Reklama

Pozytywna edukacja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Pani Helena napisała:
Droga Redakcjo! Nie wiem, od czego zacząć, jest to bowiem mój pierwszy list do mediów. Nadmienię, że niejeden raz miałam chęć napisać, jednak wolę z ludźmi rozmawiać. Z wielką przyjemnością czytam listy i ciekawe odpowiedzi Pani Aleksandry.
Istotnie, nigdy nie jest za późno na poznanie nowych, ciekawych ludzi, a tym samym na pozytywną edukację w sprawach życiowych, i nie tylko. Muszę się przyznać, że ja jestem ciągle żądna wiedzy. Czasem żartuję z moimi dziećmi – synem i synową – że cały czas muszę się uczyć, żeby za nimi nadążyć i nie przynosić wstydu im, a w przyszłości i mojemu wnukowi, który teraz ma zaledwie 11 miesięcy. Czasem śmieją się ze mnie, ale jednocześnie podziwiają moją pozytywną energię, mimo życiowego zmęczenia.
Na Dzień Matki przysłali mi piękne życzenia z dopiskiem: „Dziękujemy Ci, Kochana Mamo, za mądre nakazy sto razy!!!”. Rozpłakałam się ze wzruszenia – przecież ja niczego im nie wskazuję, jedynie podpowiadam. Lubię ludzi młodych, często w dzisiejszych, coraz trudniejszych czasach upominam się za młodymi i proszę, aby starsi czuwali nad dawaniem im dobrego przykładu.
Warto cieszyć się każdą chwilą życia i dziękować Bogu za piękną przyrodę i wszelkie dobre natchnienia.

Pewnie zapytają mnie Państwo, co o tym wszystkim myślę. Otóż stwierdziłam, że Pani Helena jest bardzo podobna do mnie, choć nieco młodsza. Takie „drugie ja”. Nic więc dziwnego, że się tak dobrze zrozumiałyśmy.

Niewiele jest miejsc w mediach, gdzie ludzie „w pewnym wieku” mogą się ze sobą spotkać, porozumieć i wysłuchać. Owszem, bywają kąciki „dla seniorów”, lecz samo określenie „senior” nie wydaje mi się zbyt zaszczytne i raczej kojarzy się z jakimś gettem. Wolałabym więc, aby mówiono o mnie „człowiek”. A nawet – „stary człowiek”. Określenia „senior” lub „junior” zostawiłabym sportowcom.

Na tym m.in. polega ta wymiana myśli: by się wzajemnie zrozumieć i porozumieć. Jak równi z równymi, nie tylko między sobą, ale i z innymi „grupami wiekowymi”. A jeśli Państwo nadal chcą się spotykać w ten sposób ze sobą i z nami – prosimy o listy. Koniecznie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-08-23 10:27

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy modląc się o coś lub o kogoś, wierzę, że Bóg wysłucha moją modlitwę?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 18, 1-8.

Sobota, 15 listopada. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Alberta Wielkiego, biskupa i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Bogdan Wolniewicz

2025-11-14 19:15

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Bogdan Wolniewicz

Archiwum prywatne

Ks. kan. Bogdan Wolniewicz (1949-2025)

Ks. kan. Bogdan Wolniewicz (1949-2025)

W piątek 14 listopada 2025 roku, w 76. roku życia i 52. roku kapłaństwa, odszedł do Pana śp. ks. Bogdan Wolniewicz – kanonik Kapituły Kolegiackiej Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu, wieloletni proboszcz parafii św. Jadwigi Śląskiej w Ząbkowicach Śląskich.

Ks. kan. Bogdan Wolniewicz urodził się 8 października 1949 roku w Wałbrzychu. Święcenia kapłańskie przyjął 25 maja 1974 roku we Wrocławiu. Posługę duszpasterską pełnił jako wikariusz w parafii Matki Bożej Pocieszenia w Oławie (1974–1981), a następnie w parafii Wniebowzięcia NMP we Wrocławiu-Ołtaszynie (1981–1988). W latach 1986–1988 służył Kościołowi jako obrońca węzła małżeńskiego w Metropolitalnym Sądzie Duchownym we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb kard. Duki: świadek wiary aż do końca

2025-11-15 13:24

[ TEMATY ]

pogrzeb

Praga

kard Duka

Vatican News

Pasterz odważny i niezłomny w wierze, człowiek walczący z fałszywymi oskarżeniami, obrońca fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej, gotowy do dialogu nawet z tymi, którymi inni pogardzali. Tak wspominał dziś kard. Dukę podczas jego pogrzebu w praskiej katedrze abp Graubner. „Wzruszające było widzieć mężczyzn, którzy choć twierdzili, że są niewierzący, to prosili go o błogosławieństwo” – wspominał aktualny Prymas Czech.

Mszę pogrzebową w katedrze św. Wita odprawił prymas Czech, praski arcybiskup Jan Graubner, natomiast ostatnie obrzędy poprowadził abp Jude Thaddeus Okolo, nuncjusz apostolski w Czechach. Podczas liturgii zabrzmiało Requiem b-moll, op. 89 Antoniego Dvořáka. Dary do ołtarza przyniósł jeden ze współwięźniów kard. Dominika Duki. Nad jego trumną zabrzmiała też modlitwa w języku ormiańskim, a po hebrajsku odśpiewano Psalm XVI. Był to wymowny wyraz sympatii, jaką cieszył się zmarły purpurat wśród Ormian i Żydów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję