Reklama

Niedziela plus

Życie od Paschy do Paschy

Wspólnota Radości Paschalnej to jedna z wielu grup o charakterze charyzmatycznym, które wyrosły z Ruchu Światło-Życie i Odnowy Charyzmatycznej.

Niedziela Plus 23/2022, str. II

[ TEMATY ]

Gdańsk

Zdjęcia: archiwum wspólnoty

Członkowie Wspólnoty Radości Paschalnej

Członkowie Wspólnoty Radości Paschalnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Jan XXIII zaprosił katolików, aby w ramach przygotowań do Soboru Watykańskiego II modlili się o „nowe wylanie Ducha Świętego”. Owocem tej modlitwy była m.in. nowa wiosna ruchów i wspólnot kościelnych, które powstały po soborze. Jedną z nich jest Wspólnota Radości Paschalnej, która istnieje i posługuje w parafii św. Andrzeja Boboli w Gdyni.

Jest to wspólnota katolicka rodzin i osób wolnych. Jej korzenie sięgają oazy młodzieżowej, czyli Ruchu Światło-Życie, który powstał w parafii pod koniec lat 80. XX wieku. Około 2000 r., gdy dotychczasowi oazowicze weszli w dorosłe życie, poszukiwali swojej tożsamości w Ruchu Światło-Życie oraz w życiu całego Kościoła. Po kilku latach rozeznawania odczytali, że szczególnym charyzmatem grupy jest życie radością Paschy, i w 2003 r. przyjęli nazwę: Wspólnota Radości Paschalnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pascha

Od lat uroczyste celebrowanie Triduum Paschalnego jest centrum życia grupy. Uczestniczą w nim całe rodziny wraz z dziećmi. Od samego początku przekazują dzieciom, że przeżywanie Paschy i życie nią na co dzień jest dla nich bardzo ważne. Podkreślają: „Przeżywamy Paschę Nowego Testamentu, która prowadzi nas do umiłowania Krzyża, aby móc radować się ze zmartwychwstania naszego Pana, Jezusa Chrystusa, tzn. żyć pełnią łask paschalnych”.

Początki

Reklama

Wielu obecnych członków wspólnoty pierwszy kontakt z nią miało przez modlitwę tańcem. To właśnie taniec stał się tym magnesem, który 11 lat temu przywiódł do niej Rafała Kosickiego: „Do wspólnoty trafiłem przez warsztaty uwielbienia tańcem, które organizowała wspólnota, a które prowadziła diakonia tańca tej wspólnoty. Był to dla mnie wówczas szczególny czas poszukiwania miejsca w Kościele i mówienia «tak!» na różne okoliczności, które się z Bożej Opatrzności pojawiały. Taniec był właśnie czymś takim – wymagał wewnętrznego przełamania się, co nie było łatwe, ale dał uwolnienie ciała. Po warsztatach najpierw zacząłem uczestniczyć w zajęciach diakonii tańca, potem – w spotkaniach całej wspólnoty, a w końcu – w spotkaniach małej grupy formacyjnej. I tak już zostało. Wsiąkłem”. Podobną historię początków w grupie ma wiele innych osób. Czasem były to po prostu modlitwa lub świadectwo życia członków Wspólnoty Radości Paschalnej.

Życie

Obecność we wspólnocie dla wielu jej członków jest wielkim darem. Tak rozumie to także Mariusz Grinholc, który jest w niej od 2008 r.: „To tu nauczyłem się przeżywać Triduum Paschalne, rozumieć, że w chrześcijaństwie chodzi o świętość na co dzień. To we wspólnocie nauczyłem się zachwycać dniem codziennym, rodziną, dziećmi. Wspólnota jest moim miejscem życia, wiary, przyjaźni, miłości, braterstwa, bliskości... Wszystko, co najcenniejsze, otrzymuję żyjąc we wspólnocie”.

Obok tych doświadczeń ważne są dla nich również formacja i droga rozwoju życia chrześcijańskiego, którą proponuje wspólnota. Własną formację starają się przeżywać m.in. podczas comiesięcznej Mszy św., na katechezie i agapie. Uczestniczą także w formacji w ramach małych grup u poszczególnych animatorów czy też w formacji „szkoły walki duchowej” ks. Krzysztofa Kralki, pallotyna. Ważną formą posługi jest diakonia modlitwy – uwielbienia, angażują się także w ewangelizację w ramach działań Ruchu Światło-Życie, m.in. podczas kongresu ewangelizacyjnego „Otwórzcie drzwi Chrystusowi” i kongresu „Nie lękajcie się”. Raz w tygodniu w ramach diakonii lectio divina rozważają Pismo Święte, ucząc się różnych metod medytacji Słowa Bożego. Poza tym dwa razy w roku przeżywają dzień skupienia, a na koniec każdego roku formacyjnego uczestniczą w rekolekcjach wspólnotowych.

Dzielenie się wiarą

Reklama

„Wiara to nasza codzienność. Najpierw dzielimy się nią z naszymi dziećmi. Mamy ich czworo i nasze dzieci widzą, że żyjemy tym, o czym im mówimy. Naszą pasją jest odkrywanie, czym jest małżeństwo w Bożej wizji, i tym też chętnie się dzielimy, m.in. prowadząc spotkania dla narzeczonych czy katechezy dla rodziców. Lubimy zagłębiać się w Pismo Święte, więc też chętnie tym się dzielimy, zachęcając innych, aby sięgali do Słowa Bożego” – podkreśla Agnieszka Trojanowicz, która we wspólnocie jest 29 lat. To także żywa obecność w parafii. Na ten wymiar obecności wspólnoty zwrócił uwagę Rafał Kosicki: „Angażujemy się w codzienne życie parafii, przy której działa wspólnota: przygotowujemy Mszę o zdrowie duszy i ciała, spotkania z modlitwą uwielbienia; zapraszamy chętnych na dni skupienia, które organizujemy w Adwencie i Wielkim Poście, angażujemy się w pomoc dla potrzebujących. Od czasu pandemii jesteśmy też on-line na Facebooku i YouTubie”.

Charyzmat

„Modlitwa i uwielbienie to przestrzenie, którymi chętnie dzielimy się jako wspólnota. Co miesiąc prowadzimy spotkania uwielbienia, służymy modlitwą wstawienniczą na Mszach św. z modlitwą o uzdrowienie. Prowadzimy formację dla dorosłych. Jako wspólnota organizujemy też wydarzenia kulturalne, takie jak koncerty muzyki chrześcijańskiej, czy sportowe, przy okazji organizując zbiórki na cele charytatywne”– dodaje Agnieszka Trojanowicz. Mariusz Grinholc natomiast dar ten określa następująco: „Charyzmatem wspólnoty i de facto wartością, która przyciągnęła mnie do życia we Wspólnocie Radości Paschalnej, była ogromna miłość tej wspólnoty do świąt Wielkiej Nocy. To życie od Paschy do Paschy mnie zachwyciło i myślę, że w pierwszej kolejności, przez wiele lat, wspólnota służyła tym darem głębokiego przeżywania Triduum. Obecnie wspólnota służy swoją modlitwą, zarówno tą nieustanną, jak i organizowanymi spotkaniami, podczas których modlimy się w szczególny sposób za osoby potrzebujące, chore, cierpiące. Służymy też najuboższym oraz Kościołowi na Wschodzie, ofiarując część naszych zarobków na te cele”.

Jako szczególne zadanie i misję wspólnoty wskazują ewangelizację rodzin, a szczególnie rodziców, którzy przygotowują swoje dzieci do przyjęcia sakramentów świętych. Prowadzą dla nich cykl spotkań zatytułowany „Wybierz najlepszy tor dla Ciebie i Twoich dzieci”. Posługują także w dziele przygotowania narzeczonych do zawarcia sakramentu małżeństwa. Prowadzą rekolekcje dla młodzieży i osób dorosłych w parafiach na terenie Trójmiasta. Od 2017 r. istnieje przy wspólnocie diakonia miłosierdzia, w ramach której członkowie wspólnoty pomagają osobom bezdomnym w ich wyjściu z bezdomności.

Wspólnota Radości Paschalnej jest jedną z wielu grup o charakterze charyzmatycznym, które wyrosły w Kościele polskim na gruncie charyzmatu Ruchu Światło-Życie czy też Odnowy Charyzmatycznej. To, co charakteryzuje te rzeczywistości, to pragnienie prowadzenia życia w oparciu o słowo Boże, liturgię i służenie Kościołowi odkrytymi charyzmatami.

2022-05-31 14:44

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystko działo się później

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 35/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Solidarność

Gdańsk

stocznia

Europejskie Centrum Solidarności/Wikipedia.pl

Strajk sierpniowy w Stoczni Gdańskiej im. Lenina

Strajk sierpniowy w Stoczni Gdańskiej im. Lenina

Gdy 27 sierpnia 1980 r. gdański Międzyzakładowy Komitet Strajkowy zgromadził już 630 przedsiębiorstw, w regionie zielonogórskim dopiero rozpoczęły się pierwsze strajki – mówi dr Tadeusz Dzwonkowski.

Kamil Krasowski: Sierpień 1980 r. to czas strajków na Wybrzeżu, zakończonych zawarciem tzw. porozumień sierpniowych. Czy echa protestów na Wybrzeżu odbijały się również w naszym regionie? Tadeusz Dzwonkowski: Wiedza o strajkach, które trwały już od 14 sierpnia, docierała przede wszystkim do Lubuszan z Radia Wolna Europa. Dopiero później, od ok. 26 sierpnia mówiły o nich telewizja i radio państwowe, z tym że nie wspominano o strajkach, ale o „czasowych”, „nieplanowanych przestojach”. Zresztą określenie „nieuzasadnione przerwy w pracy” pojawiło się już w lipcu. Pamiętajmy, że władza uniemożliwiała komunikację społeczną, wyłączono telefony, zagłuszano stacje zachodnie radiowe. W tej sytuacji wiadomości o wydarzeniach na Wybrzeżu aktywizowały niewielką część Lubuszan. Były pojedyncze przypadki kolportowania ulotek i malowania wrogich dla władzy napisów, m.in. w Świebodzinie –„Elterma”, w Zielonej Górze, Żarach, napis na murach „Precz z Ruskimi” w Żaganiu. W naszym regionie, silniej niż gdzie indziej, oddziaływała propaganda partyjna. Na postawy co najmniej 30% mieszkańców miał wpływ aparat polityczny Ludowego Wojska Polskiego. Stosunkowo duża grupa, może nawet większość zielonogórzan uważała, że swą pozycję zawodową i społeczną zawdzięcza ówczesnej władzy, a nie własnej pracy, stąd wezwania do jakichkolwiek zmian przyjmowali z niechęcią.
CZYTAJ DALEJ

Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Machado: Różaniec dla demokracji

2025-10-10 19:02

[ TEMATY ]

nagroda Nobla

wenezuela

Maria Corina Machado

PAP/MIGUEL GUTIERREZ

Maria Corina Machado

Maria Corina Machado

To raczej nie spodoba się dyktatorowi Wenezueli Nicolasowi Maduro: jego najgroźniejsza przeciwniczka, liderka opozycji i obrończyni demokracji María Corina Machado otrzyma Pokojową Nagrodę Nobla w 2025 roku. W piątek Komitet Noblowski uhonorował ją jako „kobietę, która podtrzymuje płomień demokracji w obliczu narastającej ciemności”. To czyni ją „jednym z najbardziej niezwykłych przykładów odwagi obywatelskiej w Ameryce Łacińskiej”.

W rzeczywistości wiele aspektów życia 58-latki jest niezwykłych. Od ponad 20 lat walczy o wolne i uczciwe wybory w swoim autorytarnym, socjalistycznym kraju. Najpierw pod rządami długoletniego przywódcy Hugo Chaveza, a od 2013 roku pod rządami Maduro, który również nie chce oddać władzy. Machado w imponujący sposób przeciwstawia się trwającym represjom i ciągłym próbom zastraszania ze strony rządu. Niemal codziennie grozi jej aresztowanie i inne szykany. Jednak w przeciwieństwie do milionów innych dysydentów nie opuściła Wenezueli i wytrwale przewodzi demokratycznemu ruchowi oporu.
CZYTAJ DALEJ

Przyjechali z Mazur, by przez noc czuwać z Maryją

2025-10-10 19:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

Mazury

#Pielgrzymka

BPJG

Przyjechali na Jasną Górę z północnej Polski, by tu przez całą noc czuwać przy Maryi. Maturzyści z diecezji ełckiej, blisko 400 osób. To szansa do pokazania młodym, że wiara nie ogranicza, a jest propozycją życia pełniejszego.

- Modlimy się za maturzystów z naszej diecezji, aby wchodząc w dorosłość, nie zapomnieli o swoich najważniejszych wartościach oraz prawidłowo wybrali swoją życiową drogę – mówili katecheci oraz księża, którzy biorą udział w pielgrzymce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję