Reklama

Kościół

Polski Augustyn

Ojciec Jacek Salij, który właśnie świętuje 80. urodziny, to nie tylko wybitny teolog, ale przede wszystkim duszpasterz, który rozumie wszystkich zagubionych i poszukujących.

Niedziela Ogólnopolska 35/2022, str. 25

dominikanie.pl

Ojciec Jacek Salij

Ojciec Jacek Salij

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest znany jako autor licznych publikacji i wzięty rekolekcjonista. Do dzisiaj jego książki, w których odpowiada na trudne pytania dotyczące wiary i moralności, mają swoich licznych czytelników. Wielką popularność zyskały jego publikacje: Szukającym drogi, Pytania nieobojętne, Rozpacz pokonana. Ojciec Salij potrafi w prosty, bardzo komunikatywny sposób wyjaśniać najtrudniejsze kwestie wiary. Z wielką wnikliwością i głębią pochyla się nad ludzkim życiem. Być może wypływa to z doświadczenia jego rodziny i jego samego. Rodzice Jacka Salija jako młode małżeństwo wraz z dwójką małych dzieci zostali wywiezieni do obozu pracy w Niemczech, a pod koniec wojny, w styczniu 1945 r., całą rodzinę pognano do Czech – przypomniała KAI Alina Petrowa-Wasilewicz i zacytowała to, co po latach powiedział o. Jacek: „Świat jest Boży i choć diabeł w świat wiele zła wprowadza, dobra jest na naszym świecie mnóstwo”.

Przyjaciel św. Augustyna i Akwinaty

Reklama

Ojciec Salij ma ogromy wkład w dzieje polskiej teologii. W bardzo przystępny sposób przełożył myśl św. Tomasza z Akwinu na język współczesnej epoki. Jest również znawcą dzieł Ojców i doktorów Kościoła. Szczególnie bliski jest mu św. Augustyn, którego poznał, gdy współbrat podarował mu 15 tomów – komplet jego dzieł. Tak powstała jedna z najciekawszych książek o. Salija: Rozmowy ze św. Augustynem. „Od tej pory Augustyna uwielbiam. W istocie mało interesuje mnie jego filozofia, fascynuje mnie Augustyn jako głosiciel wiary” – powiedział w wywiadzie cytowanym przez KAI. Święty Augustyn stał się w pewien sposób towarzyszem jego drogi, prowadził z tym Ojcem Kościoła nieustanny dialog. To zapewne łączy o. Salija z Benedyktem XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgłębianie dzieł Ojców i doktorów Kościoła, takich jak św. Ignacy z Antiochii, św. Justyn, św. Teofil, Orygenes, św. Ireneusz, było spowodowane względami przede wszystkim duszpasterskimi, aby umieć lepiej odczytać dzisiejszego człowieka i świat. „To naprawdę pasjonujące ciągle na nowo rozpoznawać swoją wiarę w wierze ludzi, którzy żyli niemal dwa tysiące lat temu” – zaznaczył zakonnik.

Rozumiejący człowieka

Reklama

Ojciec Salij w sposób bardzo konkretny zrealizował zasadę, którą żyje w Zakonie Dominikańskim: Contemplata aliis tradere (Przekontemplowane przekazać innym). Dlatego tak różni ludzie zwracali się do niego ze swoimi trudnymi pytaniami. „Anna Kamieńska, Wiktor Woroszylski, Marian Brandys, Ernest Bryll, Paweł Hertz, Julian Stryjkowski – to tylko część osób, z którymi się kontaktował czy przyjaźnił. Ich wiara była o różnym stopniu intensywności, byli wśród nich także ateiści. Twórcom i naukowcom, którzy nieraz mieli za sobą fascynację marksizmem, proponował inny klucz do rozumienia świata. Potrafił rozmawiać z ludźmi będącymi daleko od chrześcijaństwa, spotykał się z marksistami, z przedstawicielami lewicy laickiej, Adamem Michnikiem, Jackiem Kuroniem, z szukającym nowych dróg Leszkiem Kołakowskim. Każdego rozmówcę traktował z wielkim szacunkiem, nawet wówczas, gdy ten głosił skrajne lub ekstrawaganckie poglądy. Był przy ludziach pogubionych, uzależnionych, zrozpaczonych” – napisała w KAI Alina Petrowa-Wasilewicz.

Przed laty związany był z Solidarnością nauczycieli. Należy do grona wnikliwych komentatorów nauczania św. Jana Pawła II. O dialogu ekumenicznym wypowiada się bardzo jasno, że nie ma prawdziwego ekumenizmu bez wewnętrznej przemiany.

Nasza redakcja, w której o. Jacek jest czytany i często komentowany, życzy Jubilatowi zdrowia i trwania w mądrości Boga.

2022-08-23 10:27

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty uczony

Niedziela Ogólnopolska 46/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

świety

Adobe.Stock

Św. Albert Wielki

Św. Albert Wielki

Był jednym z największych umysłów chrześcijańskiego średniowiecza, nauczycielem św. Tomasza z Akwinu.

Święty Albert, któremu historia nadał tytuł „Wielki” (magnus), studiował w Padwie i Bolonii. W Padwie w 1221 r. spotkał bł. Jordana z Saksonii i z jego rąk otrzymał habit dominikański. W 1260 r. został mianowany przez papieża Aleksandra IV biskupem Ratyzbony i okazał się doskonałym administratorem swojej rozległej diecezji. Uważał jednak, że nie jest godny tego urzędu i za zgodą papieża Urbana IV złożył później rezygnację z tej funkcji. Albert wziął także udział w soborze powszechnym w Lyonie w 1274 r. To on jako pierwszy rozpoznał w młodym Tomaszu z Akwinu przyszłego wielkiego uczonego. Przywiózł go ze sobą z Paryża do Kolonii. „Już sam fakt, że był nauczycielem św. Tomasza, byłby zasługą wystarczającą, aby żywić głęboki podziw dla św. Alberta”– powiedział Benedykt XVI.
CZYTAJ DALEJ

Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Wyszedł z mieszkania i ślad po nim zaginął

2025-11-12 21:09

[ TEMATY ]

policja

poszukiwanie

ks. dr Marek Wodawski

zaginął

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Policjanci z Warszawy poszukują zaginionego 44-letniego ks. Marka Wodawskiego. Kapłan 7 listopada 2025 r. wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej i do chwili obecnej nie powrócił, ani też nie nawiązał kontaktu z nikim z bliskich.

Funkcjonariusze opublikowali na stronie internetowej KRP Warszawa VII rysopis i zdjęcia poszukiwanego.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję