Już od wielu lat ubolewam nad tym, że w chaosie różnych dobrych rad, informacji, poradników wielu rodziców traci pewność siebie. Gdzieś ucieka wewnętrzne poczucie zdrowego rozsądku. Na pewno trzeba przesiewać te informacje, poważnie zastanawiać się, czy są rzeczywiście dobre. Ale trzeba też budować w sobie asertywność – bo nie każdą radą musimy się przejmować i nie od każdego musimy ją przyjąć. Czasami trzeba wprost powiedzieć: „Dziękuję, poradzę sobie. Kiedy będę potrzebować, zapytam”. Można też dodać, że docenia się czyjąś troskę, zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z bliską osobą.
Każdy rodzic powinien się zastanowić przede wszystkim nad tym, czego chce dla swojego dziecka. Kiedy nasze pojęcie o rodzicielstwie jest oderwane od rzeczywistości, to nie tylko czujemy się zagubieni wśród tego, co nam radzą inni, ale również sami zaczynamy szukać dziwnych porad, wikłamy się w nurty pseudowychowawcze, które są szkodliwe zarówno dla rozwoju dziecka, jak i dla naszej z nim relacji. Naprawdę współczuję dzisiejszym rodzicom, bo chaos informacyjny wokół nich bardzo utrudnia im funkcjonowanie.
Jeżeli już wiemy, czego konkretnie dla naszego dziecka chcemy (i nie chodzi tu o ogólniki typu: żeby było szczęśliwe), to mamy pewien punkt wyjścia do poszukiwania rozwiązań. Wtedy też łatwiej nam rozeznać, czy jakaś rada w ogóle ma w naszym przypadku sens. Myślenie, że dziecku można dać wszystko, to utopia.
Zdarza się, że ludzie szukają specjalistycznych porad aż do przesady, a zupełnie nie zdają sobie sprawy z tego, że dziecko po prostu nasiąka tym, czym żyje dom. Dzieci są bacznymi obserwatorami i chłoną wszystko, co się wokół nich dzieje, jako oczywistość. I w tym wzrastają. Nieważne, ile mądrych książek im później przeczytamy. To też trzeba mieć na uwadze.
Wydaje się, że wiemy wszystko o chorobie alkoholowej, która jest plagą wielu polskich rodzin. I nie dotyczy jedynie rodzin z marginesu społecznego, ale jest bardzo częsta w tzw. dobrych rodzinach. Może warto spojrzeć na nią z innej perspektywy
Zdrada, alkoholizm to najczęstsze przyczyny rozwodów. Czujemy się zranieni przez swojego partnera, który w chwili zawarcia małżeństwa był innym człowiekiem – czułym, kochającym i deklarującym miłość aż po sam grób. A później czas i nasze błędy, wynikające zwykle z egoizmu, zmieniły wszystko. Gdy dojdzie do tego jeszcze choroba alkoholowa, która zamienia codzienne życie rodziny w koszmar, poddajemy się, rezygnujemy z walki o małżeństwo i zranieni odchodzimy, nie chcąc mieć z naszym współmałżonkiem żadnych kontaktów.
Nowenna do odprawiania przed świętem św. Kazimierza Królewicza (23 lutego - 3 marca) lub w dowolnym terminie.
Boże, nieskończony w swej dobroci, wysłuchaj próśb moich, oświeć mój rozum i skieruj serce
do spełniania dobrych uczynków. Święty Kazimierzu, wstawiaj się za mną, abym potrafił Ciebie naśladować, zdobywał umiejętność wybierania dobra, obrony wiary katolickiej i moralności w sercach ludzi, mógł skutecznie
odpierać pokusy, zachować czystość ciała i serca, pozostając wiernym członkiem Kościoła
Twego. Pokaż mi, o Panie, co mam czynić, aby osiągnąć królestwo niebieskie. Amen.
Metropolita wrocławski spotkał się z Komisją Główną Synodu Archidiecezji Wrocławskiej, która przedstawiła mu aktualne wyzwania oraz plany na przyszłość. - Bardzo doceniam każdego, kto angażuje się w synod diecezji. Jestem każdemu z osobna wdzięczny za wszystko, co czyni dla Kościoła wrocławskiego. I mam pewność, że idziemy w dobrym kierunku - oznajmia abp Józef Kupny.
Otwarty w maju 2024 roku synod diecezjalny zbliża się do półmetka. Zakończył się kolejny ważny etap. Wierni w swoich parafiach i dekanatach pracowali nad pierwszymi dokumentami synodalnymi, które wcześniej przygotowały specjalne komisje synodalne. Jesienią zaplanowano ogólnodiecezjalne obrady plenum synodalnego i je także przygotowuje już Komisja Główna.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.