Jubileusz 70-lecia Branżowej Szkoły Wielozawodowej Specjalnej I stopnia nr 2 im. Marii Grzegorzewskiej w Lublinie, która wchodzi w skład Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1, wpisał się w piękne karty historii jako czas, który wieńczy dzieło wielkich serc, pedagogicznego i rodzicielskiego trudu oraz poświęcenia. Uroczystości odbyły się z udziałem licznych gości, m.in. bp. Józefa Wróbla, przedstawicieli władz parlamentarnych z posłem Sylwestrem Tułajewem, samorządowych i oświatowych z wiceprezydentem Mariuszem Banachem, a także osób związanych ze szkolnictwem specjalnym oraz przyjaciół ośrodka.
Garść historii
Reklama
Pierwsza zawodowa szkoła specjalna w województwie lubelskim rozpoczęła działalność w roku szkolnym 1952/53. W skromnych warunkach w centrum Lublina naukę krawiectwa podjęło zaledwie kilkanaście uczennic. Z czasem niewielka szkoła rozrosła się w dużą placówkę, w której pod kompetentną i życzliwą opieką nauczycieli i wychowawców rocznie kształciły się setki młodych osób z niepełnosprawnością intelektualną. Wędrując przez różne lokalizacje, społeczność szkolna dopiero w 1992 r. otrzymała kompleks budynków dedykowanych dla zawodowego kształcenia specjalnego. Dziś, w gmachu przy al. Spółdzielczości Pracy 65 w ramach Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 mieści się Branżowa Szkoła Wielozawodowa Specjalna I stopnia nr 2 im. Marii Grzegorzewskiej, Szkoła Przysposabiająca do Pracy, warsztaty szkolne i internat. O wieloletniej historii placówki przypomina pierwszy sztandar szkoły, nadany placówce w 1983 r. wraz z imieniem Marii Grzegorzewskiej, pionierki polskiej pedagogiki specjalnej. Kolejny, z wizerunkiem patronki i hasłem „Bóg – Honor – Ojczyzna – Nauka”, ufundowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół SOSW nr 1 w Lublinie, placówka otrzymała u progu tego roku szkolnego. Aktualnie w ośrodku na Bursakach kształci się ponad 270 uczniów, których zawodu i życia uczy oddane grono nauczycieli, wychowawców i pracowników administracji. Ci, którzy codziennie pochylają się nad problemami uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, a także cieszą się ich małymi i wielkimi sukcesami, są kontynuatorami dzieła, które przez lata ofiarnie prowadzili m.in. Marian Galant, Teresa Słoń i Andrzej Berbeć. – Przemijają pokolenia, a każde zostawia po sobie dorobek i wzorce do naśladowania. Ważne, byśmy trwali i uznali nieprzemijające wartości jak prawda, szacunek, dobro i miłość za te, które będą wyznacznikiem naszej pracy na co dzień – powiedział w kontekście jubileuszu Marcin Rakowski, obecny dyrektor Ośrodka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pedagog specjalny
Jubileusz szkoły był okazją do przywołania osoby i dzieła życia patronki Marii Grzegorzewskiej, założycielki Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. W setną rocznicę powstania tej uczelni Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił 2022 r. Rokiem Marii Grzegorzewskiej, która mottem swojego życia i kolejnych pokoleń pedagogów specjalnych uczyniła stwierdzenie: „Nie ma kaleki – jest człowiek”. – W naszej codziennej pracy jako pedagodzy specjalni cenimy ponad wszystko podmiotowość ucznia. Według Marii Grzegorzewskiej każdy człowiek ma tzw. punkt archimedesowy, dzięki któremu można odkryć moc w człowieku i ocalić pełnię jego człowieczeństwa. Tę moc staramy się odkrywać w każdym naszym uczniu. Dążymy do tego, by każdy z nas miał udział w kształtowaniu lepszego świata i życia każdego człowieka, by był nauczycielem, jak to określała Grzegorzewska, „wyzwalającym”, czyli takim, który działa przez miłość, sympatię, chęć pomocy. Jedną z podstawowych właściwości takiego postępowania nauczyciela jest dobroć, bo „dobroć rodzi dobroć” i ma nadrzędne znaczenie w procesie edukacji i wychowania – powiedział Marcin Rakowski. – Nasi uczniowie czekają na wsparcie, by wzrastać i dążyć do określonego celu; staramy się im to zapewnić – powiedział dyrektor i podziękował za pełną pasji i poświęcenia pracę setek byłych i obecnych nauczycieli oraz wychowawców, wybitych pedagogów, którzy potrafią kształtować szacunek i miłość do drugiego człowieka.
Optymalne warunki
Niepełnosprawne intelektualnie dzieci i młodzież są niczym nieoszlifowane diamenty, które wymagają wiele pracy ze strony rodziny i szkoły. Z czasem okazuje się, że dzięki mozolnym działaniom i życzliwemu wsparciu szeroko rozumianego środowiska zamieniają się w lśniące brylanty. Pracownicy SOSW nr 1 mają okazję nie tylko obserwować tę przemianę, ale też czynnie w niej uczestniczyć. – Co roku do grona naszych uczniów dołączają młode osoby, które w szkołach masowych nie osiągnęły żadnego sukcesu, a co gorsza, doświadczyły wielu porażek i odrzucenia. Dopiero w szkole specjalnej mogą się czuć bezpieczne i dowartościowane. Tu nie tylko zdobywają wiedzę, ale też kompetencje społeczne – mówi Rakowski. Jak zauważa, przed nami jeszcze wiele pracy, by osoby z niepełnosprawnościami mogły się czuć pełnoprawnymi członkami społeczeństwa. Uzasadniając potrzebę działania i rozwoju placówek specjalnych, wskazuje na sukcesy swoich uczniów. – W naszym ośrodku realizujemy programy z obszaru edukacji, wychowania, profilaktyki i bezpieczeństwa młodzieży. Bardzo dużą uwagę przywiązujemy do nowoczesnego kształcenia zawodowego. Oferta edukacyjna jest stale wzbogacana o nowe kierunki. Na wysokim poziomie zorganizowany został proces przygotowania uczniów do egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie. Egzamin w części teoretycznej zdaje ok. 60%, a w części praktycznej aż 98% uczniów i absolwentów. Zdawalność egzaminów czeladniczych od lat wynosi 100% – mówi z dumą dyrektor. Podkreśla, że nie są to egzaminy dedykowane osobom z niepełnosprawnością intelektualną, ale absolwentom masowych szkół zawodowych. – Codzienne małe sukcesy, jak i spektakularne zwycięstwa naszych uczniów są wynikiem systematycznej pracy w optymalnych warunkach stworzonych w szkole specjalnej. Młodzież znajduje tu zrozumienie i życzliwość, a nade wszystko przygotowanie do właściwego funkcjonowania w społeczeństwie. Wychowankowie czują się akceptowani w grupie rówieśniczej i w środowisku. Ich liczne sukcesy są swoistą nobilitacją dla ośrodka, ale także zobowiązaniem do twórczych przedsięwzięć – mówi dyrektor. I dodaje, że jubileusz służy nie tylko do prezentacji osiągnięć, ale także do ukazania roli szkolnictwa specjalnego w kształceniu, usprawnianiu i stymulowaniu rozwoju uczniów z niepełnosprawnością intelektualną.