Reklama

Porady

Miodowe kuracje

Lek na wagę złota

Miód gryczany znajduje bardzo dobre zastosowanie zarówno w zapobieganiu chorobom serca i całego układu krążenia, jak i w ich leczeniu, zwłaszcza tych o podłożu miażdżycowym.

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. 49

[ TEMATY ]

miód

Archiwum autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jego podstawowym składnikiem, warunkującym to oddziaływanie, są łatwo wchłaniane do krwiobiegu i niemal natychmiast odżywiające mięsień sercowy cukry proste. Ponadto związki flawonoidowe, o zróżnicowanym oddziaływaniu, bardzo korzystnie wpływają na mięsień sercowy, regulują przepuszczalność naczyń włosowatych oraz polepszają ich elastyczność i wytrzymałość, co zmniejsza ryzyko zmian miażdżycowych, zabezpiecza naczynia przed pękaniem, nie dopuszcza do wybroczyn i wylewów grożących paraliżem. Z kolei kwercetyna, jeden z bioflawonoidów, wychwytuje niepożądane dla organizmu, w tym wpływające na rozwój procesu miażdżycowego, wolne rodniki tlenowe. Obecne w miodzie pochodne rutyny, zwłaszcza rutozyd, zapobiegają rozkładowi witaminy C, a równocześnie ułatwiają jej przyswajalność przez organizm.

Zapobieganiu chorobom serca i ich leczeniu sprzyja obecny w większym stopniu w miodzie gryczanym niż w innych miodach łatwo przyswajalny magnez. Spełnia on istotną rolę jako antagonista jonów wapnia, regulując pobudliwość i napięcie nerwowo-mięśniowe oraz rytm serca. Poza tym magnez jest niezbędny do prawidłowego przebiegu procesów życiowych, zwłaszcza metabolicznych, dostarczających energię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przyjmowanie miodu gryczanego chroni i odtruwa tak ważne organy jak wątroba i nerki. Tę cenną właściwość w największym stopniu ma miód świeżo wywirowany, który zawiera duży procent fruktozy (51,6%), glukozy i kilku pozostałych cukrów prostych, łatwo przyswajalnych przez organizm, w tym także przez komórki wątroby. Wyższa niż w innych miodach zawartość w nim choliny zabezpiecza organizm przed jej niedoborem, czego konsekwencją mogą być choroby wątroby i nerek. Dlatego też miód gryczany poleca się, podobnie jak akacjowy, osobom cierpiącym na cukrzycę insulinoniezależną. Wyjątkowo duża, w zestawieniu z innymi miodami, obecność w tym miodzie aminokwasów, łatwo przyswajalnego żelaza oraz witaminy C powoduje, że miód gryczany polecany jest w leczeniu niedokrwistości z powodu niedoboru żelaza zarówno u dzieci, jak i u dorosłych.

Obecność w miodzie gryczanym bogatego zestawu enzymów i biopierwiastków sprawia, że przyjmowanie go wskazane jest również w rekonwalescencji, po zabiegach operacyjnych, zwłaszcza związanych z utratą krwi. Poza tym podawanie miodu gryczanego przynosi dobre efekty w leczeniu wyczerpania psychicznego, w zaburzeniach na tle nerwowym, a także w nerwicy wegetatywnej, w tym również nerwicy serca i żołądka.

Badania niektórych uczonych wskazują, że systematyczne przyjmowanie tego miodu wpływa na wzrost poziomu hemoglobiny, pobudza procesy odnowy i wzmacniania organizm po długich i wyczerpujących chorobach. Inne badania wykazały, że systematyczne i dłuższe, a najlepiej stałe przyjmowanie miodu gryczanego, choćby w minimalnej dawce 25-30 g (łyżka stołowa), wpływa na poprawę pamięci, wzroku i słuchu.

W ostatnich latach spotyka się opinię o korzystnym oddziaływaniu miodu gryczanego w procesach odnowy po złamaniach kości, a także jako środka wspomagającego terapię przeciwnowotworową.

Te wybrane, przybliżone tu, niektóre spośród innych jeszcze właściwości miodu gryczanego dowodzą, że słusznie uważany jest on za jeden z najlepszych polskich miodów. Nic więc dziwnego, że jest poszukiwany, a znający jego zdrowotne walory gotowi są nawet płacić za jego nabycie wyższą cenę.

2022-04-26 11:37

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół i pszczoły

Niedziela łódzka 35/2020, str. VI

[ TEMATY ]

miód

pszczelarz

pszczoła

Marek Kamiński

Ks. Wiesław Kamiński i jego pasieka

Ks. Wiesław Kamiński i jego pasieka

Owoce pracy pszczelego roju leczą i zapobiegają naszym chorobom. W II niedzielę września będziemy za nie dziękować Panu Bogu.

To, co kojarzy nam się z pszczołami, to przede wszystkim pracowitość. Owady te są bardzo pracowite. Aby zebrać nektar na kilogram miodu, muszą odwiedzić ok. 4 mln kwiatów. Niestety, tegoroczne zbiory pomimo pięknej pogody są bardzo słabe. Nie zmienia to jednak faktu, że owoce pracy pszczelego roju leczą i zapobiegają naszym chorobom – mówi ks. Wiesław Kamiński, kapelan pszczelarzy archidiecezji łódzkiej. W jego rodzinie nie było tradycji pszczelarskich, ale on już od dzieciństwa myślał o tym, aby mieć choć jeden czy dwa ule. Minęło wiele lat zanim udało się zrealizować marzenia. Zaczął od trzech uli, potem miał już siedem, a obecnie jego pasieka to 40 pszczelich rodzin.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa w noclegowni

2025-04-11 22:34

ks. Łukasz Romańczuk

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Dziś w Noclegowni św. Brata Alberta we Wrocławiu przy ul. Małachowskiego odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Obecni byli delegaci Caritas Archidiecezji Wrocławskiej oraz klerycy Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu.

Nabożeństwo Drogi krzyżowej w naszej noclegowni było inicjatywą Pawła Trawki, jałmużnika biskupiego. Jako organizacja pomagająca osobom w kryzysie bezdomności, mamy swoją tradycję w Kościele katolickim i staramy się także troszczyć o sprawy wiary. Dziś mamy piątek, niedługo Wielki Tydzień, więc to była świetna okazja, aby się wspólnie pomodlić - mówił Rafał Peroń, prezes Koła Wrocławskiego Towarzystwa im. św. Brata Alberta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję