W latach 90. zastanawialiśmy się nad nadaniem imienia szkole podstawowej w Świebodnej. Prowadzone były rozmowy z uczniami, rodzicami i trwały dyskusje w pokoju nauczycielskim. Ówczesny kustosz sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce ks. Kazimierz Wójcikowski ucząc religii w szkole, mówił: „Nie macie lepszego patrona niż tego, który tutaj był i koronował obraz Matki Bożej w naszej parafii”.
Reklama
Po wielu miesiącach przygotowań ze strony uczniów, rodziców i nauczycieli nadszedł odpowiedni moment na to doniosłe wydarzenie. Przygotowania trwały kilka lat. Polegały na przygotowaniu w wymiarze duchowym i materialnym. Te duchowe to poznawanie sylwetki i nauczania papieża, organizowanie konkursów wiedzy dla uczniów, wyjazdy integracyjne do innych szkół, zapoznawanie się z programami wychowawczymi, wymiana poglądów na tematy związane z nauczaniem Jana Pawła II. Dużą wagę przywiązywaliśmy do faktu obecności papieża w parafii Jodłówka, bo przecież papież będąc kardynałem przebywał wśród nas. W wymiarze materialnym przy olbrzymim zaangażowaniu sołtysa wsi, Józefa Dragana, wraz z mieszkańcami, dużym wsparciu materialnym Józefa Babisia i Henryka Pakuła oraz gminy Pruchnik, rozbudowano i wyremontowano budynek szkoły. Po tych przygotowaniach w przeddzień 20. rocznicy pontyfikatu, 15 października 1998 r. po Mszy św. odprawionej przez bp. Stefana Moskwę, przy udziale wielu gości, w obecności małżonki ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Małgorzaty Tomaszewskiej, zostało nadane szkole imię Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Od tej pory rozpoczęliśmy nowy etap pracy wychowawczej, pedagogicznej i opiekuńczej. Nauczyciele stosowali nowe formy pracy: uczniowie uczestniczyli w konkursach wiedzy o papieżu, konkursach plastycznych, zawodach sportowych, pisali wypracowania o patronie. Uczeń Piotr Dragan, pod kierunkiem Stanisławy Barszczak i ks. Stanisława Fedaka, odniósł sukces, kwalifikując się do ogólnopolskiego etapu Konkursu Wiedzy o Ojcu Świętym w Mysłowicach.
Wstąpiliśmy do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szkół im. Jana Pawła II w Radomiu i byliśmy szkołą-założycielem Stowarzyszenia Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II w Rzeszowie, w których działamy do chwili obecnej.
Po pierwszych latach działalności zaczęliśmy w gronie pedagogicznym zadawać sobie pytania: co jeszcze możemy zrobić, aby bardziej przybliżyć dzieciom i młodzieży sylwetkę patrona? Odkryliśmy, że papież lubił góry, wędrówki, lubił spędzać wolny czas na łonie przyrody wspólnie ze studentami i innymi osobami. Odkryliśmy też, że teren, gdzie mieszkamy i żyjemy, świetnie nadaje się do pieszych wędrówek i wypraw. I tak łącząc te aspekty, doszliśmy do pomysłu zorganizowania rajdu pieszego dla szkół noszących imię wielkiego Polaka. Pierwszy rajd odbył się w 2000 r. Patron nad nami czuwa, bo nigdy nie było takiej pogody, żeby nie można było spokojnie wędrować. W organizacji rajdów na przestrzeni lat pomagało nam wiele osób i instytucji: sołectwo Świebodna z sołtys Moniką Dzięgielowską, Ochotnicza Straż Pożarna Świebodna, Stowarzyszenie Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II, przewodnicy górscy z jarosławskiego Stowarzyszenia Przewodników i Pilotów Wycieczek, Centrum Kultury Sportu i Turystyki w Pruchniku. Obecny, 22. Rajd Pieszy Szkół, jak i wcześniejsze rozpoczynały się Mszą św., odprawianą przez kustosza sanktuarium w Jodłówce proboszcza ks. Jerzego Jakubca i katechetę ks. Sebastiana Lasotę. W tym roku Mszę św. odprawił i słowo Boże wygłosił ks. Jakub Pomykała z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Żurawicy Dolnej, który powiedział, że będąc dzieckiem w III klasie szkoły podstawowej, brał udział w rajdzie i zawsze chciał w nim jeszcze raz wziąć udział. Każdy rajd to duże przedsięwzięcie, w którym zawsze prym wiodą rodzice i dzieci ze szkoły i mieszkańcy Świebodnej, przede wszystkim od strony kulinarnej: przygotowanie ognisk do pieczenia kiełbasek, gotowanie i wydawanie zupy z kotła. Obecny rajd odbywał się 3 trasami o różnym stopniu trudności, w zależności od wieku i umiejętności uczestników. Wzięło w nim udział ponad 300 osób: dzieci, młodzieży wychowawców i rodziców. Wszyscy pokonywali trasy, rozmawiając, podziwiając piękno Pogórza Przemyskiego na styku gmin: Pruchnik, Kańczuga i Dubiecko, wzajemnie się wspierając. Myślę, że rajd ma jeszcze inny walor: odrywa dzieci i młodzież od codziennego przebywania w wirtualnym świecie, przybliża do przyrody, buduje więzi międzyludzkie, a przede wszystkim buduje siłę wspólnoty.
Do wspólnej wędrówki zapraszamy wszystkich. Patrząc na uśmiechnięte twarze uczestników, zadowolone z pokonywania górek, mam nadzieję, że wrócą tutaj za rok, aby podziwiać piękną polską jesień i wspominać wielkiego polskiego papieża św. Jana Pawła II.