Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Niechciane krzyże

W kościele Chrystusa Króla w Biłgoraju, w bocznej nawie pod witrażem, na którym widnieje napis: „W tym znaku zwyciężysz”, zawisł wyjątkowy krzyż.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 15/2022, str. VI

[ TEMATY ]

krzyż

Joanna Ferens

Krzyże na ścianie biłgorajskiej świątyni

Krzyże na ścianie biłgorajskiej świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właściwie jest to ponad sto małych krzyży, które wspólnie utworzyły jeden duży, symboliczny. Wyjątkowa jest historia tej ekspozycji, gdyż są to krzyże często niechciane, porzucone, poniewierające się w różnych miejscach, na pchlich targach czy sklepach ze starociami.

Pomysłodawcą inicjatywy jest proboszcz ks. Józef Michalik, który od wielu miesięcy zbierał niechciane i porzucone krzyże, kupując je w różnych miejscach na świecie. W to działanie chętnie włączyli się także mieszkańcy Biłgoraja, którzy również takie krzyże przynieśli do kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znak zwycięstwa

Reklama

– W witrażu ukazana jest cząstka początków historii chrześcijaństwa. Cesarz Konstantyn w wojnach domowych pokonał Maksencjusza i Licyniusza. W czasie jednej z walk miał wizję krzyża na niebie i słowa: „W tym znaku zwyciężysz!”. To był pierwszy cesarz, który przyjął chrześcijaństwo, proklamował swobodę wyznawania religii chrześcijańskiej i położył kres prześladowaniom chrześcijan. Stąd też wziął się pomysł, że pod tym witrażem zawiśnie krzyż złożony z małych krzyżyków. Krzyże pochodzą z różnych miejsc. Kupowałem je będąc na zjeździe wojskowych w Strasburgu, na bazarach, część otrzymałem. Pierwotny zamysł był taki, aby były to krzyże niechciane, porzucone. Miała to być przeciwwaga i zadośćuczynienie za tych wszystkich, którzy się pozbywają i wyrzekają krzyża, ściągają go ze ściany, bo np. nie pasuje im do wystroju mieszkania. Chciałem więc ukazać dwie strony medalu: jedną związaną z wolnością i swobodą religii chrześcijańskiej, a drugą – wiek XXI, odrzucanie, opluwanie i ośmieszanie krzyża – największego symbolu naszej wiary. Celowo, na niektórych z nich pozostawiłem naklejoną cenę, za którą je kupiłem, aby pokazać, na ile wycenia się dziś symbol wiary i zbawienia. Powinniśmy uczyć nasze dzieci znaczenia krzyża. Uczyć je go kochać i szanować. Zadbajmy więc o zdrowe, religijne wychowanie dzieci i młodzieży – tłumaczył ks. Michalik.

Nasz skarb

– Krzyż to nasz wyjątkowy symbol, to jest nasze życie. Ilekroć na niego patrzę, to widzę także siebie z różnymi problemami, chorobami, słabościami, upadkami. Ale wiem, że jest to symbol, w którym zwyciężę, dlatego muszę go bronić. Musimy bronić naszych wartości chrześcijańskich, bo choć krzyż jest symbolem porażki i klęski, to Chrystus właśnie przez ten znak przyniósł nam zwycięstwo. A krzyż dotyka każdego z nas, w mniejszym lub większym stopniu, co pokazuje nam również dzisiejszy świat, wojna za wschodnią granicą, cierpienie wielu ludzi, mnóstwo chorób, nieszczęść i tragedii ludzkich. I człowiek, czy tego chce, czy nie, zawsze będzie ten krzyż niósł i oby był on dla nas tym znakiem, w którym znajdziemy moc i siłę do zwycięstwa i pokonania słabości. Niech ten krzyż stanie się dla nas wartością bezcenną, skarbem każdego człowieka – dodał proboszcz.

Wartość krzyża

– Bardzo podoba mi się pomysł księdza proboszcza, gdyż zwraca uwagę na wartość krzyża . Pokazuje także, że w dzisiejszym świecie krzyż jest często niepotrzebny i usuwany z domów czy urzędów, choć jest symbolem naszej wiary. Ludzie bardzo pozytywnie podeszli do tej inicjatywy, ponieważ praktycznie każdy ma w domu jakieś stare krzyże, a często sumienie, wiara i miłość do Boga nie pozwala wiernym tak po prostu się ich pozbyć. Często te przyniesione przez parafian krzyże mają dla nich wartość sentymentalną, są pamiątką po rodzicach czy dziadkach. Cieszą się, że krzyż z ich dzieciństwa i rodzinnego domu będzie wisiał w kościele, a nie kurzył się czy poniewierał na strychu, czy w szafce – zaznaczył ks. Radosław Sokołowski.

Proboszcz dodaje, że to nie koniec inicjatywy. Krzyż będzie uzupełniany, powiększany o kolejne, ocalone symbole naszej wiary, które są nadal wyrzucane i wielu osobom już niestety niepotrzebne.

2022-04-05 13:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dewastacja krzyża

Niedziela zamojsko-lubaczowska 12/2015, str. 3

[ TEMATY ]

krzyż

Krzysztof Ciećka

Krzyż przed dewastacją i po

Krzyż przed dewastacją i po
Jesienią ubiegłego roku przy drodze z Horyńca-Zdroju do Radruża stanął kamienny krzyż. Niezupełnie nowy. Rozbity na kawałki w wyniku żmudnej pracy polegającej na klejeniu z odszukanych szczątków przez członków Grupy Eksploratorów Roztocza Południowego, a szczególnie przez Grzegorza Wajsa i Piotra Ważnego. Stanął na swoim miejscu przy „Pasiece”. Pobożni ludzie zdejmowali przed nim czapki z głów, zatrzymywali się na chwilę modlitwy. Tak było do ostatniego dnia lutego. W nocy z 28 lutego na 1 marca krzyż został doszczętnie zniszczony przez wandali nieuznających świętości. Trudno sobie wyobrazić, że uczynił to jeden bezbożny człowiek. To, co stało się sukcesem autorów projektu „Południoworoztoczańskie krzyże – Ratujmy bruśnieńskie krzyże przydrożne”, zamienione zostało na klęskę spowodowaną ludzką bezmyślnością i głupotą.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do wojny

2025-09-16 07:01

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

KPRM

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

„Nie mamy żadnych wątpliwości, że był to atak sterowany bezpośrednio z Moskwy. Ten rodzaj ataku pokazał, do czego zdolny jest Władimir Putin” – powiedział Karol Nawrocki, odnosząc się do niedawnego wtargnięcia dronów w polską przestrzeń powietrzną. Redakcja „Bilda” opublikowała omówienie wideo-wywiadu z polskim prezydentem w poniedziałek wieczorem na stronie internetowej gazety. We wtorek prezydent Polski składa wizytę w Berlinie, gdzie spotka się z prezydentem Frankiem Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję