Reklama

Włochy

Molo papieża

W Polsce nie ustają ataki na św. Jana Pawła II... Tymczasem we Włoszech kolejne miasto uhonorowało wielkiego papieża.

Niedziela Ogólnopolska 52/2022, str. 37

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Włodzimierz Rędzioch

Alessandro Scotto przy obelisku stojącym przy wejściu na molo św. Jana Pawła II w Civitavecchia

Alessandro Scotto przy obelisku stojącym przy wejściu na molo św. Jana Pawła II w Civitavecchia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II podczas jednej ze swoich 146 podróży duszpasterskich po Włoszech odwiedził w 1987 r. portowe miasteczko Civitavecchia. Trzydzieści pięć lat po tej historycznej wizycie jego mieszkańcy postanowili w szczególny sposób upamiętnić pobyt następcy św. Piotra w ich miasteczku: imię Jana Pawła II nadali molu, a ostatnio decyzją władz miejskich imię papieża z Polski otrzymał także jeden z placów. Co ważne, inicjatywa ta zrodziła się oddolnie. Opowiada o niej jeden z inicjatorów – Alessandro Scotto, pracownik portu oraz założyciel i prezes stowarzyszenia „Civitavecchia 2000”.

Włodzimierz Rędzioch: Angażuje się Pan wraz ze znajomymi w akcję uczczenia pamięci św. Jana Pawła II. Na czym polega ta inicjatywa i jakie są rezultaty Waszych działań?

Alessandro Scotto: Pomyślałem, że w każdym zakątku Włoch powinny być ulica lub plac imienia św. Jana Pawła II, aby w ten sposób upamiętnić osobę, która była zarówno duchowym przewodnikiem, jak i wielką postacią historyczną. Jak dotychczas zbyt mało ulic nosi jego imię, również ze względu na brak współpracy ze strony niektórych środowisk politycznych. Proponujemy w różnych miastach realizację tego projektu, licząc na jak największe zaangażowanie obywateli, ale także lokalnych polityków, również rządu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W moim mieście, po pokonaniu wszystkich trudności, nazwaliśmy imieniem świętego papieża molo w porcie, a ostatnio plac. Planujemy też wzniesienie pomnika Jana Pawła II przed katedrą.

Jakie są reakcje na Wasze propozycje?

Był wielki odzew wśród ludzi, również w mediach społecznościowych, na Facebooku, także wśród ludzi niewierzących, którzy dostrzegają wielkość dokonań Jana Pawła II. Miał on przecież decydujący wpływ na życie milionów ludzi, ale także na dzieje świata.

Z kim Pan współpracuje?

Nie dałoby się stawić czoła temu wyzwaniu w pojedynkę, dlatego w ostatnich 3 latach dołączyło do mnie wiele osób, które miały decydujący wpływ na realizację tego projektu. Osobiście dopóki będę mógł, poświęcę moje życie, aby zachować pamięć o tym wielkim i świętym papieżu, którym był Jan Paweł II.

Papież był dla Pana ważną osobą...

Tak, dla mojego pokolenia był punktem odniesienia. Całe swoje życie oddał zachęcaniu młodych do pójścia za krzyżem Jezusa. Misję krzewienia wiary i rozbudzania miłości do Boga postawił w centrum swojego pontyfikatu. A w czasie choroby wykazał się wielką siłą woli i wytrwałością, starając się, by ludzie czuli jego stałą obecność, pomimo wszystko.

No właśnie, Pańska młodość zbiegła się z końcową fazą pontyfikatu Jana Pawła II. Jak ten papież w podeszłym wieku był postrzegany przez młodych Włochów?

Jan Paweł II był dla mnie przykładem tego, jak stawiać czoła przeciwnościom, które pojawiają się na naszej drodze, był „drogowskazem”, który prowadził mnie ku miłości do Boga i Maryi. Mimo że nie miałem okazji poznać go osobiście, był mi bardzo bliską osobą.

Jan Paweł II był też prymasem Włoch. Odbył 146 podróży po całym kraju, w samym Rzymie odwiedził ponad 300 parafii. Czym, według Pana, był jego pontyfikat dla Włoch?

Odpowiedzi na to pytanie możemy udzielić, przypominając ogromne rzesze, które towarzyszyły mu podczas jego podróży po Włoszech i przybywały na różne uroczystości w Watykanie. Jan Paweł II pozostawił niezatarty ślad w ludzkich sercach, ale nie tylko – zapisał się na kartach historii Włoch, bo miał olbrzymi wpływ na życie naszego kraju.

2022-12-19 16:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelizacja w Beskidach. Zdobywają szczyty

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Beskidy

Góry

św. Jan Paweł II

Monika Jaworska

Uczestnicy tegorocznej Ewangelizacji na Pilsku spotkali się w pobliżu schroniska.

Uczestnicy tegorocznej Ewangelizacji na Pilsku spotkali się w pobliżu schroniska.

Trwa Ewangelizacja w Beskidach. W sobotę 25 lipca miłośnicy wędrówek górskich udali się na Pilsko (1557 m n.p.m). Pogoda dopisała, a zapowiadane burze szczęśliwie ominęły te tereny. Uczestnicy ogólnie wyrażali swoje zadowolenie, że mogą tu być, cieszyć się pięknymi widokami i pięknem przyrody stworzonej przez Pana Boga oraz słoneczną ciepłą pogodą, tym bardziej, że na wcześniejszych szczytach – Czantorii i Leskowcu pogoda niezbyt dopisywała – było mglisto i deszczowo.

Pierwotnie członkowie wspólnoty Francesco Team z Rychwałdu mieli oczekiwać na górskich pielgrzymów na szczycie Pilska, ale z racji niepewnych prognoz postanowili czekać w pobliżu schroniska na Hali Miziowej. Do niego łatwiej było dotrzeć większej ilości uczestników – zwłaszcza starszym osobom, które nierzadko skorzystały z możliwości wyjazdu kolejką, co podkreślały w rozmowach z naszą redakcją, czy rodzinom z małymi dziećmi, z którymi trudno byłoby się wspinać wymagającym szlakiem od schroniska na sam szczyt.
CZYTAJ DALEJ

100 osób niesie intencję trzeźwości w pieszej pielgrzymce z Radomia do Niepokalanowa

2025-07-02 17:56

[ TEMATY ]

trzeźwość

Radom

Niepokalanów

pielgrzymka trzeźwości

Karol Porwich/Niedziela

Z Radomia wyruszyła 26. Piesza Pielgrzymka w Intencji Trzeźwości do Niepokalanowa. Pątnicy mają do pokonania 120 kilometrów. Towarzyszy im hasło "Odpowiedzialni za trzeźwość".

Mszy świętej na rozpoczęcie pątniczego trudu przewodniczył w radomskiej katedrze bp Marek Solarczyk. On też wygłosił homilię. Mówił, że pielgrzymka to nie tylko wysiłek, ale doświadczenie wspólnoty. Życzył, aby pielgrzymka przyniosła takie owoce. - Życzę wytrwałości, doświadczenia wspólnoty, jedności, ale i tych darów, które was umocnią, a przez was będą umocnieniem dla innych, przemianą ludzkich dusz, aby intencja trzeźwości i tej otwartości, odpowiedzialności człowieka za to, co ludzkie i Boże, były bliskie każdemu - mówił pasterz Kościoła radomskiego.
CZYTAJ DALEJ

170 pielgrzymów jedzie z Głogowa na Jasną Górę

2025-07-03 11:19

[ TEMATY ]

XIV Rowerowa Pielgrzymka Głogowska

Karolina Krasowska

Pielgrzymi mają do pokonania 335 km w 4 dni

Pielgrzymi mają do pokonania 335 km w 4 dni

„Pielgrzymi Nadziei” – pod takim hasłem grupa 170 pielgrzymów jedzie z Głogowa na Jasną Górę. XIV Rowerowa Pielgrzymka Głogowska dziś rano wyruszyła z parafii NMP Królowej Polski w Głogowie.

- W tym roku pielgrzymujemy pod hasłem Roku Jubileuszowego, które brzmi „Pielgrzymi Nadziei”. Wpisujemy się w to hasło w przenośni i dosłownie – będziemy pielgrzymować, będziemy nieść nadzieję – sobie i innym ludziom. Będziemy dawać świadectwo, że istnieje Bóg, że On istnieje w naszym życiu i że życie nie kończy się wraz ze śmiercią – mówi kierownik pielgrzymki Mateusz Łopatko.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję