł jako uszczypliwość wobec rozumu. Dopiero podtytuł i osoba autora sprawią, że pierwsze wrażenie złagodnieje i sam tytuł okaże się w końcu wyrazem serdecznej duszpasterskiej troski biskupa-poety. Najpierw tą troską autor obejmuje siebie, kiedy zadaje sobie pytanie w 50. rocznicę swojego kapłaństwa: „Czy ja dochowałem wiary?”. Potem - gdy odpowiadając: „Tak”, wyraża serdeczne pragnienie, aby tej rozmowie z samym sobą przysłuchiwał się niedowiarek Tomasz. Wyznanie wiary autora skłania natychmiast przywołanego słuchacza - niedowiarka Tomka do wyrażania swoich wątpliwości. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że ów adresat książki jest kwintesencją tych wszystkich, którzy zostali sprowokowani tytułem publikacji - niedowiarek, ale przecież też człowiek dobrej woli, skoro zadaje pytania i wysłuchuje odpowiedzi. Pytania sceptyka i odpowiedzi biskupa dotyczą wyłaniającego się z kart Biblii Boga Stworzyciela i Jego Syna - Jezusa, współistotnego z Ojcem. Dotyczą Maryi - Matki Boga oraz Ducha Świętego, pochodzącego od Ojca i Syna, będącego Ożywicielem Kościoła. Wreszcie dotyczą konsekwencji wiary w życiu osobistym i publicznym każdego człowieka. Po wysłuchaniu wyjaśnień trochę niecierpliwy niedowiarek Tomek dziękuje za katechezę i prosi o chrzest. Biskup nie udziela mu jednak od razu sakramentu chrztu św., tonując neoficki zapał obawą, iż sama wiedza o Bogu na niewiele się zda, a nawet ta, którą usłyszał, jest o wiele za mała do pojęcia Tajemnicy Boga. Aby uwierzyć w Boga, należy Go najpierw pokochać. Dopiero wówczas wiara staje się wybawieniem, a nie ciężarem. I to jest genialne! Warto sięgnąć po tę publikację w Roku Wiary, aby tę prawdę o Zbawicielu być może odkryć, być może na nowo poznać i przeżyć. Do książki dołączona jest płyta CD z pełnym zapisem dialogu, gdzie możemy usłyszeć ciepły głos samego bp. Józefa Zawitkowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Uwaga! Strona faustyna.pl została zhakowana

Oficjalna strona faustyna.pl została zaatakowana przez hakerów - informuje Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Kochani, informujemy, że oficjalna strona faustyna.pl została zaatakowana przez hakerów. Pracujemy intensywnie nad przywróceniem pełnej funkcjonalności i bezpieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu po wyborze Leona XIV: człowiek otwarty, który rozumie sprawy Kościoła

2025-05-08 20:01

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

nowy papież

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Tadeusz Wojda

Arcybiskup Tadeusz Wojda

To papież, który zna cały świat jako augustianin i misjonarz. Człowiek otwarty, który rozumie sprawy Kościoła - tak o kard. Robercie Prevoście ze Stanów Zjednoczonych, który wybrany dziś papieżem i przyjął imię Leon XIV, powiedział KAI przewodniczący Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC.

Przewodniczący KEP wyraził radość, że do wyboru 267. papieża doszło tak szybko od rozpoczęcia konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję