Reklama

Niedziela Częstochowska

Pomysł na wakacje

Nie bójmy się wysyłać dzieci na wypoczynek z Bogiem, i ich zaangażowania we wspólnoty parafialne. Powinniśmy tworzyć Kościół żywy – apeluje ks. Szymon Całus.

Niedziela częstochowska 26/2023, str. I

[ TEMATY ]

wakacje

wypoczynek

Marian Florek/Niedziela

Uczniowie Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK w Częstochowie

Uczniowie Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecnie w Polsce i na świecie Kościół jest stawiany w złym świetle. Ta sytuacja nie sprzyja wakacyjnym propozycjom. Informacje o wyjazdach wypoczynkowych dla dzieci z parafii z dużym dofinansowaniem często są ignorowane. Co więcej, wybierane są droższe oferty, tylko dlatego, że nie są kościelnymi inicjatywami.

Zapytaj gdzie

– Być może rodzice obawiają się, że dzieci i młodzież po takim wyjeździe mocno zaangażują się we wspólnoty, co przysporzy im dodatkowych obowiązków – tłumaczy ks. Szymon Całus, wikariusz parafii św. Andrzeja Boboli w Myszkowie. – W tym roku organizujemy w parafii wyjazd do Darłowa, by dzieci i młodzież doświadczyły wspólnoty Kościoła, by poczuły się w nim jak w rodzinie. Kościół jest nie tylko instytucją, lecz także żywą wspólnotą – podkreśla ks. Całus. I dodaje: – Tego typu wyjazdy organizuje wiele parafii w archidiecezji częstochowskiej, wymieńmy tylko niektóre: parafia Narodzenia Pańskiego w Pajęcznie, parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Zawierciu, parafia Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Myszkowie-Mrzygłodzie czy parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego w Częstochowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mają plan

Reklama

Krzysztof Janik, uczeń Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK w Częstochowie, jest organistą w kościele, a zatem wakacje z Panem Bogiem ma zapewnione. – Jestem już zmęczony wysiłkiem włożonym w rok szkolny. Wakacje spędzę w domu w Wilczej Górze k. Przystajni – cieszy się Krzysztof. – Wyjeżdżam z ks. Pawłem Wróblem do Chłapowa na „Wakacje z Bogiem”, potem spędzę czas u siebie w Kusiętach – zwierza się Paweł Sitak, uczeń KLO SPSK w Częstochowie.

Oliwia Czarnecka z Małopolski zapewnia: – Spędzę wakacje w domu, będę się spotykała ze znajomymi i będę chodziła do kościoła. – Na wakacje wybieram się do Gdańska. Jestem osobą bardzo wierzącą i podczas wakacyjnego pobytu będę uczęszczała na Mszę św. – zwierza się jej koleżanka Antonina Rozmus.

Z Bogiem w Polsce i na świecie

Pytając młodych ludzi o wakacyjne plany, Niedziela natknęła się na rodzinę z Australii. Właśnie w Polsce spędza wakacje, pielgrzymując do miejsc świętych.

– Byliśmy już w Krakowie, teraz jesteśmy na Jasnej Górze. Lubię poznawać polską kulturę – cieszy się Oliwia Piwowar, lat 18. – Nie wiedziałam wiele o Jasnej Górze, chciałam to miejsce poznać i pomodlić się za rodzinę – zaznacza Hiacynta Piwowar, lat 22. – My, Polacy, musimy się trzymać blisko Pana Boga i Jego Matki, bo to jest klucz do sukcesu w życiu – zauważa Oliwia. – W Australii uczęszczamy do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Keysborough (Melbourne). To nasz ulubiony kościół – zapewnia mama – Bernadeta Miechurska-Piwowar.

Okazuje się, że dla naszych rodaków z Antypodów nie ma wakacji bez Boga.

2023-06-20 14:23

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bliżej Boga

Niedziela podlaska 34/2020, str. II

[ TEMATY ]

Tatry

młodzież

wypoczynek

Archiwum autora

Młodzież z ks. Radosławem Żukowskim zdobyła Kasprowy Wierch

Młodzież  z ks. Radosławem Żukowskim zdobyła Kasprowy Wierch

O słuszności hasła: W górach jest się bliżej Boga przekonała się młodzież szkół średnich z parafii Knychówek, będąc w Tatrach.

Na wyjazd do Zakopanego w dniach 27 lipca – 1 sierpnia wybrała się z opiekunem ks. Radosławem Żukowskim. W drodze grupa zatrzymała się w Krakowie, gdzie mogła zwiedzić Wawel, Rynek Mariacki. W programie nie zabrakło okna papieskiego i sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Codzienne Eucharystie odprawiane były w różnych zakopiańskich sanktuariach i kościołach. Wycieczkowicze udali się także do sanktuarium na Krzeptówkach, które stanowi wotum wdzięczności za ocalenie św. Jana Pawła II podczas zamachu 13 maja.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb kard. Duki: świadek wiary aż do końca

2025-11-15 13:24

[ TEMATY ]

pogrzeb

Praga

kard Duka

Vatican News

Pasterz odważny i niezłomny w wierze, człowiek walczący z fałszywymi oskarżeniami, obrońca fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej, gotowy do dialogu nawet z tymi, którymi inni pogardzali. Tak wspominał dziś kard. Dukę podczas jego pogrzebu w praskiej katedrze abp Graubner. „Wzruszające było widzieć mężczyzn, którzy choć twierdzili, że są niewierzący, to prosili go o błogosławieństwo” – wspominał aktualny Prymas Czech.

Mszę pogrzebową w katedrze św. Wita odprawił prymas Czech, praski arcybiskup Jan Graubner, natomiast ostatnie obrzędy poprowadził abp Jude Thaddeus Okolo, nuncjusz apostolski w Czechach. Podczas liturgii zabrzmiało Requiem b-moll, op. 89 Antoniego Dvořáka. Dary do ołtarza przyniósł jeden ze współwięźniów kard. Dominika Duki. Nad jego trumną zabrzmiała też modlitwa w języku ormiańskim, a po hebrajsku odśpiewano Psalm XVI. Był to wymowny wyraz sympatii, jaką cieszył się zmarły purpurat wśród Ormian i Żydów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję