Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Szczecin: festyn „U Pana Boga W Sercu”

[ TEMATY ]

festyn

Archiwum parafii NSPJ w Szczecinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodziny szczecinian odwiedziły w niedzielę Park Andersa, który zamienił się w bajkowe miejsce dla dzieci. Blisko setka wolontariuszy z Duszpasterstwa Akademickiego u chrystusowców przygotowała konkursy, loterie fantowe, ciasta, zawody sportowe, miasteczko rycerskie, kącik czytania bajek, a wszystko po to, by zebrać fundusze na letni wypoczynek podopiecznych ze świetlicy "Promyczek" i klubu "Baza". Festyn odbył się pod hasłem „U Pana Boga W Sercu”.

Studenci, którzy zorganizowali festyn „U Pana Boga W Sercu” na co dzień opiekują się dziećmi, pomagając im w odrabianiu lekcji czy organizując czas po szkole.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To bardzo wartościowe, że wśród dużej rzeszy studentów są również tacy, którzy chcą realizować swoje pomysły przy parafii, w ramach duszpasterstwa akademickiego - powiedział ks. Jarosław Staszewski, proboszcz Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie.

- Jest rodzinna atmosfera, dużo konkursów, możemy się spotkać i miło spędzić czas - powiedziałai mama, która przyszła na festyn ze swoimi dziećmi.

Reklama

- Cel jest szczytny, mamy loterię fantową, dużo różnych zabaw sportowych dla dzieci i rodziców, bo to jest festyn rodzinny i podkreślamy wartość, jaką jest rodzina - dodała Ola z duszpasterstwa akademickiego "W Sercu", która czytała bajki w przebraniu Dzwoneczka, czyli wróżki-elfa z "Piotrusia Pana". - Tak, jak w Nowym Jorku mamy Park Centralny, to w Szczecinie jest dziś Park Andersa - dodała.

- Na festynie polecam szczególnie dmuchany zamek, czytanie bajek - przyznał Krzyś, który jest podopiecznym świetlicy środowiskowej "Promyczek".

Organizatorem Festynu „U Pana Boga W Sercu”, obok studentów, było Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa.

2015-06-08 10:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzież organizuje parafialny festyn

Niedziela bielsko-żywiecka 36/2017, str. 2

[ TEMATY ]

festyn

Archiwum

Organizatorzy festynu w Czańcu razem z ks. Tomaszem Michniokiem

Organizatorzy festynu w Czańcu razem z ks. Tomaszem Michniokiem
W parafii św. Bartłomieja w Czańcu po raz trzeci zorganizowano parafialny festyn rodzinny. Zarówno pomysłodawcą, jak i organizatorem inicjatywy jest od początku do końca młodzież zrzeszona w parafialnym oddziale Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. – Serce rośnie, tylko tak dalej! – ocenia proboszcz ks. Wiesław Ostrowski.
CZYTAJ DALEJ

USA: strzelanina i pożar w świątyni mormonów. Zginęło pięć osób

2025-09-29 07:20

[ TEMATY ]

świątynia

pożar

strzelanina

mormoni

Adobe Stock

Atak na świątynię mormonów w USA

Atak na świątynię mormonów w USA

Co najmniej cztery osoby zginęły, a osiem innych doznało obrażeń w wyniku niedzielnego ataku na świątynię Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich w miejscowości Grand Blanc w stanie Michigan. Zginął również sprawca zastrzelony przez policję.

Powołując się na źródła policyjne, telewizja CNN poinformowała, że w niedzielę rano uzbrojony napastnik staranował autem wejście do kościoła mormonów podczas nabożeństwa, otworzył ogień z broni palnej, a następnie podpalił budynek. W zniszczonej świątyni mogą nadal znajdować się kolejne ofiary.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję