Reklama

Felietony

Więcej Ewangelii

Chciałoby się, aby chociaż jedno państwo przemawiało innym językiem, przekraczającym logikę tego świata, utrzymanym w myśl ewangelicznego tak, tak; nie, nie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może i odpuściłbym sobie ten temat, bo gdzie mnie, podrzędnemu historykowi i szeregowemu katolikowi, wsuwać stopę w drzwi i zaglądać do dyplomatycznych salonów, gdyby nie ośmielił mnie George Weigel, znany amerykański pisarz i teolog, który w niedawnym wystąpieniu na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu Angelicum w Rzymie wypalił bez ogródek, co sądzi o postawie Stolicy Apostolskiej wobec wojny na Ukrainie.

Delikatnie rzecz ujmując, Weigel uważa, że Watykan jest zbyt powściągliwy w nazywaniu rzeczy po imieniu. Autor monumentalnej biografii Jana Pawła II przypomina postawę papieża Polaka, który nie miał oporów, by mówić prawdę bez względu na wszystko, by dokładnie opisywać sytuacje i wzywać tyrańskie reżimy do nawrócenia. Weigel porównuje dzisiejszą watykańską strategię wobec Rosji do polityki wschodniej, prowadzonej wobec bloku komunistycznego w latach 70. XX wieku, która polegała na unikaniu publicznego potępiania zbrodni i łamania podstawowych praw człowieka w imię osiągania kompromisowych porozumień na drodze dyplomatycznej. Architekt tej polityki – kard. Agostino Casaroli w 1973 r. usłyszał od kard. Stefana Wyszyńskiego znamienne słowa: „Kościół nie może milczeć, choć tak nakazuje dyplomacja, ale dawać świadectwo. Pasterze muszą mówić, ostrzegać owce, upominać. Nie może o tym zapominać dyplomacja Stolicy Apostolskiej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dziś można na różne sposoby usprawiedliwiać postawę Stolicy Apostolskiej wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, co czyni wielu katolickich publicystów. Można zarzucać mediom świeckim „czepianie się” wyrwanych z kontekstu fragmentów wypowiedzi, brak zrozumienia natury Kościoła czy stylu funkcjonowania watykańskiej dyplomacji. Trudno jednak przejść obojętnie wobec pewnych spraw, które wydają się co najmniej dziwne, gdy przyłożymy do nich miarę zwykłego rozsądku i ludzkiej przyzwoitości, nie mówiąc już o wymaganiach Ewangelii.

Trudno zrozumieć podawanie w wątpliwość sensu dostaw broni na Ukrainę w sytuacji, kiedy kraj ten ledwo dyszy pod naporem agresora. Przenieśmy rzecz w codzienne realia i wyobraźmy sobie, że banda opryszków napada na rodzinę, a my mamy możliwość dostarczenia broni, przy pomocy której mąż i ojciec może ocalić życie swoich bliskich. Damy mu do ręki nóż lub pistolet czy też nie, bo przecież „broniąc się, może kogoś zabić”?

Trudno także zrozumieć dywagowanie, że być może „ujadanie NATO pod drzwiami Rosji” skłoniło Putina do złej reakcji i rozpętania konfliktu. A jakby tak spojrzeć na to w innym kluczu i uznać prawo narodów, które mają pecha żyć „pod drzwiami” Rosji, do samostanowienia? Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Finlandia czy Ukraina nie chcą napadać na Rosję – chcą tylko zabezpieczyć się przed jej polityką imperialną, polegającą od ponad 300 lat na zniewalaniu słabszych sąsiadów.

W 1994 r. Rosja zobowiązała się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz powstrzymania się od wszelkich gróźb użycia siły przeciwko jej niepodległości i integralności terytorialnej. Jak widać – tylko do czasu...

Wiem, że Watykan, prowadząc politykę jako podmiot prawa międzynarodowego, jest narażony na pokusę ulegania regułom dyplomatycznej nowomowy. Tę jednak zapewniają nam z naddatkiem dyplomaci z pozostałych 200 krajów świata i chciałoby się, aby chociaż jedno państwo przemawiało innym językiem, przekraczającym logikę tego świata, utrzymanym w myśl ewangelicznego tak, tak; nie, nie (por. Mt 5, 37).

George Weigel słusznie przestrzega, że niechęć do wyraźnego zajęcia stanowiska na podstawie wymagań Ewangelii prowadzi do poważnego obniżenia autorytetu moralnego Watykanu i Kościoła katolickiego na arenie światowej. A to podważa wiarygodność chrześcijaństwa właśnie w oczach świata.

2022-05-24 12:50

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął prezydenta Ukrainy. Gotowość pomocy w rozmowach pokojowych

2025-07-09 15:22

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w Castel Gandolfo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i powtórzył gotowość przyjęcia w Watykanie przedstawicieli Rosji i Ukrainy na potrzeby negocjacji pokojowych.

Wołodymyr Zełenski przybył do Castel Gandolfo, gdzie letni wypoczynek spędza Leon XIV. Jak informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, podczas audiencji u Papieża rozmawiano o trwającym konflikcie oraz pilnej potrzebie znalezienia sprawiedliwego i trwałego pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Remont organów w archikatedrze nabiera tempa. Jest kompletna dokumentacja i pozwolenie na budowę

2025-07-10 10:12

Marzena Cyfert

W 2022 roku Wrocław pokazał, że nie boi się odważnych przedsięwzięć rekonstrukcyjnych. Po ponad 40 latach smutnej ciszy, w bazylice św. Elżbiety rozbrzmiały odbudowane organy Englera. Teraz nabiera rozpędu remont i przywracanie dawnej wielkości innej legendy – organów Sauera w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Już wiemy, że będą to drugie pod względem wielkości organy w Europie. Ponownie zabrzmią w 2027 roku.

Wykonawca, czyli konsorcjum pod przewodnictwem firmy Zych Zakłady Organowe z Wołomina, przygotował dokumentację projektową niezbędną do remontu katedralnego olbrzyma. Oparł ją o staranne badania i analizy historycznego instrumentu. Pozyskał także pozwolenie na budowę. Poza samym instrumentem, do zrealizowania jest między innymi wzmocnienie empory organowej, czyli „balkonu”, na którym stoją organy. Teraz będzie dźwigała znacznie większy ciężar.- Zaczęliśmy od rozbiórki instrumentu. Wszystkie elementy, w tym piszczałki, muszą przy takim zadaniu zostać szczegółowo sprawdzone przez specjalistów. Kolejnym, bardzo ważnym krokiem, było przygotowanie całej dokumentacji, w uzgodnieniu z Dolnośląskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków - mówi sekretarz Miasta Wrocław Włodzimierz Patalas. - Chcę podkreślić, że roboty budowlane to nie tylko wzmocnienie empory. To także przygotowanie nowej instalacji elektrycznej, która zasila organy. Konsorcjum, które prowadzi remont, uzyskało już w Wydziale Architektury i Zabytków pozwolenie na budowę. Na dziś trzymamy się harmonogramu, a nawet nieco go wyprzedzamy – dodaje Sekretarz Miasta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję