Reklama

Edytorial

Edytorial

Wąskie drzwi

Jest to nauka pasterza całego Kościoła, przez którą objawia się wola Boga wobec nas.

Niedziela Ogólnopolska 21/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dużo się dziś mówi o Franciszku, ale nie jestem pewien, czy się go słucha. Czy potrafimy wypowiedzi Ojca Świętego czytać w szerszym kontekście? Czy podejmujemy jakąkolwiek próbę zrozumienia jego stanowiska? – te pytania pojawiają się w tym numerze Niedzieli. Wracamy w ten sposób do wypowiedzi papieża w sprawie wojny na Ukrainie, które wciąż wzbudzają, łagodnie mówiąc, kontrowersje w pewnych środowiskach. Przez ten medialny hałas nie mają szans przebić się komentarze tych, którzy wyjaśniają prawdziwe intencje Ojca Świętego. Bez budzenia przy tym nieuzasadnionych podejrzeń. A tych podejrzeń, a nawet oskarżeń, pojawiło się wiele. „Zapanowała zasadnicza zgodność w krytyce papieża, którego jeszcze do niedawna jedni chwalili za wrażliwość i otwartość, a inni podejrzewali o herezję” – pisze ks. Andrzej Majewski (s. 10-11). Wydaje się, że większość osób nie podejmuje żadnego wysiłku, aby zrozumieć Franciszka. Papież, jako następca św. Piotra, nie piastuje urzędu politycznego, nie chodzi mu zatem o uznanie wśród ludzi. Jego miarą i wzorem jest Chrystus, który powiedział do Apostołów: „Kto was słucha, Mnie słucha” (Łk 10, 16). To zapewnienie Jezusa przypomina nam, że słowo Boże dociera do nas za pośrednictwem ludzi. Jego słowo nieomylnie trwa w Kościele, stąd my, wierzący, mamy słuchać Go w pełnej jedności z Kościołem. A trwałym i widzialnym fundamentem tej jedności jest właśnie papież.

Reklama

Czy papież nigdy się nie myli? Każdemu następcy św. Piotra przysługuje charyzmat nieomylności, gdy jako biskup Rzymu przemawia uroczyście (ex cathedra) w sprawach wiary i moralności. Papież naucza mocą swego autorytetu, a więc w sposób zobowiązujący cały Kościół. „Wtedy bowiem Biskup Rzymu nie wyraża sądu jako osoba prywatna, lecz jako najwyższy nauczyciel Kościoła powszechnego...” – tak kwestię tę rozstrzyga Sobór Watykański II w Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium (n. 25). Wierzymy, że papież nie ma możliwości popełnienia błędu w sprawach dotyczących prawd objawionych i moralności. Owa nieomylność nie wynika z jego osobistych przymiotów, charakteru ani intelektu, ale jest darem Boga i przejawem nieustannej obecności Ducha Świętego w Kościele. Wypowiedzi Ojca Świętego o wojnie na Ukrainie nie mają wprawdzie charakteru uroczystego, nieomylnego, ale wygłasza je Jorge Mario Bergoglio – 266. papież, zastępca Chrystusa na ziemi, który jest widzialnym punktem odniesienia dla ponad 1,3 mld katolików, punktem oparcia dla wielu chrześcijan, zasadą jedności Kościoła... A to oznacza, że zwyczajne nauczanie papieża nie jest nauczaniem prywatnym. Franciszek naucza nie jako Jorge Mario Bergoglio, lecz jako głowa Kościoła. Dlatego na pytanie, czy katolik powinien okazać posłuszeństwo temu nauczaniu, odpowiedź brzmi: tak. Jest to bowiem nauka pasterza całego Kościoła, przez którą objawia się wola Boga wobec nas. Brakiem szacunku byłoby ze strony katolika niewsłuchiwanie się w treść tego nauczania, bagatelizowanie go lub co gorsza – krytykowanie. Co więcej, w konstytucji dogmatycznej o Kościele, która nas obowiązuje, czytamy, że nauczaniu papieża wierni powinni okazać „pobożną uległość woli i rozumu (...) nawet wtedy, gdy nie przemawia on ex cathedra” (n. 25). Zasada ta praktykowana jest w Kościele od pierwszych wieków, a znamy ją choćby z powiedzenia: Roma locuta, causa finita – Rzym przemówił, sprawa zakończona. Jest to przekonanie płynące z głębokiej wiary w nieustanną asystencję Ducha Świętego; realizacja przez Chrystusa obietnicy danej Piotrowi i jego następcom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyznajmy szczerze – mamy sporą trudność w przyjęciu tej prawdy; w uznaniu, że słowa i sposób myślenia Franciszka o wojnie na Ukrainie wykraczają poza perspektywy strategii polityczno-militarnej. Papież posługuje się zupełnie inną miarą: kieruje się wskazaniami Jezusa. Wyraźnie potępia wojnę jako zło, zachowuje jednak przy tym wierność Ewangelii – nikogo nie potępia. Przekracza tym samym granicę, przez którą tylko nieliczni potrafią przejść. „Wybiera drogę pod prąd: wciąż wierzy w pokój i nie boi się krytyki czy oskarżeń o naiwność” – tłumaczy włoski historyk Massimiliano Signifredi (s. 12-13).

Celem Franciszka jest pokój – realny, nie utopijny. A droga do pokoju prowadzi zazwyczaj przez ewangeliczne „wąskie drzwi”. I to tę drogę obrał Ojciec Święty, co dla wielu jest niezrozumiałą, wręcz szaloną decyzją. Podobnie czynił św. Jan Paweł II, gdy potępiał wojnę w Iraku, a nie wskazywał winnych. W obecnej sytuacji Franciszek również zachowuje niezwykle trudną wierność Ewangelii. Czy możemy mieć o to do niego pretensję?

2022-05-17 08:34

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obawy i nadzieje

Niedziela Ogólnopolska 1/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Refleksja nad upływającym czasem staje się naturalną refleksją nad życiem, tym krótkim lub długim, dobrze wykorzystanym lub zmarnowanym.

Chyba nigdy nie czujemy tak wyraźnie upływającego czasu jak w noc sylwestrową. Niejeden pomyśli wtedy: jak ten czas szybko biegnie, jak niepostrzeżenie mija... Nie jestem zwolennikiem oglądania się za siebie i nieustannego rozpamiętywania przeszłości, lecz trudno mi nie dostrzec, że rzeczy, które jeszcze 5, 10 lat temu uważałem za nie do ruszenia, za arcyważne, teraz są już tylko mniej czy bardziej mglistym wspomnieniem. Muszę przyznać, że choć dzisiaj, jak przed prawie 29 laty, nadal czuję się szczęśliwy, że jestem księdzem, to trudno nie dostrzec, iż jestem „innym” księdzem niż w momencie święceń. A ile ran, które kiedyś wydawały mi się nieuleczalne, dzisiaj budzi tylko mój uśmiech. Noworoczne poczucie uciekającego czasu w jakimś sensie jest dobrym ćwiczeniem pokory, które temperuje nasze pyszałkowate deklaracje w stylu: „tak będzie”, „nie ustąpię” czy „nigdy więcej”... Pamiętam, że kiedy byłem dzieckiem, okropnie złościło mnie zbywanie dorosłych, którzy ważne dla mnie pytania kwitowali krótkim: „jak dorośniesz, to zrozumiesz” albo „czas leczy rany”. Potrzebowałem czasu, by zrozumieć, że mieli rację, że pewne sprawy w życiu wymagają właśnie czasu. Tego bezcennego daru, którego nie da się ani kupić, ani odstąpić... Którego panem i właścicielem jest jedynie Bóg.
CZYTAJ DALEJ

Stanowisko rektora UKSW ws. materiału telewizji TVN

Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ks. prof. Ryszard Czekalski w oficjalnym stanowisku odniósł się do oskarżeń i szkalujących informacji, naruszających jego, pani Emilii oraz uniwersytetu dobra osobiste. Informacje pojawiły się niedawno w przestrzeni medialnej. Prezentujemy pełną treść stanowiska.

"Szanowni Państwo, wobec rozpowszechniania i powielania nieprawdziwych, zniesławiających informacji pragnę przedstawić Państwu stanowisko, mając nadzieję, że wpłynie ono na rzetelne postrzeganie tematu, któremu w sposób całkowicie nieuprawniony nadano ton sensacji.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Nawrocki: Radio Maryja wiarygodnym głosicielem prawdy, jedności i wierności

2025-12-06 21:35

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Karol Nawrocki

KPRM

Radio Maryja stało się dla rodaków w kraju i na całym świecie wiarygodnym głosicielem prawdy, jedności i wierności – napisał prezydent Karol Nawrocki w liście z okazji 34. rocznicy powstania rozgłośni.

Rocznicowe uroczystości odbyły się w hali sportowej w Toruniu. Mszy świętej przewodniczył były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller, a wzięło w niej udział kilkunastu arcybiskupów i biskupów. Kardynał w homilii mówił, że Radio Maryja to głos, który budzi sumienia i umacnia w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję