Wierni parafii katedralnej razem z duszpasterzami świętowali uroczystość św. Wacława, który, obok św. Stanisława, biskupa i męczennika, od ponad 700 lat odbiera w tym miejscu należną mu cześć.
Dorocznym uroczystościom 28 września w katedrze świdnickiej przewodniczył bp Marek Mendyk. – W 1296 r. patronem naszego kościoła był św. Wacław, a dwa lata później w 1298 r. św. Stanisław. W 1303 r. kościół miał wezwanie już obu patronów – powiedział we wstępie biskup świdnicki, podkreślając, że kult św. Wacława – czeskiego księcia, stał się wcześnie popularny w krajach ościennych, także w Polsce.
Są znaki zapytania
W wygłoszonej homilii pasterz diecezji zwrócił uwagę, że po tragicznej śmierci św. Wacława, mimo szeroko rozchodzących się kręgów żywego kultu, czeski męczennik nie był jednak postacią, która by występowała w historii wyraziście. – Nie wiadomo, dlaczego po śmierci jego ojca – Wratysława, zmarłego w 920 r., wychowywała go babka św. Ludmiła, nie zaś matka Drahomira ze Stodor, która związała się silniej z jego bratem Bolesławem, tym, który był zabójcą i następcą Wacława – zaznaczył bp Mendyk, dodając, że niemal natychmiast po męczeńskiej śmierci, zaczęto czcić św. Wacława jako świętego, a ciało też wcześnie przeniesiono do ufundowanego przezeń praskiego kościoła św. Wita.
Do postawy pójścia za Chrystusem na wzór patrona katedry zachęcał hierarcha w drugiej części homilii. – Chrześcijanin powinien tak żyć na co dzień, by wszystkie duchowe wartości, sprawy, motywy znaczyły dla niego więcej niż sprawy materialne i cielesne. Nie jest to łatwe. Ale przynosi tak wiele radości, wzbogaca człowieka wewnętrznie, pozwala odkrywać tyle nowego w świecie, w samym sobie, w ludziach żyjących obok, że ktoś, kto raz tego zakosztował, nie zamieni tego na przemijające radości świata – powiedział, przypominając, że należy dać się prowadzić nie tylko ludzkiemu duchowi, ale także Duchowi Bożemu.
Uroczystą asystę w dniu parafialnego odpustu przygotowali katedralni ministranci, którzy po zakończonej liturgii oddali cześć świętemu patronowi w jego relikwiach, potwierdzając, że są jego przyjaciółmi i chcą być jego naśladowcami.
Franciszkańskie Centrum Medialne Katowice Panewniki
Uczestnicy odpustu w Koszarawie Bystrej
Postawa klęcząca to przyznanie się, że całe moje siły powierzam Bogu, że w Nim jest moja siła – mówił o. Ezdrasz Biesok w w Koszarawie Bystrej na odpuście ku czci stygmatów św. Franciszka z Asyżu.
W jednej z najmniejszych parafii w diecezji i w Polsce uroczystość odpustowa zgromadziła pełny kościół wiernych. – 800 lat temu na górze La Verna niedaleko Asyżu nasz patriarcha św. ojciec Franciszek otrzymał na dwa lata przed śmiercią znaki męki Chrystusowej – stygmaty. Został naznaczony w sposób doskonały Tym, Kogo wybrał u początków swojego powołania do świętości. Nasza parafia i klasztor też są naznaczone obecnością św. Franciszka z Asyżu – powiedział proboszcz i gwardian o. Tytus Boguszyński OFM. O. Ezdrasz Biesok OFM w kazaniu i zauważył, że to jest jedyny taki przypadek w historii, że Kościół oficjalnie uznał stygmaty świętego za prawdziwe, pochodzące od Boga. Jednocześnie wskazał na postawę klęczącego św. Franciszka. Zauważył, że kiedy święty usłyszał pierwszy raz głos Chrystusa w kościele w San Damiano, również trwał w postawie klęczącej, pełen podziwu i fascynacji dla Chrystusa, który wkroczył w jego życie. – My, wierzący w Chrystusa, też często klękamy, czasem mechanicznie, odruchowo i bezmyślnie. Czasem chrześcijanin wstydzi się gestów swojego ciała wobec Boga, jakby się bał wyrazić na zewnątrz bogactwa swojej duszy, wiary. Tymczasem zgięcie kolan to gest głęboko zakorzeniony w Piśmie Świętym, chrześcijańskiej duchowości. Zgięcie kolan wyraża ugięcie się przed potęgą Boga, uznanie, że wszystko to, co mam, pochodzi od Boga, że to Jemu zawdzięczam. Lekceważenie tego gestu miłości jest lekceważeniem przykazania miłości Boga. Szatan odmówił pokłonu samemu Bogu, on nie potrafi uklęknąć i robi wszystko, żeby człowiek nie klękał – zauważył oficjał sądu biskupiego naszej diecezji i wikariusz biskupi osób konsekrowanych.
Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br.
Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego.
Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia.
„Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich”
Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel.
Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim.
W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek.
W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku
Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw.
W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
W związku z uroczystymi obchodami zakończenia peregrynacji Matki Bożej w znaku Ikony Jasnogórskiej w archidiecezji częstochowskiej abp Wacław Depo udzielił na piątek 2 maja wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej dyspensy od obowiązku zachowania pokutnego charakteru piątku oraz od obowiązku wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych.
Metropolita częstochowski zalecił, „aby osoby korzystające tego dnia z dyspensy ofiarowały dowolną modlitwę w intencji powołań kapłańskich i zakonnych oraz podjęły – zgodnie z własnym wyborem – formę zadośćuczynienia przez wypełnienie uczynków miłości chrześcijańskiej wobec potrzebujących, bądź ofiarowanie jałmużny”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.