Reklama

Niedziela Lubelska

Warto pomagać

Dzień Dobra jest podsumowaniem całego roku. To święto dobra, które dzieje się na co dzień – powiedział ks. Łukasz Mudrak, dyrektor lubelskiej Caritas.

Niedziela lubelska 18/2023, str. I

[ TEMATY ]

Tydzień Miłosierdzia

Paweł Wysoki

Pamiątkowe zdjęcie z artystami Małego TGD

Pamiątkowe zdjęcie z artystami Małego TGD

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotnie popołudnie 22 kwietnia na pl. Litewskim w Lublinie świętowała Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Na zakończenie Tygodnia Miłosierdzia pracownicy, wolontariusze i podopieczni największej instytucji pomocowej wzięli udział w rodzinnym festynie, którego zwieńczeniem był koncert zespołu Małe TGD. Radosne święto było też czasem prezentacji dzieł pomocowych, realizowanych we współpracy z darczyńcami. W licznych stoiskach za symboliczną cegiełkę można było nabyć nie tylko smaczne dania, ale i rękodzieło wykonane w pracowniach chełmskich Warsztatów Terapii Zajęciowej i lubelskiego Dziennego Ośrodka dla Osób Bezdomnych.

– Dzień Dobra to wyjątkowy czas dla wolontariuszy i wszystkich, którzy uczestniczą w dziełach miłosierdzia Caritas. To dzień, w którym szczególnie dostrzegamy, że dobro jest w nas, że dobra jest więcej – mówi Gabriela Sadowska z CAL. Jak wyjaśnia, tegoroczna odsłona ogólnopolskiego święta Caritas przebiegała pod hasłem „Spotkanie”: z Chrystusem, z bliźnim, z samym sobą. W ramach tych „spotkań” była wspólna modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego, prezentacja działalności artystycznej wolontariuszy i podopiecznych Caritas, a także radosne zabawy i serdeczne rozmowy w promieniach wiosennego słońca. – Pomoc bliźniemu daje ogromną satysfakcję. Świadomość, że dzięki darowanej złotówce czy godzinie pracy na lepsze zmienia się życie człowieka, daje zupełnie nową perspektywę – dzieli się Paulina Stepnowska, koordynatorka wolontariatu w CAL.

Lista działań Caritas jest bardzo długa. To nie tylko powszechnie znane i licznie rozprowadzane świece wigilijne, z których dochód corocznie umożliwia wakacyjny wypoczynek setkom dzieci, czy świąteczne spotkania przy wigilijnym i wielkanocnym stole dla najuboższych, ale przede wszystkim codzienna praca na rzecz osób potrzebujących, chorych, niepełnosprawnych, bezdomnych, pozbawionych opieki i radości spotkania z drugim człowiekiem. Lubelska Caritas prowadzi m.in. hospicjum domowe i centrum rehabilitacji w Krasnymstawie, warsztat terapii zajęciowej w Chełmie, dom seniora w Dąbrowicy, świetlicę środowiskową dla dzieci i ośrodek dla osób bezdomnych w Lublinie oraz jadłodajnie dla ubogich w Krasnymstawie i Lublinie. Ostatni rok to ponadto czas heroicznej pracy na rzecz uchodźców z Ukrainy. Pomoc mieszkańcom sąsiadującego z naszą diecezją, ogarniętego wojną kraju, odbywa się dwutorowo; jest ona kierowana zarówno do osób, które pozostają w swojej ojczyźnie, jak i do uchodźców, którzy szukają schronienia w naszym regionie. Jak podaje ks. Łukasz Mudrak, wartość pomocy materialnej wysłanej na wschód przekroczyła już 30 mln zł, a różnorakie działania pomocowe objęły łącznie ponad 230 tys. osób dotkniętych wojną.

Więcej o działaniach Caritas na www.caritas.lublin.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-04-25 15:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żonkilowa Kwesta

Niedziela świdnicka 19/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Tydzień Miłosierdzia

Ryszard Wyszyński

„Żonkilowa Kwesta” przed kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczawnie-Zdroju

„Żonkilowa Kwesta” przed kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczawnie-Zdroju

W Tygodniu Miłosierdzia w powiecie wałbrzyskim odbyła się kwesta na rzecz Hospicjum im. św. Jana Pawła II w Wałbrzychu i Miejskiego Hospicjum we Lwowie.

Wśród kwestujących największą grupę wolontariuszy stanowiły dzieci i młodzież z wałbrzyskich szkół oraz placówek oświatowych na terenie powiatu. Zbieranie datków trwało pięć dni, a o wsparcie inicjatywy już na początku na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej w wałbrzyskim Ratuszu zaapelował bp Marek Mendyk, który wraz z prezydentem miasta Romanem Szełemejem objął honorowy patronat nad inicjatywą.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję