Reklama

Niedziela Łódzka

Młodzi duchem, młodzi sercem

Najpiękniejsze jest to, kiedy wyjeżdżasz z domu bez żadnych oczekiwań, a dostajesz wygodne łóżko, lodówkę wypełnioną po brzegi jedzeniem i... ogrom miłości – mówi Natalia z archidiecezji łódzkiej.

Niedziela łódzka 32/2022, str. I

[ TEMATY ]

Europejskie Spotkanie Młodych

Archiwum Młodzi WDoMu

Licznie zgromadzona młodzież archidiecezji łódzkiej

Licznie zgromadzona młodzież archidiecezji łódzkiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Europejskie Spotkanie Młodych odbywa się od 28 grudnia do 1 stycznia, jednak w tym roku, ze względu na pandemiczne obostrzenia, zostało zorganizowane w okresie letnim. Turyn zgromadził ponad 1,5 tys. młodzieży z Europy, a Polacy stanowili ok. 30% uczestników.

Okres wakacyjny to dla młodzieży archidiecezji łódzkiej czas rekreacji i licznych wyjazdów. W repertuar letnich podróży wpisał się wyjazd do wioski Taizé we Francji, który poprzedzony został czasem spędzonym na Europejskim Spotkaniu Młodych Taizé, które w tym roku, wyjątkowo, odbyło się w czasie wakacji. – Młodzi z naszej archidiecezji do Turynu dotarli 2 dni przed rozpoczęciem spotkania, by wziąć w nim udział jako wolontariusze i wesprzeć braci w organizacji oraz przyjęciu ludzi. Czas ESM to przede wszystkim spotkanie z Chrystusem w drugim człowieku, który zupełnie obcym osobom otwiera drzwi swojego domu i przyjmuje ich na czas trwania spotkania. – Najpiękniejsze jest to, kiedy wyjeżdżasz z domu bez żadnych oczekiwań, będąc przygotowanym jedynie na kawałek podłogi, mając w plecaku karimatę i śpiwór, a dostajesz klucze do mieszkania, wygodne łóżko, lodówkę wypełnioną po brzegi jedzeniem, codziennie świeże bułki na śniadanie i do tego ogrom miłości, który odczuwasz w każdej chwili spędzonej z osobą, która cię przyjmuje. Nawet mimo dzielącej was bariery językowej – mówi Natalia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Europejskie Spotkanie Młodych jest dobrą okazją nie tylko do nawiązania nowych relacji, ale przede wszystkim do poznania lokalnych wspólnot. Parafia św. Marii Goretti gościła łódzką młodzież, która aktywnie włączyła się w przygotowany program. – Pierwszego dnia zostaliśmy zaproszeni do ośrodka prowadzonego przez Caritas dla migrantów. Obecnie znaczną część osób przebywających w nim stanowią kobiety z dziećmi z Ukrainy. Mieszkańcy ośrodka przez 18 miesięcy mogą tam mieszkać, uczyć się języka włoskiego i przygotowywać do życia we włoskich realiach. Drugiego dnia mieliśmy okazję spotkać się z księdzem pracującym w lokalnym więzieniu, który opowiedział nam o tym, jaką różnicę dostrzega między szczerością więźniów, a ich zupełną nieznajomością prawdy o nich samych – dodaje rozmówczyni.

Nie mogło także zabraknąć czasu na wspólną Eucharystię dla polskich uczestników w katedrze turyńskiej pod przewodnictwem bp. Adama Baba z archidiecezji lubelskiej. To tam znajduje się grób bł. Pier Giorgio Frassatiego oraz Całun Turyński. Tydzień w wiosce Taize upłynął na modlitwach, wprowadzeniach biblijnych, spotkaniach w grupach oraz pracy. Popołudniami odbywały się warsztaty, a jednym z prowadzących był metropolita łódzki. – Z ogromną wdzięcznością mogę powiedzieć, że tradycyjnie był z nami w Taizé nasz abp Grzegorz Ryś. Mieliśmy wiele okazji do rozmów i do zadawania pytań – szczególnie podczas spotkania dla Polaków, będących w tym tygodniu w Taizé – podsumowuje Natalia.

Wszelkie informacje dotyczące spotkań młodzieży można znaleźć na Facebooku Taizé Łódź oraz Łódź Piotrowa – Młodzi WDoMu.

2022-08-03 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Taizé Warszawa” już dziś

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, Duszpasterstwo Akademickie DĄB oraz Taizé Warszawa zapraszają na wspólną ekumeniczną modlitwę.

Europejskie Spotkanie Młodych w stolicy odbędzie się 30 grudnia, o godz. 20.30 w kościele jezuitów przy ul. Rakowieckiej 61. Z powodu pandemii w sanktuarium może być tylko 80 osób, które zgłosiły swój udział poprzez specjalny formularz. Jednak dla wszystkich, chcących wspólnie się modlić, organizatorzy wydarzenia przygotowali transmisję on-line na: https://www.facebook.com/taizewarsaw
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Strefa Gazy/ Flotylla Sumud ogłosiła stan wyjątkowy z obawy przed interwencją Izraela

2025-10-01 20:36

[ TEMATY ]

strefa gazy

pixabay.com

Alarm

Alarm

Izraelska marynarka wojenna rozpocznie przechwytywanie łodzi z flotylli Global Sumud w ciągu godziny. Na pokładach jednostek ogłoszono stan wyjątkowy - poinformowali w środę organizatorzy akcji, cytowani przez agencję Reutera.

Flotylla poinformowała, że w jej okolicy dostrzeżono 20 izraelskich okrętów wojennych. Dodano, że okręty zbliżyły się na odległość ok. 3 mil morskich. Flotylla ogłosiła wcześniej, że znajduje się mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) od blokowanej Strefy Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję