Reklama

Niedziela plus

Z Wielkopolski na Jasną Górę

Maj to ważny czas w polskim kalendarzu historycznym. Nasze myśli kierujemy ku narodowemu sanktuarium. Pamiętamy, że materialne dziedzictwo Jasnej Góry tworzyli ludzie. Poznajmy losy jednego z jej donatorów.

Niedziela Plus 19/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielkopolska

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stanisław Wincenty Jabłonowski herbu Prus III przyszedł na świat w 1694 r. Jego ojcem chrzestnym był jeden z najbardziej znanych monarchów Rzeczypospolitej, bohater spod Wiednia – król Jan III Sobieski. Wspomina o tym fakcie Teodor Żychliński w Złotej księdze szlachty polskiej z 1881 r. Znajdujemy w niej objaśnienie, że babka Stanisława Wincentego od strony matki – Ludwika Agrange de Arquien była siostrą królowej Sobieskiej, co uwiarygadnia tę informację. Losy Stanisława Wincentego Jabłonowskiego są mocno związane ze Lwowem. Tam w kolegium Jezuitów pobierał naukę, a we lwowskiej świątyni jezuickiej zostali pochowani jego rodzice. Solidne wykształcenie i koligacje rodzinne pozwoliły mu dostępować kolejnych zaszczytów i urzędów – m.in. w 1722 r. został starostą Białej Cerkwi. Dziewięć lat później otrzymał godność starosty międzyrzeckiego i w tym okresie w jego biografii pojawia się kolejny władca Polski – Stanisław Leszczyński. Stanisław Wincenty Jabłonowski uczestniczy w elekcji tegoż króla i staje się na pewien czas jego dworzaninem. W 1744 r. z rąk Karola VII Bawarskiego, czasowego cesarza Niemiec, otrzymuje tytuł książęcy. W międzyczasie zostaje też kawalerem Orderu Orła Białego (najstarsze polskie odznaczenie państwowe) oraz Orderu Świętego Ducha (najwyższe odznaczenie królestwa Francji).

Lokalne ślady księcia Jabłonowskiego

Reklama

Z Wielkopolską Stanisław Wincenty Jabłonowski związał się przez mariaż z Dorotą Bronisz herbu Wieniawa w 1729 r. – była jego drugą żoną. Była dziedziczką dóbr Stęszew i Racot oraz patronką kościołów w Tomicach i Stęszewie. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu i zostało zakończone w 1748 r. Warto wspomnieć, że owocem tego związku był Antoni Barnaba Jabłonowski, poseł Sejmu Wielkiego i senator Rzeczypospolitej w latach 1760-95. Sam zaś Stanisław Wincenty dał się poznać raczej jako dobroczyńca i fundator licznych budowli sakralnych, wznoszonych dla franciszkanów, paulinów, bazylianów i pijarów w różnych częściach kraju. W kwestii związków Stanisława Wincentego z Wielkopolską należy tylko z kronikarskiego obowiązku odnotować, że w okresie jego patronatu nad kościołem w Tomicach (pow. poznański) miała miejsce wizytacja archidiakona poznańskiego Stanisława Kaczkowskiego (23 marca 1738 r.). Opisuje on świątynię tomicką jako murowaną, ale z wyposażeniem na raczej średnim poziomie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobroczyńca Kościoła

W swojej działalności publicznej Stanisław Wincenty Jabłonowski skupiał się mniej na sferze politycznej, a bardziej na dziedzinie architektury i dobroczynności względem Kościoła. Między innymi w 1730 lub 1740 r. erygował parafię rzymskokatolicką w Niżniowie (obecnie Ukraina, obwód iwano-frankiwski), gdzie początkowo funkcjonowała świątynia klasztorna Paulinów. Na potrzeby tamtejszego klasztoru książę Jabłonowski przeznaczył swoje włości w Oknianach i Kuryszczu o wartości 100 tys. zł. Wspólnota paulińska w Niżniowie miała utrzymywać dwunastu zakonników i odprawiać w intencji fundatora dwie Msze św. tygodniowo.

Stanisław Wincenty Jabłonowski wznosił nie tylko budowle sakralne, lecz także pałace. Budowla tego typu w Krzewinie (obwód chmielnicki, Ukraina) mieściła początkowo w swych murach archiwum rodu Jabłonowskich, zawierające bogate zbiory numizmatów, drogocennych kamieni, a także druków i obrazów. Niestety, kolekcje te nie przetrwały do czasów współczesnych – przeniesione w pewnym momencie do pałacyku w Płużnem na Ukrainie (także fundacji Stanisława Wincentego Jabłonowskiego) zaginęły ostatecznie w 1919 r. Próby czasu nie przetrwał też sam pałac w Płużnem. Jedyną pamiątką po tym miejscu są rysunki znanego XIX-wiecznego rysownika, malarza, pianisty i kompozytora – Napoleona Ordy.

Donator Jasnej Góry

Stanisław Wincenty Jabłonowski znaczną część życia poświęcił również na działalność literacką (Pamiętne uprowadzenie wojska z cieśni Bukowińskiej... z 1745 r., Siedem łez grzesznika pokutującego, z uwagami ascetycznymi, wyd. we Lwowie, czy też Pamiętnik... 1734-1737), jednak jego dzieła nie zyskały szerszego rozgłosu. Interesującym epizodem w biografii księcia są za to ostatnie lata jego życia. W 1751 r. z polecenia Stanisława Wincentego Jabłonowskiego, dobroczyńcy klasztoru Ojców Paulinów na Jasnej Górze, przebudowano jedną z kaplic bocznych bazyliki jasnogórskiej. Kaplica ta, początkowo drewniana, zwana była też kaplicą Świętych Aniołów Stróżów, a od pierwszych lat XX wieku nosi wezwanie Najświętszego Serca Pana Jezusa. Widocznymi do dzisiaj śladami przebudowy z fundacji księcia Jabłonowskiego są nie tylko potoczna nazwa tej sakralnej budowli, ale i cztery kolumny umieszczone w jej elewacji zewnętrznej. We wnętrzu kaplicy znajdziemy m.in. nagrobek Jabłonowskiego – Stanisław Wincenty spoczął tu w 1754 r. Jego doczesne szczątki złożono zatem nie w rodzinnym grobowcu, lecz tam, gdzie w czasie trwania ziemskiego pielgrzymowania czuł się zapewne najlepiej i gdzie spodziewał się znaleźć zarówno spokój własnej duszy, jak i niezbywalne miejsce w pamięci potomności.

2022-05-02 11:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzeba formacji i pokoju

Niedziela częstochowska 50/2019, str. VII

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kapłan

kapłan

Afryka

kapłani

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Dla afrykańskich kapłanów wizyta u Czarnej Madonny była szczególnym wydarzeniem

Dla afrykańskich kapłanów wizyta u Czarnej Madonny była szczególnym wydarzeniem

Ideologia gender nie znajduje dla siebie miejsca w Afryce, bo bardzo silne w naszym społeczeństwie jest przywiązanie do wszystkiego, co naturalne

Afryka potrzebuje głębokiej formacji teologicznej i pokoju – powiedzieli 23 listopada w rozmowie z „Niedzielą” afrykańscy kapłani, którzy przybyli z pielgrzymką na Jasną Górę. Do sanktuarium przyjechało 23 księży pochodzących m.in. z: Etiopii, Nigerii, Kamerunu, Ugandy i Tanzanii. Obecnie studiują teologię na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Towarzyszył im ks. dr Mariusz Boguszewski z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
CZYTAJ DALEJ

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję