Reklama

Kościół

Rodzina Rodzinie - pomoc, która daje nadzieję

W marcu 2011 r. światem wstrząsnęła wiadomość o wybuchu zamieszek w Syrii. Czas mijał, ale nic nie wskazywało na bliski koniec wojny, dlatego w 2016 r. Caritas Polska zadecydowała o uruchomieniu stałej pomocy dla Syryjczyków – programu Rodzina Rodzinie. Dziś wspiera rodziny z pięciu krajów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Program Rodzina Rodzinie to największy program pomocy humanitarnej w historii Caritas Polska, którym dziś objęte są potrzebujące rodziny nie tylko w Syrii, ale także w Strefie Gazy, Iraku, Libanie, a od ubiegłego roku – także na Ukrainie. Jego siłą jest sprawdzona forma. Comiesięczne wsparcie finansowe daje najuboższym możliwość odbicia się od dna, np. przez uregulowanie czynszu lub rachunków za prąd, a dzięki swojej powtarzalności – także poczucie stabilizacji. Ponadto program pozwala beneficjentom na samodzielne decydowanie o tym, którą z najpilniejszych potrzeb chcą zrealizować.

– W ramach programu Rodzina Rodzinie darczyńcy przekazują potrzebującym rodzinom pomoc gotówkową – mówi Sylwia Hazboun z Caritas Polska. – Rodziny odbierają ją podczas comiesięcznych dystrybucji i przeznaczają na zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb. Mogą to być zakup żywności, zapłacenie rachunków, zakup odzieży czy leków. Jest to pomoc, która ratuje życie, przywraca godność osobom potrzebującym, sprawia, że mogą one spokojnie zasnąć, nie martwiąc się o jutro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobre partnerstwo

Reklama

Programy zagraniczne, takie jak Rodzina Rodzinie, wymagają sprawnej realizacji na miejscu, dlatego też Caritas Polska współpracuje z organizacjami działającymi na stałe w danym kraju. – W Syrii jest to prężna lokalna organizacja Hope Center, a w Libanie naszym partnerem jest siostrzana organizacja z międzynarodowej sieci Caritas – Caritas Liban. To właśnie te organizacje są odpowiedzialne za wybór rodzin, we współpracy z lokalnymi kościołami chrześcijańskimi, w Aleppo w przypadku Syrii – mówi Dominik Derlicki, szef misji Caritas Polska w Syrii i w Libanie. Podobnie jest w przypadku pozostałych krajów włączonych do programu Rodzina Rodzinie. W Strefie Gazy pomoc niesie Caritas Jerozolima, należąca do sieci Caritas Internationalis, w Iraku wsparcia udziela polska fundacja Orla Straż, z kolei na Ukrainie – siostrzana organizacja Caritas-Spes.

Pomoc dla najsłabszych

Jednym z wyzwań w przypadku programu Rodzina Rodzinie jest wybór rodzin, które są w najtrudniejszej sytuacji, dlatego też dla każdego kraju określone zostały kryteria przyjęcia. – Rodziny kwalifikowane są do wsparcia gotówkowego na podstawie kryteriów, takich jak: wysokość lub brak źródeł dochodu, liczba członków rodziny, warunki mieszkaniowe, czy są małe dzieci, czy są osoby starsze, niepełnosprawne lub przewlekle chore, czy głowa rodziny jest samotnym rodzicem itp. – mówi Dominik Derlicki. – W przypadku każdego kraju uwzględniamy również lokalny kontekst. W Syrii bierzemy pod uwagę to, czy rodzina była zmuszona opuścić swój dom w trakcie trwającego tam konfliktu. Z kolei w przypadku Libanu istotne jest, czy rodzina ucierpiała w wyniku wybuchu w bejruckim porcie 4 sierpnia 2020 r. – wyjaśnia szef misji.

W ramach programu Rodzina Rodzinie funkcjonuje również komponent w postaci wsparcia dla małych rodzinnych firm. Jest to jednorazowa pomoc na zakup np. wyposażenia sklepu, warsztatu samochodowego czy maszyny do szycia, aby przedsiębiorca mógł rozpocząć własną działalność i w ten sposób uniezależnić się od comiesięcznych zapomóg finansowych. Komponent funkcjonuje w Syrii i Iraku.

W minionym roku pomoc w ramach programu Rodzina Rodzinie otrzymało 6355 rodzin z czterech krajów na Bliskim Wschodzie oraz 620 rodzin z diecezji kijowsko-żytomierskiej na Ukrainie. Ponadto ze wsparcia skorzystało 141 rodzinnych biznesów w Syrii oraz dwadzieścia pięć w irackim Kurdystanie. Program Rodzina Rodzinie jest cały czas rozwijany i w bieżącym roku zapewnił spokojną przyszłość kolejnym rodzinom – m.in. 1120 rodzinom na Ukrainie.

Za treść artykułu odpowiada wyłącznie Caritas Polska.

2023-06-13 13:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogłębia się dramat Sudanu Południowego

[ TEMATY ]

Caritas

Sudan Południowy

pandemia

Najmłodsze państwo świata pilnie potrzebuje wsparcia. Caritas Internationalis alarmuje, że bez konkretnej pomocy humanitarnej mieszkańców Sudanu Południowego czeka fala dotkliwego głodu. Jest to m.in. konsekwencja niekończącego się konfliktu. Szacuje się, że aż 7,5 mln na 11 mln Sudańczyków znajduje się na granicy przeżycia.

Gdy 9 lipca 20011 roku rodziło się nowe państwo, po oddzieleniu od Sudanu, towarzyszył temu wielki entuzjazm i nadzieja na lepszą przyszłość. W drugim roku niepodległości wybuchła jednak krwawa wojna, trwająca pięć lat, a porozumienie pokojowe wciąż nie weszło w życie. 2,2 mln Sudańczyków uciekło do sąsiednich krajów, a 1,7 mln to uchodźcy wewnętrzni. Dramatyczną sytuację pogłębia rozprzestrzenianie się koronawirusa.
CZYTAJ DALEJ

"Wieczny miłośnik Boga". Młody diakon umiera 23 dni po święceniach

2025-06-06 21:48

[ TEMATY ]

świadectwo

śmierć

diakon

Diecezja Nuevo Casas Grandes

Święcenia diakonatu Pabla Aaróna

Święcenia diakonatu Pabla Aaróna

Pablo Aarón Martínez Ontiveros, młody diakon diecezji Nuevo Casas Grandes w Chihuahua w Meksyku zginął w wypadku samochodowym. Otrzymał święcenia diakonatu zaledwie przed ponad 20 dniami i przygotowywał się do przyjęcia kapłaństwa. Ci, którzy go znali, opisują go jako „wiecznie zakochanego w Bogu”.

Według lokalnych mediów wypadek wydarzył się rano 4 czerwca na odcinku autostrady łączącej Nuevo Casas Grandes z gminą Janos, w północnej części stanu. Ciężarówka, w której podróżował 29-letni diakon, przewróciła się, powodując obrażenia, które okazały się śmiertelne.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 1

2025-06-07 18:42

ks. Łukasz Romańczuk

Pielgrzymowanie zawsze wiąże się z podjęciem wyzwania. Można pielgrzymować na różne sposoby, ale pielgrzymowanie piesze ma swój urok. Przede wszystkim jest to wyjście w nieznane. A dla mnie Via Francigena to zupełnie nowość. Miasto Viterbo znane mi było tylko i wyłącznie z wiadomości o najdłuższym konklawe w historii.

Od teraz będzie to wspomnienie rozpoczęcia drogi ku Rzymowi. Dzisiejsze czytanie z Dziejów Apostolskich pokazuje Apostoła Pawła wchodzącego do Wiecznego Miasta. I w tym momencie wyobraziłem sobie mężczyznę idącego w długiej szacie, mającego torbę na ramieniu, sandały na nogach. I pomyślałem, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że tymi drogami do Rzymu podążało przez wieki wielu świętych Kościoła katolickiego przemierzało. O samym znaczeniu Via Francigena pisałem wczoraj, więc nie powtarzając się przejdę dalej. Apostoł Paweł był człowiekiem drogi. I tak, jak my podążamy w ku Rzymowi, tak on szedł i spotykał na swojej drodze różnych ludzi. On nie wiedział kim są, oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Wydaje mi się jednak, że jako człowiek Chrystusowy, chętnie napotkanym ludziom o swoim Mistrzu mówił. Nie było to na tamte czasy łatwe zadanie, bo przecież groziła za to śmierć. On się tym nie martwił. Robił po prostu swoje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję